Gdy Niemcy, Francja czy Szwecja staną się wkrótce kalifatami z rządzącym prawem szariatu, co jest nieuchronne w ciągu dekady czy dwóch, to wszyscy młodzi rdzenni Europejczycy uciekną do Polski, zasymilują się i będzie nas 100 milionów. Więc, mimo że teraz się demograficznie zwijamy, to mamy szansę się odrodzić.
Dodatkowo młodzież, która będzie musiała uciekać z domu rodzinnego na Zachodzie, zyska silną motywację, by budować u nas potężną cywilizację, która będzie walczyć z tą, która ich z domów wygna. Będą marzyć o odbiciu swoich ziem. Znajdą sens życia, który teraz tracą na skutek lewicowego marszu przez instytucje, którego efektem jest marazm i fala samobójstw.
Walka z islamem uczyni europejskich mężczyzn męskimi i przestaną chcieć być niebinarnymi pederastami płci żeńskiej, tak jak się to dziś dzieje. Tylko realne zagrożenie może uczynić z ciamciaramć wojowników. A mając mężczyzn w domu, kobiety zrezygnują z obecnych swoich fanaberii i będą wolały rodzić i wychowywać dzieci.
Tylko należy zrozumieć, że żadne apele do nich i odwoływanie się do argumentów nic nie pomogą. Oni zaczną myśleć o ucieczce, dopiero jak dżihadyści demokratycznie przejmą władzę i uchwalą prawo szariatu. My przecież też tak samo zaczęlibyśmy uciekać dopiero w ostatnim momencie, gdy całkowicie stracimy nadzieję na odrodzenie się Polski. Starzy Europejczycy dla dżihadystów nie będą groźni, spokojnie wymrą u siebie w więzieniach swoich domów starców. Uciekać będą musieli głównie młodzi, bo będą mieć tylko dwa wyjścia: albo przejść na islam, albo umrzeć.
Nas dżihadyści nie opanują, bo są jeszcze w tym zapóźnieni, a Francję, Niemcy czy Szwecję mają już demograficznie podbite. Więc Polska będzie nieuchronnym azylem dla uciekającej młodzieży z zachodnich kalifatów. Dlatego kluczowe jest obronić Polskę przed nachodźcami.
Młodzi biali chrześcijanie i tak nie będą mieć innego wyjścia i uciekną do nas, gdy u nich powstaną kalifaty. Ważniejsze niż apelowanie do nich, niż uświadamianie ich, jest to, by utrzymać Polskę jako miejsce bezpiecznego azylu dla rdzennych Europejczyków. Kluczowe jest to, byśmy odparli najazdy obcych cywilizacyjnie nachodźców. Chrześcijaństwo jest tu kluczowym kryterium.
To jest rola dla każdego z nas, a nie dla władz politycznych. Powinniśmy być mili i przyjaźni dla białych chrześcijan, a patrzeć spode łba na Arabów i islamistów. Jak ktoś nosi burkę czy turban ma się u nas źle czuć, ma nie być dobrze goszczony, chyba że to turysta. Trzeba ich częstować piwem i wieprzowiną, a jak nie skosztują, to ich wypraszać. Trzeba ich witać chrześcijańskimi pozdrowieniami i symbolami i kazać powtarzać: „Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus”. Absolutnie nie wolno pozwolić na to, by tworzyli spójne enklawy mieszkaniowe, strefy no go — by jakiś blok, czy ulica, była przez nich opanowana.
To jest szczególne zadanie dla nas, Warszawiaków, bo Warszawa jest w pierwszej kolejności atakowana i tu jest szczególnie dużo imigrantów obcych nam cywilizacyjnie. Z tego powodu trzeba też miło zachowywać się w stosunku do Ukraińców — by nie być oskarżanymi o antyimigranckość. Bo my mamy być azylem dla imigrantów — ale podobnych nam cywilizacyjnie. Będąc azylem dla Ukraińców i Białorusinów, czyli naszych braci narodu Rzeczpospolitej niższego piętra staniemy się też azylem dla chrześcijańskich białych Niemców, Francuzów, Szwedów, Duńczyków, Włochów, Portugalczyków, a nawet Meksykanów. Wszyscy oni staną się Polakami wyższego piętra. A Murzyni i Arabowie niech wracają do Afryki i Azji.
Grzegorz GPS Świderski
https://t.me/KanalBlogeraGPS
https://Twitter.com/gps65
PS. Notki powiązane:
__________________
Boty na X <- poprzednia notka
następna notka ->
__________________
Tagi: gps65, cywilizacja, imigracja, nachodźcy, islam, Europa, dżihad
Bloger, żeglarz, informatyk, trajkkarz, sarmatolibertarianin, futurysta AI. Myślę, polemizuję, argumentuję, politykuję, filozofuję, łapówki przyjmuję: suppi.pl/gps65
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Społeczeństwo