Oczywistym jest, że wszelkie sankcje gospodarcze czy cła to elementy wojny, to akt militarny. I tak jak w każdym akcie militarnym straty ponoszą obie strony - i ta która zarządza sankcje, czyli spuszcza bombę, i ta której sankcje dotyczą, czyli ta, na którą spuszczana jest bomba - ta druga traci budynek, w który bomba trafiła, a ta pierwsza traci budynek, który byłby zbudowany zamiast bomby. Tak samo na skutek sankcji obie strony tracą możliwość handlu obustronnie korzystnego.
Wszyscy tracą, ale wygrywa ten, kto ma więcej - on straci tyle co przeciwnik, ale dla niego to jego część, a dla przeciwnika to będzie wszystko.
No ale wojny uniknąć się nie da, często trzeba wojnę podjąć, trzeba się do niej przyłączyć. Trwa wojna między Rosją a USA ( i wiele innych wojen). W tej wojnie dla Polski lepsze jest to, by stanęła po stronie USA. Lepiej się przyłączyć do silniejszego, tego co ma więcej i dlatego wojnę wygra. Jak wystrzelą bombę, to będą tylko zniszczenia - i kosztowna bomba się zniszczy i obiekt w który trafi. Obie strony stracą. Polska może dostanie odłamkiem, i też poczyni to zniszczenia. Ale trudno - lepsze to, niż zniszczenia czynione bezpośrednio nam. Dobrze jest jak nasz wróg traci, nawet jeśli sojusznik też traci, a nam się odbija.
Dokładnie tak samo jest z sankcjami. Póki co wojna na szczęście toczy się tylko przy użyciu sankcji gospodarczych. Na sankcjach tracą i Rosja, i USA, tak samo. Wygra ten, kto ma więcej. Nam się oberwie, ale za cenę upadku Rosji warto to wspierać.
Oczywiście najlepiej powiedzieć obu stronom: nie produkujcie bomb, nie zrzucajcie ich na siebie, nie ograniczajcie sobie handlu. Ale jak nie słuchają, to co robić? Handlować z obiema stronami? To jedni odmówią, bo handlujemy z tamtymi, i drudzy tak samo. Skutkiem będzie to, że z nikim nie będzie się dawało handlować. Więc do kogoś przyłączyć się trzeba. Moim zdaniem lepiej jako sojusznika wybrać USA niż Rosję.
Grzegorz GPS Świderski
PS. Notki powiązane:
Pewność przekonań <- poprzednia notka
następna notka -> Księstwo lenne
Tagi: gps65, wojna, sankcje, sojusz
Bloger, żeglarz, informatyk, trajkkarz, sarmatolibertarianin, futurysta AI. Myślę, polemizuję, argumentuję, politykuję, filozofuję, łapówki przyjmuję: suppi.pl/gps65
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka