Poezja komentatorska

       Ja bardzo lubię, gdy moje notki są merytorycznie komentowane, co niestety się bardzo rzadko zdarza. Pisząc notki szukam polemiki. Przysrywacze, trolle i spamerzy dyskusje niszczą, ale pochwały też specjalnie nic nie wnoszą. Najbardziej lubię konstruktywną krytykę. Ale ponieważ jestem bardzo starym blogerem, to moje notki były już komentowane na wszystkie możliwe sposoby. Były też odpowiedzi rymowane! - i je dziś przypomnę.

****************************************************

       Jako, że przyjąłem sobie blogowy nick GPS (bo piszę głównie o politycznym kierunku, w którym powinniśmy podążać) to bloger jakiś tam mi kiedyś napisał: Noblesse-nickesse oblige... – i to mnie zainspirowało by opisać nawigację satelitarną: https://www.salon24.pl/u/gps65/190801,gps – a w odpowiedzi dostałem taki wierszyk:

GPŚ o gps-ie =;-) 

On mi trasę wskaże w lesie! 

Ja tam w ciemno za nim dążę.

Na spotkanie zawsze zdążę!

Pilotuje paralotnię

Miło, łatwo i wygodnie.

Mówi gdzie kotwicę zrzucę

I jak z żoną się pokłócę.

Wskaże nocą mi melinę

I odpłatną sex dziewczynę.

Niechaj mapa papierowa

Do szuflady się dziś schowa!

****************************************************

       Poruszałem też kiedyś w kilku notkach problemy związane z węzłami żeglarskimi - głównie interesował mnie węzeł cumowniczy: https://www.salon24.pl/u/gps65/123881,jak-oni-cumuja – oto komentarz wierszem jaki na to dostałem:

Rym o cumie

Cóż napisać mam o cumie?

Chciałbym wiele, lecz, o, trwogo!,

Zapleść węzła ja nie umiem,

Bo z żeglarstwa jestem "nogą"!

Lecz nie o tym, żem nieukiem,

A o bractwa cumowaniu!

Grześ ogłosił właśnie z hukiem:

"Większość ma to w... ...poważaniu!"

Teraz siedzi w swej zadumie:

"Czemu nawet morskie wilki

Nie poświęcą takiej cumie

Choćby trochę dłuższej chwilki?!"

Gdy przywiążesz mocną cumą

Swoją łajbę do nadbrzeża,

Choćby przyszedł i mistrz sumo

I swe mięśnie powytężał,

To nie ruszy łajby z liny,

Choć o pomoc prosił suma!

Lecz w tym nie ma jego winy,

Bo solidnie trzyma cuma!

W życiu również mamy, w sumie,

Wiele przybić do nadbrzeży!

Wiele sztormów, dzięki cumie,

Wielkich dało nam się przeżyć!

Zatem zbliżam się pomału

Do finiszu i morału:

Kiedy rzucasz na brzeg cumę

Niech przynosi Tobie dumę!

****************************************************

       Ale napisałem też notkę o węzłach błędnych, fałszywych, niedziałających: https://www.salon24.pl/u/gps65/127498,falszywe-wezly – tak to poeta skomentował:

Zwięźle o węźle.

Naukowo rzec o węźle

Trza treściwie, ale zwięźle!

Pośród różnych węzłów wielu

Jest gordyjski, przyjacielu.

Mieczem go rozwiązał Olek,

Ale i tak potem poległ!

Innym węzłem jest małżeński!

(To dla wielu supeł klęski!)

Węzeł taki jak rozsupłać?

Trza z kieszeni grosz wysupłać!

Węzeł zaś komunikacji

Sercem są aglomeracji.

Oprócz niego ciepłowniczy

(Strat w nim ciepła nikt nie zliczy!)

Na uczelniach są wydziały

(W węzłach przyszłość swą widziały!),

Co zajmują się wiązaniem

Oraz supłów rozplątaniem.

****************************************************

       Kiedyś pochwaliłem akcję wtykania polskich flag w psie kupy. Nadal to popieram i podtrzymuję wszystko to co napisałem w traktacie o sraniu: https://www.salon24.pl/u/gps65/22186,o-sraniu – no i taki dostałem rymowany komentarz w odpowiedzi:

Oda do Sapera

Grześ nakłania do gadania.

