My,
paleolibertarianie [1], wywodzimy nasze wolnościowe zasady z
naszej cywilizacji [2]. Nie tworzymy żadnej nowej ideologii - czerpiemy z naszych starych tradycji. Tym się różnimy od zwykłych libertarian. Wspólnie uznajemy za fundament polityczny dobrego społeczeństwa zasady samoposiadania i
nieagresji [3], ale my, paleolibertarianie, nie traktujemy ich jako jakieś dogmaty czy aksjomaty. My je wywodzimy z
chrześcijaństwa [4].
My,
paleolibertarianie, jesteśmy
konserwatystami [5] i
narodowcami [6]. Szanujemy naszych przodków i cywilizację, którą stworzyli. Nie chcemy nic zmieniać, tylko chcemy przywrócić to co było. Nie chcemy budować nowego świata i tworzyć nowego człowieka. My wierzymy w to co stare i sprawdzone. Nie akceptujemy rewolucji - uznajemy ewolucję.
My,
paleolibertarianie, najbardziej w naszych tradycjach cenimy polską Złotą Wolność. Ta nasza
Aurea Libertas to wolność i społeczna i obyczajowa, i polityczna i indywidualna. Ta wolność to mobilność [7], to możność swobodnego przemieszczania się w przestrzeni - bez sztucznych biurokratycznych ograniczeń, bez obowiązku posiadania jakichś dokumentów, paszportów, praw jazdy, patentów żeglarskich czy licencji pilota. Tę złotą wolność mamy dzięki cywilizacji. Tę wolność tracimy wraz z jej upadkiem.
My,
paleolibertarianie, jesteśmy
wolnościowcami [8], którzy uważają, że najlepszym, wzorowym, idealnym państwem libertariańskim jest
Watykan [9].
My,
paleolibertarianie, sprzeciwiamy się obecnemu
państwu [10], które zniewala Polskę. To jest państwo złe, obce, destrukcyjne, złodziejskie - to okupant, który niszczy nasze obyczaje i nasze zasady. Ten okupant narzuca nam bzdurne granice, cła, podatki, składki, idiotyczne prawa, głupie instytucje. Ten okupant burzy naszą cywilizację. To socjaldemokratyczne państwo jest do całkowitej likwidacji.
My,
paleolibertarianie, popieramy
wolny rynek [11] i swobodę gospodarczą. Popieramy kapitalizm i własność prywatną. Sprzeciwiamy się wszelkim ustawowym monopolom, w szczególności monopolowi
walutowemu [12], który współcześnie jest wyjątkowo destrukcyjny. W każdej dziedzinie powinna być wolna konkurencja – i w edukacji, i w służbie zdrowia, i w ubezpieczeniach społecznych, i w systemie finansowym, i w kwestiach zapewnienia bezpieczeństwa.
My,
paleolibertarianie, gloryfikujemy takie wartości jak tolerancja i pluralizm. Dlatego popieramy
niepodległość [13] i autonomię wszelkich dobrowolnych ludzkich organizacji, a sprzeciwiamy się organizacjom przymusowym, takim jakimi są współczesne państwa. Dziś już bardzo dobitnie wiemy, że niewolnictwo jest nieopłacalne.
My,
paleolibertarianie, uważamy, że sprawiedliwość to konieczność oddania każdemu tego co mu się należy. Dlatego uważamy, że przestępstwem może być tylko i wyłącznie czyn, w którym jest jakaś
ofiara [14], a sprawiedliwość wymaga, by naprawiając ten czyn w pierwszej kolejności
zadośćuczynić [15] poszkodowanym.
My,
paleolibertarianie, chcemy wolnej Polski. Jesteśmy
patriotami [21]. Chcemy by Polska była wolna od wszelkich państw, które nam, wolnym ludziom, tylko narzucają swoje bzdurne prawa. Naszymi odwiecznymi, cywilizacyjnymi, tradycyjnymi i świętymi prawami są prawa do wolności osobistej, własności prywatnej i swobody gospodarczej. Będziemy dążyć do odzyskania tych praw, które utraciliśmy. Będziemy dążyć do
rozpraszania aparatów przemocy [22]!
Grzegorz GPS Świderski
Bloger, żeglarz, informatyk, trajkkarz, sarmatolibertarianin, futurysta AI. Myślę, polemizuję, argumentuję, politykuję, filozofuję, łapówki przyjmuję: suppi.pl/gps65
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka