Wczoraj Waldemar Deska, kandydat na prezydenta popierany przez Partię Libertariańską, zrezygnował z dalszej kampanii wyborczej i przekazał swoje poparcie Januszowi Korwin-Mikke. Moim zdaniem to trochę przedwczesne. Lepiej byłoby zebrać podpisy, zarejestrować kandydaturę, wystąpić parę razy w TV w jakichś debatach, a potem dopiero zrezygnować i poprosić o głosowanie na JKM. A jeszcze lepiej byłoby dotrwać do wyborów, zdobyć choć 1% i po wyborach ogłosić przyłączenie się do najpoważniejszej partii polskich wolnościowców, czyli partii KORWiN, tak by wzmocnić nasz wolnorynkowy obóz przed wyborami parlamentarnymi. Mam nadzieję, że prędzej czy później tak zrobią wszyscy wolnościowcy w Polsce. I narodowcy, i antykomuniści, i monarchiści, i wszelkiej maści antysystemowcy. I po prostu zwykli ludzie, którzy mają dość zaborczego państwa, które nas uciska i tłamsi wysokimi podatkami, składkami, bzdurnymi przepisami i urzędniczą samowolą. Libertarianie są w awangardzie tych trendów!
Waldemar Deska zaapelował o głosowania na Korwina. Jako libertarianin i członek Partii Libertariańskiej przyłączam się do tego apelu! To dobry prognostyk zapowiadający łączenie się polskich wolnościowców. Oczywiście słusznym jest to, że mamy różne organizacje z wyrazistymi programami i celami, słusznym jest to, że działamy oddolnie w wielu partiach i stowarzyszeniach. Ale to nie przeszkadza temu, by się jednoczyć wokół konkretnych spraw - wokół każdej z osobna. Taką ważną sprawą będą wybory parlamentarne i z uwagi na ordynację wyborczą powinniśmy dążyć do utworzenia jednej wspólnej listy. Mamy jeszcze na to pół roku.
Ale póki co zbliżają się wybory prezydenckie i dzięki poparciu libertarian szanse dla Janusza Korwin-Mikke rosną.
Wielu ludzi uważa, że panu Januszowi chodzi tylko o występowanie w mediach a w jego wygraną mało kto wierzy. Jeśli nic specjalnego się nie wydarzy, to rzeczywiście szanse są marne. Ale są możliwe wydarzenia, które doprowadzą do tego, że JKM zostanie w tym roku prezydentem. Taką szansę daje wycofanie kandydatury Bronisława Komorowskiego. Wtedy JKM wchodzi do drugiej tury - a potem wszystko jest możliwe…
Czy jest szansa, że prezydent Komorowski odpadnie? Jest! Otóż Eugeniusz Sendecki, polski narodowiec i patriota, twórca telewizji narodowej, rozpowszechnia plotki, że jakieś służby powiązane z wojskiem chcą ujawnić sowieckie powiązania Komorowskiego. Tu o tym napisał:
KOMOROWSKI NIE WCHODZI DO DRUGIEJ RUNDY. TRYUMF JKM! Oczywiście to mogą być mrzonki, wymysły, bzdurne spekulacje. Niemniej podobny scenariusz jest prawdopodobny. Przecież jest oczywiste, że tajne służby rządzące Polską się czasami pokłócą i te ich spory buldogów wyłażą spod dywanu. Przejawem tego była choćby afera podsłuchowa. Może znów jakaś ich kłótnia się nasili i jeden odłam służb spróbuje uwalić marionetkę innego odłamu, jaką z pewnością jest Bronisław Komorowski. A gdzie dwóch się bije tam trzeci korzysta.
Janusza Korwin-Mikke nie uwalą, bo się już wielokrotnie przez ostatnie dwadzieścia lat wystrzelali z amunicji. Wyciągnęli już przeciw JKM wszystkie możliwe plotki i brudne propagandowe sposoby oczerniania i ośmieszania. Robią to stale od początku istnienia obecnej drugiej komuny. A JKM trwa i mu ostatnio poparcie rośnie! Został nawet europosłem! Coraz więcej środowisk go popiera, bo mamy w Polsce coraz więcej młodzieży nieobciążonej PRL-owską indoktrynacją, a stare komuchy wymierają. Szczery, uczciwy, mądry, prawdomówny wolnorynkowiec jakim jest JKM musi na tym korzystać.
JKM jako pierwszy złożył wymagane podpisy i zarejestrował swój komitet wyborczy. Złożył dwa razy więcej podpisów niż ustawa przewiduje. Ludzie go popierają. To znak, że idzie jakiś przełom, że my, Polacy, zaczynamy się budzić z marazmu, że zaczynamy dostrzegać manipulacje i ogłupianie mediów i zaczynamy czuć potrzebę wolności, realnego wolnego rynku i uczciwego kapitalizmu. Na razie było nas pół miliona – tyle mniej więcej popierało Korwina od wielu lat. Jest szansa na dwa miliony. To nie daje jeszcze większości, to nie daje możliwości rządzenia, ale daje wystarczający wpływ by zdecydowanie osłabić opresyjne państwo i by zlikwidować wiele jego patologii i bzdurnych ustaw.
Popierajmy Janusza Korwin-Mikke!!! Głosujmy na partię KORWiN i przyłączajmy się do niej!!!
Ja, jako polski libertarianin, członek Partii Libertariańskiej, wolnościowiec, dawny członek Unii Polityki Realnej, konserwatysta i monarchista, deklaruję akces do partii KORWiN. I wszystkich do tego namawiam!
Grzegorz GPS Świderski
Bloger, żeglarz, informatyk, trajkkarz, sarmatolibertarianin, futurysta AI. Myślę, polemizuję, argumentuję, politykuję, filozofuję, łapówki przyjmuję: suppi.pl/gps65
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka