Wałęsa podpisał umowę z SB. I to stworzyło dzisiejsze państwo polskie. Państwo złe, zamordystyczne, socjaldemokratyczne. Państwo wtryniające się siłą w najdrobniejsze aspekty naszego życia. Musimy się na to zgodzić czy chcemy, czy nie. I na dodatek musimy go za to czcić i oddawać mu hołd. Wałęsa uważa, że komunistów wykiwał. Cały świat go za to lubi. A tymczasem okazuje się, że to Wałęsa został wykiwany, bo jego agenturalna gra stworzyła totalne państwo socjaldemokratyczne, które grabi i ciemięży obywateli i chroni SB-ków, czyli członków zbrodniczej mafii.
W akapie, czyli anarchokapitalizmie, każdy z nas będzie mógł podpisywać polityczne umowy - nie tylko z SB, ale z każdą inną siłą polityczną. I będzie to służyło nie temu by się nawzajem wykiwać, ale by zawrzeć konkretne, jawne, obopólnie korzystne porozumienie, które nikomu postronnemu nie będzie szkodzić. W akapie będą prywatne agencje ochrony, które będą z mafią walczyć. A współczesne państwo to mafia, która nas zwalcza, bo jesteśmy niewolnikami. W akapie będziemy wolni na lądzie, tak jak wolni są wszyscy żeglarze na morzach i oceanach.
Grzegorz GPS Świderski
Bloger, żeglarz, informatyk, trajkkarz, sarmatolibertarianin, futurysta AI. Myślę, polemizuję, argumentuję, politykuję, filozofuję, łapówki przyjmuję: suppi.pl/gps65
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka