Dlaczego te marsze za legalizacją mordowania ludzi na wczesnym etapie rozwoju nazywa się „czarnymi”? Dlaczego kobietom każe się zakładać czarne ubrania? Dlaczego ludzie, restauracje i inne miejsca oznakowuje się tak, żeby łatwo było poznać, że popierają aborcję? Dlaczego tworzy się kody kulturowe pozwalające poznać czy konkretna kobieta, którą spotykamy, ma lewicowe poglądy i jest rozwiązła obyczajowo? Dlaczego wiele dziewczyn dobrowolnie i ochoczo oznakowuje się jako zwolenniczki aborcji? Dlaczego tak ważne jest to, by oznakować kobiety, a nie mężczyzn?
To proste. Chodzi o to by szybko i bez kłopotów dało się poznać dziewczyny, które są łatwe, które da się łatwo zaciągnąć do łóżka, z którymi da się łatwo przespać, z którymi można strzelić szybki numerek w kiblu. No bo jeśli dziewczyna demonstracyjnie popiera aborcję, to znaczy, że przespanie się z nią nie grozi koniecznością stałego związku, czy ryzykiem płacenia alimentów, bo ona bez skrupułów ewentualne poczęte dziecko każe zabić. Możemy więc takich lasek zaliczyć wiele bez ryzyka popadnięcia w kłopoty finansowe.
Po co kobiecie prawo do wyboru czy legalnie zabić własne dziecko, czy nie? Gdy prześpi się z mężczyzną, którego zna od dawna, którego kocha, któremu ufa, o którym wie, że jest odpowiedzialny, który jest gotów do pomocy, który chętnie będzie opiekował się ewentualnym dzieckiem, które po takim akcie może się począć, to nie musi decydować się na morderstwo - dziecko będzie dla nich wtedy radością i przyjemnością, nawet, jeśli nie będzie planowane. Prawo do zabicia dziecka jest potrzebne tylko tym, które wpadną z kimś przypadkowym, niegodnym zaufania, nieznajomym. Prawo to jest potrzebne wtedy, gdy się chce uprawiać przygodny seks z byle kim.
Oczywiście czarny kolor trochę zmyla, bo w naszej kulturze jest zarezerwowany na żałobę. Dlatego oprócz ubioru ogłasza się specjalne marsze, oznacza bary i restauracje, wyznacza się konkretne dni. Wszystko po to by łatwo dało się namierzyć te lafiryndy, z którymi można odbywać szybie stosunki seksualne bez zabezpieczenia. Czarne marsze są po to by ułatwić przygodny seks - głównie mężczyznom - po to byśmy łatwo rozpoznali takie, z którymi nie grożą nam alimenty, bo one dziecka się pozbędą nawet nielegalnie.
Wczoraj, w czarny poniedziałek, wszystkie je mogliśmy rozpoznać. I warto je zapamiętać. Tych czarnych nie będzie trzeba gwałcić - same wlezą do łózka. Dodatkowo poznaliśmy lokale, które sprzyjają atmosferze rozwiązłości seksualnej. Więc jeśli będziecie szukać szybkiego seksu bez zobowiązań z kelnerką czy barmanką, to w Warszawie odwiedzajcie te lokale:
- 4 PoKOJE – nieczynne z powodu czarnego protestu
- Akademia Smaków Ryszarda Majewskiego – nieczynne z powodu czarnego protestu
- Al Capone – nieczynne z powodu czarnego protestu
- ArtBistro Stalowa 52 – wszystkie panie pracujące w restauracji mają dzień wolny od pracy
- Bałkański Kocioł – nieczynne z powodu czarnego protestu
- Bar Studio – za barem pracują tylko panowie, kuchnia zamknięta
- Bark and Bean – pracują tylko panowie, kobiety mają wolne
- Bez Ości – będzie otwarte wyjątkowo w godzinach 8.00 – 16.00 – w tym czasie dwie Agaty będzie zastępował Łukasz
- Bułkę przez bibułkę – Lokal na Mokotowie będzie zamknięty. Lokal przy ulicy Zgoda – czynny, pracują tylko panowie.
- Cafe Kulturalna – wszystkie kobiety pracujące z Kulturalną i w Kulturalnej mogą brać wolne. Dla wszystkich klientek w czerni czarna herbata przez cały dzień gratis
- Cafe tortownia.pl – pracują tylko panowie, kobiety mają wolne, wszystkich strajkujących, ubranych na czarno zapraszają na kawę w specjalnej cenie 5 zł (wszystkie kawy).
- Charlotte – obydwa lokale na placu Zbawiciela i placu Grzybowskim będą nieczynne z powodu czarnego protestu
- Czytelnia – nieczynne – solidarnie przyłączają się do Ogólnopolskiego Strajku Kobiet
- Dawne Smaki – gorące napoje rozdawane uczestnikom protestu pod wejściem do restauracji
- Delikatesy Esencja – pracują tylko panowie, kobiety mają wolne
- Dyspensa – w poniedziałek klientów obsługiwać będzie męska część załogi.
