Przypominam co w niedawnym wywiadzie dla zagranicznej prasy powiedział szef MSZ Witold Waszczykowski:
„Chcemy tylko wyleczyć nasz kraj z kilku chorób, aby mógł ponownie wyzdrowieć. Poprzedni rząd realizował tam (w mediach) specyficzną koncepcję lewicowej polityki. Tak jakby świat musiał poruszać się według marksistowskiego wzorca tylko w jednym kierunku - nowej mieszaniny kultur i ras, świata złożonego z rowerzystów i wegetarian, którzy używają wyłącznie odnawialnych źródeł energii i zwalczają wszelkie przejawy religii. To nie ma nic wspólnego z tradycyjnymi polskimi wartościami.”
Bardzo mądra i przenikliwa wypowiedź! Trafił w sedno zwracając uwagę na to, że polska tradycja to tolerancja, pluralizm i różnorodność i dlatego my, Polacy, nie godzimy się na lewicowy monopol poprawności politycznej.
Poprzedni rząd opanował media i realizował w nich swoją jednostronną propagandę. Upolitycznione i stronnicze media zarażały Polaków jednolitą lewicową narracją. Radio, telewizja i gazety głównego nurtu za rządów PO i PSL manipulowały w sposób doskonalszy i bardziej wyrafinowany niż media za czasów PRL-u. Ale cel był taki sam - utrzymać monopol na informacje i indoktrynować naród.
To jest sprzeczne z naszymi polskimi wartościami. Nasza dawna tradycja z czasów sprzed mediów elektronicznych to był kraj wielonarodowy i tolerancyjny religijnie. Monopol jest nam obcy. Wolność słowa to u nas jedna z najważniejszych wartości.
PRL-owska propaganda kontynuowana do dziś przez PO i PSL to choroba, to ciało obce na pluralistycznej Polsce. Media mające największą oglądalność w Polsce za poprzednich rządów prowadziły zorkiestrowaną propagandę - to nie były, i nadal nie są, media obiektywne i informacyjne. To nie media, które informując pozwalają wyrobić sobie pogląd na jakąś sprawę - to media, które urabiają poglądy, które ktoś im nakazał urabiać.
Taki był sens wypowiedzi Waszczykowskiego. Rowerzyści i wegetarianie są tam tylko dla ozdoby. Zamiast: "w tym sęk" mógł powiedzieć: "tu leży pies pogrzebany". Równie dobrze mógłby powiedzieć: żeglarze i informatycy. Jako żeglarz i informatyk wcale bym się nie obraził, choć jesteśmy nastawieni proekologicznie i lubimy odnawialne źródła energii. Obraził się tylko ten, kto nie zrozumiał tej wypowiedzi. No i wszyscy ci, którzy poznali ją tylko z wyrywkowych, tendencyjnych relacji w mediach. Po tym jak media manipulują tą wypowiedzią najlepiej widać, że Waszczykowski ma rację.
Szkoda tylko, że nic się w Polsce nie zmieni. Bo teraz PiS przejmie media i będzie narzucał swoją jednostronną narrację. Nadal nie będzie naszego tradycyjnego pluralizmu i różnorodności.
Grzegorz GPS Świderski
Bloger, żeglarz, informatyk, trajkkarz, sarmatolibertarianin, futurysta AI. Myślę, polemizuję, argumentuję, politykuję, filozofuję, łapówki przyjmuję: suppi.pl/gps65
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Społeczeństwo