PiS buduje przekop dla mnie - bym nie musiał płynąć z Elbląga do Gdańska Szkarpawą na silniku, bym nie musiał masztu kłaść, tylko mógł całą drogę, jak Pan Bóg przykazał, pokonać na żaglach. No i dobrze - to ma sens, to rozumiem, to się mi zwróci, bo na żaglach mam taniej niż na silniku. Robią mi dobrze za miliardy, to się cieszę.
Motto: Dlaczego kura przeszła przez ulicę? To był nie sprowokowany akt rebelii i mamy prawo tę kurę przejechać.
(Tu dokładniejsze wyjaśnienie jak to wyglądało z mojej perspektywy: Fala hejtu na przekopie)
A tymczasem szczury lądowe tam wpuszczają i pozwalają robić relacje, a mnie od strony wody przepędzili. Czyli jednak przekop jest dla kur, by go mogły przekraczać jezdnią!
Jest tam miejsce by przycumować na chwilę, by wyjść, zrobić zdjęcia, pooglądać i odpłynąć - ta keja jest już gotowa, nie jest w remoncie. Nawet stoją tam prywatne jachty - więc jest to bezpieczne. Ale jak tylko tam się zbliżyłem, to przyjechali jacyś robotnicy i zaczęli mnie przepędzać - nawet na chwilę stanąć nie pozwolili. Tego megafonu z kapitanatu w ogóle nie było słychać, bo to gadali do tych kur, które przekraczały jezdnię, a nie do mnie, więc musiałem się zbliżyć, by ich dosłyszeć. Ten obszar na aktualnych mapach jest oznaczony jako "Caution Area", znaków nawigacyjnych żadnych nie było, więc wpłynąłem całkowicie legalnie. Na dodatek nie widzę, by tam planowali jakąś marinę, tawernę czy inne miejsce do cumowania cały dzień. To do dupy z takim przekopem! Budują to dla kury, a nie dla mnie.
Dlaczego Koliber nie przepłynął przekopu? Jam, nie chwaląc się, to sprawił:
Tak gości witają? Zamiast mnie chociaż kawą poczęstować i dać ulotki pisowskie, oni mnie przepędzają! I jeszcze filmiki kręcą tak zmontowane, by motłoch na mnie szczuć! Już nigdy na PiS nie zagłosuję! Taka ich psia mać gościnność. W normalnym kraju nie do pomyślenia! Ale 17 września będę i zobaczę jakie będą wyczyniać cuda, by nie pozwolić bym był pierwszy.
Grzegorz GPS Świderski
PS1. W następnej notce przedstawiam dokładnie jak to wyglądało z mojej perspektywy.
PS2. Notki kontynuujące temat:
------------------------------
Koniec historii, czyli osobliwość <- poprzednia notka
następna notka -> Fala hejtu na przekopie
------------------------------
A tak gawiedź to komentuje:
- Nagranie takiej relacji było możliwe dzięki temu, że na miejscu pracowało jednocześnie dwóch naszych reporterów (bracia bliźniacy). Operator drona oraz operator kamery stacjonarnej i rejestrowali to samo zdarzenie.
- To był fix knurrr. Nie może doczekać się otwarcia.
- Śliczny widok. Jacht w kanale przez Mierzeję Wiślaną. Statki (z piaskiem) pływają co godzinę. Dobrze by było sprawdzić jak jacht poradzi sobie z przejściem przez Kanał Bursztynowy. Może z Urzędu Morskiego. Widok jest naprawdę prześliczny. Może dla reklamy.
- Dopóki budowa nie zostanie zakończona i odbiory techniczne nie podpisane, nie można użytkować obiektu. Za wszelkie zdarzenia odpowiada inwestor, a zbędne osoby są tam niepożądane. Reakcja kapitanatu prawidłowa. Niech się cieszą, że ich nie zgarnęli.
- To kto niby miałby go według ciebie zgarnąć? Policja na prywatnym placu budowy też nie ma czego szukać.
- Co ma policja do prywatnego terenu?
- Akurat teren tej budowy nie jest prywatny tylko państwowy…
- Prowokacja!
- Do zastanowienia... skoro jachcik mógł sobie bezkarnie wpłynąć to... Myślę, że zarówno od strony morza jak i zalewu powinny być ustawione zestawy przeciwlotnicze np. ZSU 23-4 Biała.
- Nawet gdyby był przedstawicielem PISSowskiej elyty? Może wcześniej grał w golfa za 12 tys. rocznie z panią radną Witt ze Szczecina, po czym postanowił zwiedzić jedną z niewielu sensownych inwestycji nierządu PIS na północy Polski. A potem by było, że Ruskie zamach na pissowca zrobili.
