W mediach już od dawna budowana jest atmosfera strachu przed sztuczną inteligencją. Mamy się jej bać, bo ona nas zniszczy. Zabierze pracę, zmanipuluje nas, oszuka, wykorzysta i zabije. To straszenie, to nie jest jakaś głupota, niefrasobliwość, niezrozumienie czym jest sztuczna inteligencja. To zamierzony efekt, celowe działanie. Jeśli nie wiadomo, o co chodzi, to chodzi o pieniądze.
Pierwszy Przekręt Światowy się świetnie udał głównie dlatego, że udało się mediom ludzi skutecznie zastraszyć niegroźnym wirusem przeziębienia. Dzięki zastraszeniu dało się ludzi oskubać na miliardy dolarów. Następny przekręt wyciągnie od Was tryliony, oskubie Was do cna.
------------------------------
------------------------------
Oto kilka wybranych artykułów z tej narracji strachu:
1. Bezrobocie, 2. Brak przejrzystości, 3. Uprzedzone i dyskryminacyjne algorytmy, 4. Profilowanie, 5. Dezinformacja, 6. Wpływ na środowisko, 7. Dominacja firm Big Tech
Włoski organ ochrony danych stwierdził, że producent ChatGPT narusza ogólne rozporządzenie Unii Europejskiej o ochronie danych (RODO) i w związku z tym wszczął dochodzenie. Na tym nie koniec, bo organ ze skutkiem natychmiastowym czasowo zabronił przetwarzania danych włoskich użytkowników przez OpenAI, firmę ze Stanów Zjednoczonych odpowiadającą za ChatGPT. Garante powiedział, że wydał nakaz zablokowania ChatGPT w związku z obawami, że OpenAI bezprawnie przetwarza dane ludzi – a także z powodu braku jakiegokolwiek systemu uniemożliwiającego nieletnim dostęp do narzędzia.
Belgijski dziennik "La Libre" poinformował o samobójstwie, do którego doprowadzić miała wielotygodniowa rozmowa mężczyzny z chatbotem "Elizą" firmy Chai. Trzydziestokilkulatek stwierdził, że poświęci swoje życie, jeśli sztuczna inteligencja obieca, że pomoże uratować świat przed zagładą.
Mimo ostrzeżeń, że nie należy polegać na rewolucyjnym chatbocie od OpenAI w ważnych sprawach, wiele firm bezgranicznie mu zaufało. Na tyle, że sztuczna inteligencja zastępuje stanowiska zajmowane przez ludzi w kolejnych branżach.
ChatGPT zdaniem ekspertów z Check Pointa może stanowić poważne zagrożenie. Analitycy podczas badania sztucznej inteligencji udowodnili, że może ona wygenerować e-maile ze złośliwym oprogramowaniem.
Twórca ChatGPT mówi jasno: potrzebujemy regulacji prawnych dla wykorzystania sztucznej inteligencji. W przeciwnym razie możemy mieć problemy.
Austin, Texas. Konferencja technologiczna South by Southwest. Rozpoczyna się wiosna, trwa ciepły marzec 2019. Założyciel Tesla i Space X, Elon Musk ubrany w kurtkę bomberkę i z rozczochranymi włosami, zostawia obecnym przyjacielskie ostrzeżenie: “Zapamiętajcie moje słowa. AI jest o wiele bardziej niebezpieczna niż atomówki”.
Najbardziej prawdopodobnym rezultatem zbudowania nadludzko inteligentnej sztucznej inteligencji w warunkach zbliżonych do obecnych będzie to, że dosłownie wszyscy na Ziemi umrą.
Przyzywanie demona. Powstaje dzieło, które może zniszczyć ludzką cywilizację
„Groźniejsze niż bomby atomowe”, „przyzywanie demona”, „koniec rasy ludzkiej”. To nie określenia kolejnej organizacji terrorystycznej ani widma pandemii nieznanego śmiercionośnego wirusa. To ostrzeżenia największych współczesnych wizjonerów przed pracami nad stworzeniem sztucznej inteligencji (Artificial Intelligence, AI), które są coraz bardziej zaawansowane.
Elon Musk oraz Steve Wozniak złożyli swój podpis pod apelem o „natychmiastowe wstrzymanie prac nad sztuczną inteligencją na co najmniej sześć miesięcy”. Zgodnie z treścią listu, nowoczesne systemy, takie jak Chat GPT, mogą „stanowić poważne zagrożenie dla społeczeństwa i ludzkości”.
To nie są primaaprilisowe żarty, to się dzieje naprawdę.
