GPS GPS
510
BLOG

JOW czy STV?

GPS GPS Nauka Obserwuj temat Obserwuj notkę 2
Wznawiam cykl notek z zagadkami. Ale tym razem zagadka dotyczy nośnego ostatnio tematu związanego z ordynacją wyborczą.
Na skutek tego, że Paweł Kukiz zdobył prawie 21% w wyborach prezydenckich wszyscy dowiedzieli się o jego sztandarowym postulacie, czyli JOW. Konkretnie chodzi o taki system wyborczy jaki jest w Wielkiej Brytanii.
Ale jednomandatowe okręgi wyborcze są też w innych krajach – niemniej z pewnymi modyfikacjami. Na przykład we Francji jest JOW, ale z dwoma turami, czyli w każdym okręgu są takie wybory jak u nas wybory prezydenckie.
A z kolei w Australii są takie JOW, że symulują wiele tur w jednej turze. Tam właśnie jest ten tytułowy STV (Single Transferable Vote) czyli głosowanie preferencyjne. Polega to na tym, że wyborca nie głosuje na jednego kandydata, ale podaje kolejność w jakiej preferuje kilku wybranych kandydatów. W pewnym sensie jest to podobne do sposobu jakim wybierano pierwszego polskiego przedwojennego prezydenta Gabriela Narutowicza.
Ale jeszcze ciekawiej jest w Irlandii, bo tam też jest STV ale w okręgach wielomandatowych. No i tu się sprawa tak komplikuje, że nie jest łatwo opisać ten system w kilku zdaniach. I tego będzie dotyczyć zagadka. Otóż przedstawię uproszczony algorytm wyborów w wielomandatowym STV: 
  1. Mamy okręg wyborczy, w którym jest M mandatów, K kandydatów i W wyborców, którzy oddali ważne głosy. Zakładamy, że M < K < W i oczywiście są to liczby naturalne.
  2. Wyznaczamy próg wyborczy: P = W / M.
  3. Każdy wyborca oddaje głos w postaci posortowanej listy dowolnej grupy kandydatów.
  4. Liczymy ile głosów uzyskał każdy kandydat, który jest na początku każdej listy z głosem wyborcy, nie uwzględniając wykreślonych kandydatów.
  5. Przydzielamy mandaty wszystkim kandydatom, których wyliczona liczba głosów w punkcie 4 jest równa lub większa od P.
  6. Gdy zostały już przydzielone wszystkie mandaty kończymy procedurę.
  7. Gdy zostały jeszcze do przydzielenia jakieś mandaty to z list z głosami wyborców wykreślamy wszystkich kandydatów, którzy dostali już mandaty. I gdy kogoś wykreśliliśmy, to wracamy do punktu 4, a gdy już nie ma kogo wykreślić idziemy dalej.
  8. Z list z głosami wyborców wykreślamy kandydata, który uzyskał najmniej głosów i wracamy do punktu 4.
Ten algorytm się zawsze skończy, ale nie zawsze daje pewność, że wszystkie mandaty zostaną rozdzielone. I na tym polega zagadka: jak zmodyfikować tę procedurę by pozostawić jej istotę, ale zmienić algorytm tak, by dawał pewność, że każdy mandat zostanie przydzielony.
 
Grzegorz GPS Świderski
PS. Przy okazji polecam notkę: Paradoksy kodeksu wyborczego
--------------------------
Problem z długością <- poprzednia zagadka
--------------------------
Rozwalić System!!! <- poprzednia notka
następna notka -> Antyukładowcy

 Tagi: #gps65, #zagadka

Udostępnij Udostępnij Lubię to! Skomentuj2 Obserwuj notkę
GPS
O mnie GPS

Blo­ger, że­gla­rz, informatyk, trajk­ka­rz, sar­ma­to­li­ber­ta­ria­nin, fu­tu­ry­sta AI. My­ślę, po­le­mi­zu­ję, ar­gu­men­tu­ję, po­li­ty­ku­ję, fi­lo­zo­fu­ję, łapówki przyjmuję: suppi.pl/gps65

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (2)

Inne tematy w dziale Technologie