Tolerancja w dawnym znaczeniu oznaczała powstrzymanie się od stosowania przemocy fizycznej wobec kogoś, kogo nie akceptujemy, nie szanujemy, nie zgadzamy się z jego poglądami, nie uznajemy jego systemu etycznego - uważamy, że jego postępowanie jest złe moralnie.
Dawna Rzeczpospolita słynęła właśnie z tak rozumianej tolerancji, czyli postawy, która oznaczała brak agresji i przemocy wobec tych, którzy nie zasługują na akceptację i szacunek. To właśnie ta słynna tolerancja pozwoliła przyjąć na tereny Rzeczpospolitej żydów, którzy wszędzie indziej w Europie byli prześladowani fizycznie - były organizowane pogromy, wypędzano ich przemocą i fizycznie eliminowano. W Polsce mogli się osiedlić i być wolnymi od prześladowań. Ale ich religia, moralność, czy zwyczaje, akceptowane i szanowane nie były, bo powszechnie obowiązującą religią był katolicyzm. Pozwolono im na pełną autonomię w swoich enklawach, ale nie zaakceptowano ich zasad, nie zintegrowano ich z naszymi. To była kwintesencja tolerancji.
To właśnie dzięki tej słynnej polskiej tolerancji homoseksualizm nigdy w Polsce nie był nielegalny, podczas gdy wszędzie w Europie był surowo karany. Ale też nigdy w Polsce nie było akceptacji dla homoseksualizmu. Tradycyjna katolicka moralność, mimo legalności, uznawała akty homoseksualne za grzeszne, a więc nie było akceptacji i szacunku, była tylko tolerancja.
Dziś polityczna poprawność nakazuje inaczej rozumieć tolerancję. Tolerancja w nowym znaczeniu ma w sobie zawierać też akceptację i szacunek. A to, co dawniej oznaczała tolerancja ma nie mieć swojego słowa. Nowomowa likwiduje więc dawną tolerancję, zmienia jej znaczenie i czyni ją synonimem akceptacji. Byśmy pozostali tolerancyjni, musimy żydowską moralność i homoseksualne akty akceptować i szanować.
Dawniej antysemityzm to była nietolerancja, dziś antysemityzm to brak akceptacji i szacunku. Nietolerancja to było oczywiście zło, ale nie ma niczego złego w braku akceptacji i szacunku. Dziś wystarczy skrytykować żydów, by zostać antysemitą.
Będąc tolerancyjnym w tradycyjnym znaczeniu mogę kogoś obrażać, mogę się na niego obrazić, mogę go wykląć, mogę stosować ostracyzm, krytykować, wzywać do bojkotu, atakować werbalnie - i nadal będę wobec niego tolerancyjny. Mogę zachować do kogoś wrogość, ale go tolerować, a zatem pozwalać żyć. Tolerancja to tylko powstrzymanie się od przemocy wobec tego, kogo toleruję. Wszelkie środowiska LGBT+ cieszą się w Polsce pełną tolerancją w starym znaczeniu. Ale im to nie wystarcza - żądają jeszcze akceptacji i szacunku. W tym celu manipulują słowami i zmieniają znaczenie tolerancji.
A tymczasem mamy w Polsce rzeczywisty brak tolerancji. W Polsce jesteśmy przemocą, przy użyciu siły fizycznej (co jest objawem braku tolerancji w starym znaczeniu) zmuszani do ubezpieczeń społecznych, do określonego sposobu nauczania dzieci, do płacenia haraczu od dochodu. Jesteśmy zmuszani do uzyskiwania wielu certyfikatów, koncesji, pozwoleń, recept, licencji - i do tysiąca innych zachowań, które są elementem programu socjaldemokratycznego, a zatem lewicowego. Lewica tolerancyjna nie jest, bo nie ogranicza się w realizowaniu swojego programu do ataku werbalnego czy ostracyzmu - atakuje nas fizycznie, siłowo, przy użyciu policyjnej pały. A ruchy LGBT+ są oczywiście lewicowe - w pełni akceptują socjaldemokratyczny program.
Lewica domaga się akceptacji i szacunku dla swoich wartości, ale sama nie toleruje wartości wolnościowych. A jeszcze na dodatek niszczy język nowomową.
Nie ma żadnego słowa, które można użyć, by nazwać pojęcie kiedyś nazywane tolerancją. A więc zmiana znaczenia spowodowała, że dobrze znane, stare pojęcie, nie ma nazwy, a inne pojęcie ma nazwy dwie. Tolerancja to dziś synonim akceptacji. To wprowadza mętlik pojęciowy i utrudnia porozumienie. Chodzi więc ewidentnie o polityczną manipulację.
Grzegorz GPS Świderski
PS. Notki powiązane:
Taternicy - zagadka <- poprzednia notka
następna notka -> Intuicja
Tagi: gps65, tolerancja, lewica, język, manipulacja, nowomowa, polityczna poprawność.
Bloger, żeglarz, informatyk, trajkkarz, sarmatolibertarianin, futurysta AI. Myślę, polemizuję, argumentuję, politykuję, filozofuję, łapówki przyjmuję: suppi.pl/gps65
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Społeczeństwo