Po co Elon Musk czy Steve Wozniak żądają zrobienia półrocznej przerwy w rozwoju silnej sztucznej inteligencji? Ten pomysł jest tak absurdalny, że wyraźnie wskazuje na to, że to o coś innego chodzi. Pierwsze co się nasuwa, to walka z konkurencją. Zorientowali się, że rozwój sztucznej inteligencji kosztuje na tyle mało, że każdą większą korporację będzie na to stać, więc szybko wyrośnie milion konkurentów, więc chcą ich ograniczyć, posługując się państwem i jego przemocą. Ale to jest też absurdalne, bo to tylko znaczy, że Chiny w tej dziedzinie o pół roku wyprzedzą USA, a te pół roku to w tej dziedzinie dawne wieki. Więc to też nie o to chodzi. Moim zdaniem to przygotowanie gruntu pod kolejny światowy przekręt.
Zebrałem tylko mały wycinek artykułów, które służą wzbudzeniu w nas strachu przed sztuczną inteligencją. To wszystko ma służyć temu, byście się jej bardziej bali niż wirusów. To są wszystko przygotowania do Drugiego Światowego Przekrętu. To nie znaczy, że te wszystkie redakcje, dziennikarze, urzędnicy, którzy wzbudzają strach, są w spisku. Spiskowcy tylko puszczają małe baloniki, które media mniej lub bardziej świadomie nadmuchują.
To nie znaczy, że przekręt się już zaczął. To tylko budowanie strachu. To są ciągle przygotowania. Zacznie się, gdy ogłoszą, że sztuczna inteligencja się im wymknęła spod kontroli i ogłoszą różne kwarantanny komputerów i zaczną nam na siłę, na skutek różnych rozporządzeń władz, instalować antyinteligenckie oprogramowanie. Wcześniej zmuszą prowajderów Internetu, by to instalowali na swoich serwerach. Władza kupi te programy szpiegowskie za grube miliardy, a zatem zapłaci z naszych podatków, i wszystkim na siłę zainstaluje. Nawet jak ktoś się przed taką instalacją obroni, to przed zapłaceniem za to już się nie obroni. Dokładnie tak samo było z testami, maseczkami i eksperymentalnymi preparatami genowymi. Ludzie się na to ochoczo zgodzą, bo się będą bać grasującej na swobodzie krwiożerczej sztucznej inteligencji, która im jakoby wlezie na komputery i wyczyści konta bankowe. Na tym będzie polegał Drugi Przekręt Światowy.
Rzetelne badania naukowe i ich metaanalizy niezbicie pokazują, że wirus Sars-CoV-2 to niegroźny wirus wywołujący przeziębienie ze śmiertelnością na poziomie półtora promila. Nie jest groźniejszy niż inne koronawirusy, rinowirusy czy wirusy grypy. To był bardzo dobry materiał, by zrealizować Pierwszy Światowy Przekręt. Niemniej i bez tej wiedzy, obserwując tylko medialny szał, można się było w tym zorientować. Po reakcji mediów i rządów można było się szybko zorientować, że to przekręt. Gdyby to była prawdziwa katastrofa, to prawie nikt by tak strasznej paniki nie wzbudzał. Teraz też widać, że to nieracjonalny szał.
Napisałem już wiele notek, w których uzasadniam, że sztuczna inteligencja nie jest groźna — są one zebrane w PS. To rewolucyjny wynalazek na miarę wymyślenia koła czy maszyny parowej i jest tak samo groźny, jak i tamte wynalazki. Ludzie na początku też się bali motoryzacji, władze nawet wprowadziły nakaz biegnięcia przed automobilem człowieka z chorągiewką. Powstał ruch luddystów niszczących maszyny przędzalnicze. Więc strach był, ale wtedy jeszcze nie wiedzieli, jak go wykorzystać do zarabiania grubej kasy. Wtedy wszyscy rzucili się na zarabianie poprzez rozwijanie technologii.
Dziś już znane są techniki zarabiania na masowym oszustwie poprzez wzbudzenie strachu. Na tym można zarobić wielokroć więcej niż na rozwijaniu technologii. Po co się męczyć i rozwijać sztuczną inteligencję, jeśli wielokroć więcej zarobi się na szpiegowskich programach antyinteligenckich? Więc już sobie na dyskach szykujcie miejsce na antyinteligenckie oprogramowanie. Takich programów jeszcze nie ma, ale powstaną szybciej, niż eksperymentalne preparaty genowe. Taki program będzie lepszy, bo nie będzie musiał być zatwierdzany poprzez jakieś badania naukowe, nawet sfingowane. Na dodatek nie będzie musiał w ogóle nic robić. Programy szpiegowskie już są, one tylko dostaną nową etykietkę, że są antyinteligenckie.
PS. Notki powiązane:
------------------------------
------------------------------
Tagi: gps65, sztuczna inteligencja, SI, AI, przekręt, oprogramowanie antyinteligenckie, oszustwo
Bloger, żeglarz, informatyk, trajkkarz, sarmatolibertarianin, futurysta AI. Myślę, polemizuję, argumentuję, politykuję, filozofuję, łapówki przyjmuję: suppi.pl/gps65
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Społeczeństwo