Prawo wyboru

• Czy mogę palić trawkę? 
• Nie, to uzależnia.
• Czy mogę opłacać jaką chcę stację telewizyjną?
• Nie, musisz opłacać publiczną.
• Czy mogę mieć broń?
• Nie, to niebezpieczne.
• Czy mogę nie płacić podatków na publiczne szkoły i uczyć dzieci w domu?
• Nie, to antypaństwowe.
• Czy mogę ściąć drzewo na mojej działce i zasadzić nowe?
• Nie, to nieestetyczne.
• Czy mogę kupić zwykłą żarówkę? 
• Nie, to niedobre dla środowiska.
• Czy mogę nie ubezpieczyć się na starość w ZUS tylko zabezpieczyć w inny sposób?
• Nie, to nieodpowiedzialne.
• Czy mogę tępić szkodniki w okolicy puszczy?
• Nie, to szkodzi planecie.
• Czy mogę rozliczać się w dowolnej walucie?
• Nie, musisz w złotówkach.
• Czy mogę kupić prostego banana?
• Nie, banan musi być krzywy.
• Czy mogę nie wpuszczać do siebie terrorystów?
• Nie, to nieeuropejskie.
• Czy mogę manifestować swoją wiarę? 
• Nie, to obraża uczucia innych. 
• Czy mogę nie płacić składki ubezpieczenia zdrowotnego w NFZ tylko w innej firmie?
• Nie, to szkodliwe dla zdrowia.
• Czy mogę handlować w niedzielę?
• Nie, to jest wyzysk.
• Czy mogę mówić to co myślę? 
• Nie, to może kogoś urazić. 
• Co więc mogę wybrać? 
• Aborcję albo eutanazję.

PS. Notki powiązane:

• Czarne lafiryndy
• Moje ciało, moja sprawa!
• Zamienię macicę na mózg, czyli: "Dość dyktatury kobiet!"
• Aborcja to problem mężczyzn

Święte mandaty <- poprzednia notka

następna notka -> Homosovietikus

Tagi: gps65, feminizm, lewica, czarny protest, aborcja, eutanazja, wolny wybór, pseudoliberalizm