Aborcja to jest nie-wiadomo-co. Trudno to sobie wyobrazić. Więc wytłumaczę czym to jest przez analogię.
Aborcja raz jeszcze <- poprzednia część
Otóż wyobraźmy sobie, że ktoś ustanawia na swojej działce karę śmierci za chodzenie w skórzanej kurtce. Po prostu bardzo nie lubi jak mu ktoś po działce łazi w takiej kurtce. Suweren tego obszaru zgadza się na taki regulamin działki. No i ten właściciel działki bierze różnych losowych ludzi, opłaca im lot samolotem, ubiera w skórzane kurtki, zakłada im spadochron i zmusza do skoku nad jego działką. Bo on bardzo lubi obserwować samoloty i lecących spadochroniarzy.
A potem dzwoni do tego suwerena obszaru i mu mówi: „Nie chcę żadnych ludzi w skórzanych kurtkach na mojej działce, ja takich ludzi zabijam i mam do tego prawo. Dlatego żądam byś na swój koszt odstrzelił tych spadochroniarzy w skórzanych kurtkach, których właśnie widzę, że spadają nad moją działką. Jest wiatr, wielu może zwiać i mogą wylądować na mojej działce, a na dodatek jest duża szansa, że oni są upośledzeni i mogą mi spaść na łeb i mnie zabić – no i w ogóle nie stać mnie na ich goszczenie”.
Procedura ewakuacji tych spadochroniarzy z powietrza jest bardzo trudna i kosztowna, niemożliwa do przeprowadzenia środkami, którymi dysponuje suweren, ale ewakuacja ich z działki jest łatwa, prosta, tania i jest wielu chętnych, którzy to zrobią na swój koszt i przyjmą spadochroniarzy do siebie. Mimo to suweren wynajmuje i opłaca odział wojsk, które odstrzeliwują tych spadochroniarzy. I tu jest kilka wariantów tej sytuacji: odstrzeliwują tylko tych w skórzanych kurtkach, albo tych spośród nich, którzy wyglądają na upośledzonych, a czasami by było taniej i łatwiej strzelają im w potylicę tuż po wylądowaniu na działce.
Tym właśnie jest aborcja.
Następna część -> Aborcja na statku
Bloger, żeglarz, informatyk, trajkkarz, sarmatolibertarianin, futurysta AI. Myślę, polemizuję, argumentuję, politykuję, filozofuję, łapówki przyjmuję: suppi.pl/gps65
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka