Jest wiele osób, które uważają, że Janusz Korwin-Mikke szkodzi prawicy. Uzasadniają to głównie jego wypowiedziami, które są powszechnie powtarzane.
Oczywiście wypowiedzi te są wyjęte z kontekstu i przetworzone przez krzywe zwierciadło propagandy - przerabia się wypowiedzi Korwin-Mikkego na slogany na poziomie dziennika telewizyjnego.
Zazwyczaj, by uzasadnić, że JKM to oszołom wypomina mu się to, że obraził kiedyś niepełnosprawną dziewczynkę, że twierdzi, że za Hitlera było lepiej niż teraz, że chciałby zagonić kobiety do kuchni i zakazać im pracy zawodowej, że mówi, że lubi pedziów a nie lubi gejów, itd.. itp.. – oczywiście to wszystko jest nieprawda, ale krąży to po mózgach oglądaczy telewizji jak wirus umysłu.
No i jest rzeczywiście faktem to, że te memy wdrukowane ludziom do głów przez media głównego nurtu szkodzą prawicy. JKM to oszołom, a zatem prawica to oszołomy – taki jest główny wniosek z tych memów.
Ale zastanówmy się czyja to jest wina? Czy winny jest temperament JKM, czy jego celowa agenturalna działalność na szkodę prawicy? A może jest ruskim szpiegiem? Czy może jest taki głupi, że nie widzi, że szkodzi?
By rozwiązać te dylematy proszę zwrócić uwagę na innych prawicowych oszołomów, którzy szkodzą prawicy. Oszołomów dużo bardziej znanych i popularnych, oszołomów, których wypowiedzi są wdrukowane w wielokroć większą ilość umysłów.
Najbardziej szkodzi prawicy Jarosław Kaczyński. Wszyscy znają jego wpadki i niefortunne, kontrowersyjne wypowiedzi typu: „My jesteśmy tu gdzie wtedy. Oni tam gdzie stało ZOMO.”, „…zostali zdradzeni o świcie.”, „prawdziwi Polacy”, „Gierek to patriota”, „Marek Jurek to wariat albo agent”, „Wałęsa to agent Bolek”, „czy marihuana jest z konopi?”, „…i nas nie przekonają, że białe jest białe, a czarne jest czarne”. „Marsz, marsz Dąbrowski, z ziemi polskiej do Wolski.”, „Małpa w czerwonym”, „Spieprzaj dziadu” (to jego nieżyjący brat, ale dla sensu memu to nieistotne) itd… itp…
To są wirusy umysłu, które ma każdy w Polsce. Główny wniosek z tych memów to to, że straszny Kaczor to oszołom, a ponieważ podaje się za prawicowca, to prawica to oszołomy. Wie to wielokroć więcej ludzi niż to, że JKM to oszołom.
Korwin to błazen, ośmiesza prawicę. Ale Kaczor to szkodnik, prawicowy faszysta, który chce spalić Polskę. Taki jest wizerunek medialny obu polityków - właśnie to polskojęzyczne media głównego nurtu wmówiły Polakom. A zatem Kaczyński bardziej szkodzi prawicy niż JKM!
Zastanówmy się czyja to jest wina? Czy winny jest temperament Kaczyńskiego, czy jego celowa agenturalna działalność na szkodę prawicy? A może to ruski szpieg? Czy może jest tak głupi, że nie rozumie jak jego niefortunne wypowiedzi szkodzą?
Albo weźmy takiego Giertycha (nie ważne którego, ludzie i tak nie odróżniają ojca od syna). To dopiero prawicowy szkodnik! Jako adwokat potrafił się pilnować tak, by wypowiadać się całkowicie dyplomatycznie, by nic kontrowersyjnego nie powiedzieć - tak mówić, by się nic nie dało z kontekstu wyciągnąć i rozgłosić w innym znaczeniu niż to było intencją wypowiadającego. Nie udało się wytworzyć z jego słów żadnego memu, który by się ludziom wdrukowało. A i tak jest powszechnie odbierany jako faszysta i oszołom! Chciał zniszczyć szkolnictwo wprowadzając mundurki na faszystowski wzór!
Zastanówmy się czyja to jest wina? Czy winny jest temperament Giertycha, czy jego celowa agenturalna działalność na szkodę prawicy? A może jest ruskim szpiegiem? Czy może jest taki głupi i nie rozumie jak sama jego obecność i wygląd szkodzi prawicy?
Widać, że bardzo staranne wypowiedzi i unikanie kontrowersji i tak nic nie pomogą. Jak media głównego nurtu będą chciały z kogoś zrobić oszołoma to i tak zrobią.
Wszyscy prawicowcy wypowiadają się kontrowersyjnie! Wszyscy mają ostry język! Wszyscy operują krótkimi wypowiedziami rozumianymi tylko w kontekście całej wypowiedzi, celnymi ripostami i skrótami, które można całkowicie przeinaczyć i wyciągając z tego kontekstu. A zatem wszyscy prawicowcy szkodzą prawicy!
Za to lewicowcy są pożyteczni, bo mówią dyplomatycznie – tak się wypowiadają by to nic nie znaczyło, by nie miało sensu, by nie dało się przeinaczyć i wyciągnąć z kontekstu – no i są ładni i fotogeniczni. To na pewno nie są ruscy szpiedzy – ruski szpieg nie może być taki ładny!
Gdybym był trochę bardziej popularny, to po napisaniu ten notki w „Gazecie Wyborczej” by napisano jej analizę, którą by tak zatytułowano: „Znany powszechnie prawicowy bloger GPS uważa, że wszyscy prawicowcy to oszołomy, a Kaczyński to faszysta!”. A z treści analizy wynikałoby, że ja też jestem oszołomem – można nawet cytować dwa kolejne zdania, albo całe akapity z powyższego tekstu by to udowodnić!
Jaką mają na to wszystko radę ci, którzy widzą jak JKM, Kaczyński czy Giertych szkodzą swoim partiom i polskiej prawicy w ogóle? W UPR-ze ciągle dochodzi do rozłamów, a rozłamowcy twierdzą, że JKM to szkodnik i wystarczy go odsunąć od władzy, a wizerunek UPR-u się poprawi. Od PiS-u odłącza się PJN – jego członkowie nie zmieniają poglądów w niczym, oprócz tego, że uważają Kaczyńskiego za szkodnika, którego należy odsunąć od udziału w polityce polskiej.
Członkowie partii ciężko pracują w terenie, a lider wszystko to psuje swoimi niefortunnymi, kontrowersyjnymi wypowiedziami. Byli członkowie PiS, którzy odeszli zakładając PJN ciężko pracowali by Kaczyński wygrał wybory prezydenckie, a on wszystko popsuł swoim niewyparzonym językiem nienawiści rozpowszechnianym przez media.
Wszyscy oni myślą, że odsuną tego bardzo kontrowersyjnego lidera, a media się uspokoją i będą wreszcie uczciwie przedstawiać program, poglądy i przekaz partii. I wcale z następnego lidera oszołoma nie zrobią, nie?
Grzegorz GPS Świderski
Bloger, żeglarz, informatyk, trajkkarz, sarmatolibertarianin, futurysta AI. Myślę, polemizuję, argumentuję, politykuję, filozofuję, łapówki przyjmuję: suppi.pl/gps65
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka