Pieniądze są po to by umożliwić handel. Dzięki pieniądzom, gdy czegoś potrzebuję, mogę wybrać to z oferty wszystkich tych, którzy to coś chcą sprzedać, a nie tylko spośród nielicznych z nich, którzy jednocześnie potrzebują tego, co ja mam do zaoferowania. Gdy nie ma pieniędzy to często może się zdarzyć tak, że w ogóle nikogo takiego nie znajdę do wymiany, a dzięki pieniądzom prawie zawsze kogoś znajdę. Dzięki pieniądzom osobno szukam tych, którzy potrzebują tego, co ja oferuję, a osobno tych, którzy oferują to, czego ja potrzebuję. Dzięki pieniądzom prawie zawsze znajdę i jednych i drugich.
Pieniądz to towar! <- poprzedni odcinek
Pieniądze umożliwiają handel, a handel umożliwia specjalizację. Bez handlu większość moich potrzeb muszę zaspokoić sam, muszę być jednocześnie rolnikiem, drwalem, rybakiem, cieślą, hodowcą, komediantem, zdunem, sadownikiem, kowalem, browarnikiem, grajkiem i muszę mieć tysiące innych umiejętności. Gdy można handlować, gdy handel jest łatwy, gdy można znaleźć na rynku ofertę na wszystko co potrzeba, to można się specjalizować w jednej z tych czynności, w jednym zawodzie, w jednej umiejętności i doprowadzić ją do perfekcji, można ją robić najlepiej. Wtedy ja oferuję coś, w czym się specjalizuję i w zamian dostanę wszystko inne od tych, którzy się specjalizują w tych innych sprawach.
Specjalizacja powoduje drastyczny wzrost efektu synergicznego współpracy między ludźmi. Dzięki temu razem, wspólnie, specjalizując się, możemy wytworzyć wielokroć więcej, niż gdy wszystko robimy sobie samemu. Wszystko to dzięki pieniądzom. Mamy taki ciąg cywilizacyjny:
- pieniądze » handel » specjalizacja » synergia » cywilizacja.
Ale to nie wszystko, pieniądze to mało. Jest jeszcze kredyt. Kredyt jeszcze dodatkowo zwiększa handel, zwiększa ofertę, zwiększa specjalizację, a zatem powiększa synergiczny efekt współpracy.
Dzięki kredytowi może dochodzić do transakcji handlowych, które bez kredytu nie byłyby możliwe z powodu różnicy w czasie. Dzięki kredytowi mogę już skorzystać z oferty handlowej czegoś, co bez kredytu powstałoby dopiero w przyszłości i na odwrót – mogę dziś wymienić to, co zrobię i zaoferuję w przyszłości za to, czego dziś potrzebuję.
Więc to jest bardzo dobre, mądre i słuszne, że walutę można kreować poprzez kredyt. To jest korzystne, że waluta i kredyt mogą powstawać i znikać w zależności od potrzeb rynku. Pieniądze i kredyty są bardzo potrzebne dla gospodarki - zwiększają synergię współpracy między ludźmi. Obecny system bankowy jest dobrą i pożyteczną konstrukcją. W istocie mamy taki ciąg:
- pieniądze » kredyt » kreacja » specjalizacja » produkcja » handel » synergia » cywilizacja.
To jest dobry ciąg. Tylko dzięki niemu jest możliwe to, że kiedyś skolonizujemy Układ Słoneczny.
Ale to, że coś jest dobrze skonstruowane, że mamy jakąś dobrą konstrukcję, to nie wszystko. Bardzo istotne jest to, by była konkurencja, by różne konstrukcje konkurowały ze sobą. Jeśli wybierzemy najlepszą konstrukcję i damy jej ustawowy monopol, to ona zawsze się zdegeneruje, zawsze się popsuje, zawsze będzie działać źle.
Zło obecnego systemu finansowego, który dominuje dziś w świecie nie tkwi w jego konstrukcji, ale w tym, że jest narzucony siłą, jako monopol państwowy. Zło tkwi w tym, że jest umocowany ustawowo, zło tkwi w tym, że nie ma on konkurencji. Brak konkurencji powoduje patologie. Brak konkurencji powoduje, że kreacja pieniądza poprzez kredyt odbywa się źle, nie służy gospodarce, nie służy współpracy i specjalizacji, ale służy do ograbiania ludzi z tego, co wytworzą. Państwa, politycy, rządy, to narzędzia grabieży. To obniża synergię współpracy.
Każdy najlepszy, najbardziej optymalny, najmądrzejszy, najtrwalszy system, towar czy usługa, gdy będzie narzucony siłą jako monopol, będzie szkodliwy, przyniesie więcej strat niż zysków - zawsze ograniczy synergię. Działalność państwa tworzącego monopole drastycznie obniża synergię współpracy międzyludzkiej.
Więc jeszcze precyzyjniej dobry ciąg jest taki:
- wolność » pieniądze » konkurencja » kredyt » konkurencja » kreacja » konkurencja » specjalizacja » konkurencja » współpraca » produkcja » konkurencja » współpraca » handel » konkurencja » współpraca » synergia » cywilizacja.
Tylko w takim schemacie skolonizujemy wszechświat. Tylko taki schemat maksymalizuje efekt synergiczny współpracy. Nazywamy go kapitalistycznym.
Za PRL-u schemat cywilizacyjny był taki:
- państwo » pieniądze » monopol » kredyt » monopol » kreacja » monopol » specjalizacja » monopol » produkcja » monopol » handel » monopol » komunizm.
Nazywamy go socjalistycznym.
Dziś zamieniliśmy to w Polsce na:
- państwo » pieniądze » monopol » kredyt » monopol » kreacja » monopol » specjalizacja » konkurencja » kontrola » produkcja » konkurencja » koncesje » handel » konkurencja » licencje » państwo.
Możemy to nazwać trzecią drogą.
W tej trzeciej drodze synergia jest dużo mniejsza niż by była w systemie kapitalistycznym. Potwierdza to praktyka wielu krajów dziś i dawniej. Potwierdza to też wielu ekonomistów wolnorynkowych. Państwo nas niszczy cywilizacyjnie monopolizując system finansowy. Trzeba to państwo obalić, zniszczyć, zlikwidować. Trzeba wprowadzić wolność finansową - konkurencję walutową.
Nie potrzeba wchodzić do strefy euro, wystarczy po prostu pozwolić każdemu w Polsce rozliczać się w euro, wystawiać faktury i rachunki w euro, płacić podatki w euro - i w każdej innej walucie! I brać kredyt w dowolnej walucie. W tym w bitcoinach!
Pieniądze są dla gospodarki niezbędne! Dlatego powinno być wiele walut!
Grzegorz GPS Świderski
następny odcinek -> Pieniądz to byt abstrakcyjny
PS. Polecam inne moje notki dotyczące pieniądza:
Bloger, żeglarz, informatyk, trajkkarz, sarmatolibertarianin, futurysta AI. Myślę, polemizuję, argumentuję, politykuję, filozofuję, łapówki przyjmuję: suppi.pl/gps65
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Gospodarka