Klapsy to nie jest metoda wychowywania dzieci i nie jest kwestią dotyczącą dzieci. To problem rodziców. Rodzice klapsami wychowują sami siebie. Na dzieci to wpływa ewentualnie tak, że im rodzice siebie lepiej wychowają, tym będą mieć bardziej wychowane dzieci. W pełni wychowani rodzice oczywiście nie muszą się wychowywać poprzez klapsy dawane dzieciom. Ale rodzice niewychowani muszą się tak wychowywać by dawać swoim dzieciom klapsy. Bo jeśli potraktują klapsy jako jakieś tabu, jeśli będą się powstrzymywać przed klapsami bez zrozumienia tego dlaczego klapsy są nieskutecznie, to zaczną dzieci ciemiężyć psychicznie, co wywoła tysiąckroć większą szkodę.
***
Szykanowanie inności <- poprzedni odcinek serii
następny odcinek serii -> Muka
***
Ludzie mądrzy, wykształceni, świadomi, wyedukowani nie dają klapsów, bo to jest kompletnie nieskuteczne. Ale ludzie głupi, prymitywni, niewykształceni, których jest większość, działają instynktownie, zwierzęco. Lepiej jest, gdy tacy ludzie wychowują swoje dzieci klapsami, niż gdy zastosują presję psychiczną. Klaps rozładowuje sytuację stresową. Gdy jej nie można rozładować, gdy się nie wie jak inaczej ją rozładować, to stres narasta tworząc długotrwałą toksyczność relacji rodzinnych.
Dlatego uważam, że klapsy są absolutnie niedopuszczalną metodą wychowawczą, ale jednocześnie nie zgadzam się, by dawanie klapsów zakazywać prawnie. Głupi rodzic, który będzie dostawał mandaty za klapsy, zniszczy swoje dziecko psychicznie. I to będzie większe zło. Oczywiście najlepiej by było, by wszyscy byli mądrzy i nauczyli się tego jak się wychowuje. Ale wtedy żadne prawo dotyczące klapsów nie będzie potrzebne, bo nikt mądry ich nie będzie stosował. Ale póki większość ludzie to głupki, póki działają instynktownie, póki nie uczą się wychowywać, to lepszy klaps niż presja psychiczna. Czyli też prawo państwowe nie powinno się wtryniać.
I tak jest w większości przypadków - państwo, prawo, politycy, urzędnicy, więcej szkodzą niż pomagają. Współczesne państwo jest najbardziej toksyczną cywilizacyjnie instytucją. Rodzice bywają źli - państwo jest zawsze złe. Lepiej by dzieci były wychowywane przez najgorszych rodziców, niż przez najlepszych urzędników.
Grzegorz GPS Świderski
Hejt czy chamstwo? <- poprzednia notka
następna notka -> Indeterminizm
Tagi: gps65, klaps, bicie, wychowanie, dzieci
Bloger, żeglarz, informatyk, trajkkarz, sarmatolibertarianin, futurysta AI. Myślę, polemizuję, argumentuję, politykuję, filozofuję, łapówki przyjmuję: suppi.pl/gps65
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Społeczeństwo