Motto:
Świeże groby zawsze wzruszą
Obojętnie, gdzie kopane,
Jak porosną, wyjdzie na jaw,
Kto szczuł i co było grane.
W związku z morderstwem prezydenta Gdańska ludzie spontanicznie organizują marsze przeciw nienawiści i przemocy. A to jest przecież bez sensu! Morderca był schizofrenikiem paranoidalnym, który odstawił leki. Należy więc raczej organizować marsze przeciwko odstawianiu leków!
Niezależnie od tego, czy to był jakiś spisek polityczny, czy morderstwo schizofrenika, to politycy na pewno zbiją na tym polityczny kapitał. Utrwalą i utwardzą władzę, co pozwoli im lepiej nas kontrolować i więcej grabić. Terror państwowy się natęży.
Już w dniu śmierci prezydenta Gdańska, Donald Tusk, czynny polityk, „prezydent Europy”, wygłosił propagandowe przemówienie polityczne, w którym sieje hejt mówiąc: „...obronimy nasz Gdańsk, naszą Polskę i naszą Europę przed nienawiścią i pogardą!”.
Gdzie Tusk w odstawieniu leków przez schizofrenika zauważył jakąś pogardę? Chyba, że wie coś więcej - wie, że akcję przeprowadziły służby specjalne z powodu pogardy do PO. No to przeprowadza kontratak. Na tej wzajemnej nienawiści PO i PiS zbudowały swoją potęgę. Tusk wykorzystuje kryminalny mord, by zaatakować swych przeciwników politycznych. Już przygotowuje grunt pod nieuniknione wybory nowego prezydenta Gdańska. Rozpoczyna kampanię wyborczą syna Wałęsy.
Niektórzy uważają, że w dniach tragedii należy milczeć i powstrzymać się przed wszelkimi komentarzami. Bardzo stanowczo się z tym nie zgadzam. Codziennie zdarzają się jakieś tragedie, codziennie ktoś ginie, zdarzają się wypadki, morderstwa, ataki wariatów. Musielibyśmy więc zamilknąć na zawsze. Nie zgadzam się! Im większa tragedia, tym intensywniej powinniśmy to komentować - szukać przyczyn, rozważać motywy, wyjaśniać okoliczności, proponować remedium, doszukiwać się spisków.
Niestety demokracja powoduje konieczność zbijania kapitału politycznego na wszelkich zdarzeniach - im bardziej tragicznych, im bardziej emocjonalnych, tym większa szansa uzyskania politycznych korzyści. Kto tego nie akceptuje, powinien odrzucić demokrację. Demokracja żywi się emocjami!
Ja piszę dużo na fejsbuku i mam kilka blogów gdzie opublikowałem tysiące notek. Często pod moimi wpisami odbywają się burzliwe dyskusje. Doskonale radzę sobie z hejterami i mową nienawiści. Potrafię hejterów skutecznie wytępić - zaczynając od wychowywania ich i informowania, że się niegrzecznie zachowują, kończąc na usuwaniu, banowaniu czy ukrywaniu. Nie potrzebuję do tego żadnej pomocy, żadnego wsparcia państwa, czy właścicieli portali, na których piszę. Nigdy nikogo nie zadenuncjowałem do władzy zwierzchniej za mowę nienawiści.
Więc ta deklarowana przez polityków walka z mową nienawiści jest ewidentnie uwarunkowana politycznie i ma na celu zwiększenie zamordyzmu. Politycy traktują nas jak dzieci, a większość z nas czuje się dziećmi, czuje się bydłem hodowlanym wymagającym opieki. Każdy łatwo może sobie z mową nienawiści poradzić, ale mało kto chce poznać i zrozumieć jak to się robi - i większość woli oddać się w niewolę dobrego pana, który o nich zadba. A pan wykorzysta każdą tragedię by zintensyfikować dojenie swoich poddanych.
Grzegorz GPS Świderski
Wyzwalanie obywatelskich postaw <- poprzednia notka
następna notka -> Teoria spiskowa zamachu na prezydenta Gdańska
Tagi: gps65, hejt, nienawiść, propaganda, demokracja
Bloger, żeglarz, informatyk, trajkkarz, sarmatolibertarianin, futurysta AI. Myślę, polemizuję, argumentuję, politykuję, filozofuję, łapówki przyjmuję: suppi.pl/gps65
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Społeczeństwo