- DZiK – Dom Zabawy i Kultury – w poniedziałek klientów obsługiwać będą panowie, na hasło „Strajk kobiet” 50% zniżki na wszystko
- Ekspres Powiśle – czynne do godz. 13:00
- Gruba Ryba – pracują tylko panowie
- Hałas – nieczynne z powodu czarnego protestu
- Kids & Friends – nieczynne z powodu czarnego protestu
- Koty za płoty – nieczynne z powodu czarnego protestu
- Krowarzywa – lokal przy ul. Marszałkowskiej będzie zamknięty. W lokalu na Hożej w godz. 12.00 – 20.00 zostaniecie obsłużeni przez męską część obsługi.
- Kubek w kubek – czynne do godz. 15:00
- Labour Cafe – pracują tylko panowie – do każdego dania czarna kawa za free
- Lokal Vegan Bistro – nieczynne z powodu czarnego protestu, od 15:30 męska załoga gotuje na placu Zamkowym
- Lenabar – nieczynne z powodu czarnego protestu
- Lukullus – cukiernie na Saskiej Kępie, Mokotowskiej, Chmielnej i Lisowskiej będą czynne od godziny 13:00. Cukiernie w Centrach Handlowych czynne normalnie.
- M49 – pracują tylko panowie, kobiety mają wolne
- Cafe Me+Me – nieczynne z powodu czarnego protestu
- Miau Cafe – kobiety idą strajkować a koty nie pracują… dlatego otwierają dopiero o 17. Wszystkich uczestników strajku zapraszają wieczorem na regeneracyjną kawkę „po taniości”.
- Miejsce Chwila – czynne od godz. 15:00, za barem staną wtedy menedżerowie
- Mili Moi – nieczynne z powodu czarnego protestu
- MJUD – czynne do godz. 15:00
- Na lato – pracują tylko panowie, kobiety mają wolne
- Nabo – pracują tylko panowie, kobiety mają wolne
- Nancy Lee – pracują tylko panowie, kobiety mają wolne
- Niezłe Ziółko – pracują tylko panowie, kobiety mają wolne
- Organitheka – pracują tylko panowie, kobiety mają wolne
- Palmier – pracują tylko panowie, kobiety mają wolne
- Państwo Miasto – w poniedziałek w godz. 9:00 – 15:00 udostępniają salę konferencyjną, gdzie kobiety będą mogły stworzyć własne transparenty i bannery na poranną pikietę oraz popołudniową manifestację.
- Pawilon Kulturalny – załoga złożona prawie z samych kobiet protestuje, więc będzie nieczynny
- Plan B – pracują tylko panowie, po manifestacji od 18 zapraszają wszystkie Panie do Planu na darmowe kawy, herbaty, cole, soki i lemoniady.
- Posiaduffka – czynne do godz. 15:00
- Prochownia Żoliborz – kobiety mają wolne, a za barem w godzinach 10.00 – 19.00. będą obsługiwać panowie. Dla strajkujących, ubranych tego dnia na czarno, dowolna kawa, herbata lub kieliszek wina za 5 złotych.
- Przystawki – pracują tylko panowie, kobiety mają wolne
- Punta Prima – pracują tylko panowie, kobiety mają wolne, wszystkich popierających strajk będą częstować lampką Prosecco
- Relaks – pracują tylko panowie, kobiety mają wolne
- Resort – pracują tylko panowie, kobiety mają wolne
- SAM – w lokalach na Powiślu i Żoliborzu pracują tylko panowie, kobiety mają wolne
- Śniadaniownia – nieczynne z powodu czarnego protestu
- Tam i z powrotem – nieczynne z powodu czarnego protestu
- Thaisty – nieczynne z powodu czarnego protestu
- Trattoria Boccone – tego dnia pracują tylko panowie
- Tusz Tusz Bistro – tego dnia pracują tylko panowie
- WakeCup Cafe – przy Franciszkańskiej kawiarnia czynna 7:00 – 16:00 – kobiety mają wolne. W lokalu przy ul. Zjednoczenia – duża część załogi wzięła wolne ale udało się utrzymać godziny otwarcia 7:00 – 21:00.
- Wars and Sawa – nieczynne z powodu czarnego protestu
- Wilson – pracują tylko panowie, kobiety mają wolne
- Wrzenie Świata – pracują tylko panowie, kobiety mają wolne
- Varso Vie – pracują tylko panowie, kobiety mają wolne
- Vege Bistro – pracują tylko panowie, kobiety mają wolne, na hasło Strajk – darmowa zupa
- Vege MIASTO – nieczynne z powodu czarnego protestu
- Zaraz Wracam – pracują tylko panowie, kobiety mają wolne, czarna kawa dla pań wspierających protest jest za free
- Zdrowa Konkurencja – nieczynne z powodu czarnego protestu
- Zielona Gęś – pracują tylko panowie
Grzegorz GPS Świderski
PS1. Notki powiązane:
PS2. Tu możecie zobaczyć te czarne lafiryndy prezentujące swój symbol "fuck":