I na temat czego? Srania!

Bój się bidy, mości Grzechu!

Temat ów jest nie do śmiechu!

Jeśli nie masz taktu wcale

To se gadaj Waść o kale!

Ale to czytają panie!

A Ty w kółko: gówno, sranie....!

Ja nie przeczę! Ja sram równo,

Lecz nie krzyczę: "Patrzcie, gówno!"

Krzyczeć zresztą nie wypada

Kiedy nogą się w nie wpada.

Czy tu okrzyk cosik zmieni

Gdy ofiara min się spieni?

Trzeba umyć się i basta!

Szampon, mydło, szczotka, pasta...

Może tylko od tej chwili

Wzrok tak łatwo Cię nie zmyli,

Bo do gówna wypatrzenia

Użyj lepiej powonienia!

****************************************************

       Było tak, że kandydowałem do Parlamentu Europejskiego. Tak, naprawdę! No i napisałem w związku z tym manifest wyborczy: https://www.salon24.pl/u/gps65/22211,manifest-wyborczy – tak poetycko skomentowany:

Konrad Wallenrod

Wallenrodem Konrad zwany

Był Polakom od lat znany!

Czemu Ulryk, brat zakonny,

Był do bitwy z Władziem skłonny?

Dzisiaj mamy kandydata

Który Unię z Ziemi zmiata!

****************************************************

       Kiedyś Salon24 był dużo fajniejszy niż dziś bo urządzano konkursy blogerskie. Był podany temat i blogerzy pisali notki, a najlepsze wygrywały nagrody. Wziąłem oczywiście udział w konkurencji, ale niestety przegrałem. Ale notka o granicach wolności została: https://www.salon24.pl/u/gps65/115342,granice-wolnosci – dostałem pod nią taki komentarz wierszem:

Sobie a muzom o wolności

Różne formy są wolności.

Jest szlachecka, Grzesiu mości!

Wszak od wieków na zagrodzie

(Szlach)ciura równy wojewodzie!

A czy wiedza nie zniewala?

Barier łamać nie pozwala!

A bariera wiedzy pęka

Gdy nieuka tknie ją ręka!

Piszesz, drzewa nie są wolne,

Tak jak kwiaty, zioła polne.

Mały bratek: "Słonko lubię!

Całą resztę mam ja w d...e!

Zatem wolność - rzecz złożona!

Mąż co sądzi, a co żona?

Wolność dziatek - naszą zmorą!

Głupich pytań mnóstwo, sporo!

****************************************************

       Ja w zasadzie się ze wszystkim zgadzam z Januszem Korwinem-Mikke - jestem korwinistą. Ale są między nami pewne różnice. I jak tylko je wynajdę, to piszę polemikę: https://www.salon24.pl/u/gps65/446922,merytoryczna-polemikka-z-januszem-korwin-mikke – do tej polemiki pasuje taki wierszyk:

Pirat z Karaibów

Fajnie ma pirat wolna dusza,

Co rum popija na Arubie

I żagle stawia i w rejs rusza,

A ja do biura, choć nie lubię.

Fajnie ma kiedy świtem bladym

Do abordażu rusza w szarżę,

Wrogów przebija sztychem szpady

Zamiast wyżynać się na marże;

Fajnie ma, kiedy grozę budzi

Szczerzeniem zębów czachy trupiej

Zamiast uśmiechać się do ludzi

Tych zwłaszcza, których ma się w dupie.

Galeon dopaść w jednej chwili

I skrzynie skarbów pozabierać…

Nie błagać, żeby zapłacili

Grzecznie, choć bierze go cholera.

Gdy z rejsu wraca, to w piratach

Wszystkie dziewczyny się kochają

Choć przetracona wnet wypłata,

To one za złe mu nie mają.

A potem znowu w morze rusza.

Ładuj! i ognia! Dawaj w pościg!

Fajnie ma pirat, wolna dusza;

Że aż mu trudno nie zazdrościć!

****************************************************

       A Wy dostajecie wierszowane komentarze? A może je piszecie? Skomentujcie proszę! (zwracam uwagę na to, że ja o najlepszych komentarzach nie zapominam!)

Grzegorz GPS Świderski

Krótka historia poznania <- poprzednia notka 

następna notka -> Idole survivalu

Tagi: gps65, komentarze, poezja