- Nie wierzę w jego nieświadomość, że Przekop jeszcze nie jest otwarty dla "cywilnych" jednostek. Może się z kimś założył, że pierwszy przepłynie, albo po prostu chciał sobie z bliska pooglądać...
- Pewnie przemądrzały pisior w wynajętej łajbie.....
- Myślę, że jeżeli już to był to POsrany balas z kontrolowanego zrzutu. Albo Franek Sterczewski z pomocą Łukaszence.
- Może to ludzie tfuuuska badają, czy da się zasypać ten przekop? obiecywał pfuutinowi?
- Tylko w Pisie są tacy idioci co myślą, że im wszystko wolno....
- To Antek chciał relikwie smoleńskie przemycić...
- Przeciętny wyborca PiS to może sobie co najwyżej parawan na plażę wynająć. To musiał być POwiec…
- To mogła być ustawka dla lepszej reklamy tego ważnego obiektu.
- Mam nadzieję, że to przez pomyłkę. Wielu nowobogackich co kupili patenty żeglarskie za kury i masło nie zna znaków nawigacyjnych, lub wręcz uważa, że im wszystko wolno.
- Albo ktoś z WADZY, oni też myślą że im wszystko wolno.
- Zabrać uprawnienia!
- Kiedyś YACHTING oznaczał kulturę. Dziś to tylko KANAŁ! I to w wykonaniu Kolibra co chciał być Sepem. Małe "ambicje" ma kapitan tej jednostki.
- Może nie uprawia jachtingu? Może sobie lubi pływać pod żaglami ot tak po prostu, żegluje…
- Teraz czekamy na kogoś na materacu :))
- Powinni wlepić pyszałkowi, solidny mandat! Ten "żeglarz", pokazał jak się lekceważy wszelkie zasady, reguły, PRAWO! I taki jest na pewno w życiu!
- Legalista, Europejczyk, w ząbek czesany. To nie jest budka z frytkami, tylko strategiczna inwestycja. Tuż, tuż od granicy z bandyckim krajem. Każdy cwaniaczek, który próbuje kozaczyć: home fleet never asking, allways shooting. No, i gicio. Truchła - do wora, a wór do jeziora - jak najbliżej bałtijska.
- Powinien dożywotnio stracić wszystkie uprawnienia do kierowania pojazdami jakie posiada oraz powinni mu zarekwirować jacht...myślę, że to i tak zbyt łagodna kara, ale niestety egzekucje są u nas zakazane...
- Taki mamy klimat. Skoro władza lekceważy zasady, reguły i prawo, to skipper Kolibra tylko naśladował władzę.
- W tym tekście tyle jadu i zawiści. Nie ładnie.
- Mandat o odpowiedniej kwocie byłby nauczka i przestroga i zacząłby się zwrot kosztów.
- Może jacyś ruscy chcieli zrobić rekonesans...? Jak to możliwe, że w ogóle tam mogli wpłynąć?
- Spokojnie. Morze naniesie piachu i nikt nie wpłynie. Kwestia czasu.
- Kpt każdej jednostki ma obowiązek poprosić o wpłyniecie i po ewentualnym pozwoleniu może to uczynić. DLATEGO JESZCZE RAZ ZWRACAM SIE DO GUM O ODEBRANIE KAPITANOWI TEJ JEDNOSTKI LICENCJI I PATENTU DOZYWOTNIO!
- Chciał się wpisać do historii jako pierwszy jacht, który przepłynie kanał. Takie parcie na szkło.
- To nie żeglarz tylko "wiejski goopek"
- Rejestracja VA... czyli wieśniak z Warszawy...dlaczego mnie to nie dziwi…
- Może to ktoś od Soku z buraka?! Trzask go tam wysłał!
- Jeden malutki jacht sobie wpłynął a wszystkie pisuary dostały sraczki!
- To nie chodzi o to, czy mały, czy duży, chodzi o to, że ktoś świadomie łamie przepisy i bezczelnie prze na szkło. Chce zaistnieć w przestrzeni medialnej! To na pewno, jakiś popapraniec!
- Niestety, mamy całe stado Januszy, którym się wydaje, że wszystko wolno. W sumie to mogli mu walnąć jakiś mandacik albo cofnięcie licencji sternika.
- Upuścił minę na dno z zapalnikiem sonarycznym a pilot u Putina na biurku.
- To agenci sowieckiego wywiadu - zdjęcia robili.
- Co ja tam nie popłynę? Potrzymaj mi piwo…
- To był atak typu False Flag!
- Czy Koliber to pierwszy jacht w przekopie? Czy był ktoś wcześniej? Czy jest może film?
- Kapitanat zrobił co mógł tzn. pogroził mu paluszkiem.
- Kapitanat zadziałał jak należy, pierwszy raz usłyszeliśmy przez megafony kanału opuszczenie terenu budowy! Niesforny "KOLIBER".
- Ruskie nasłały celem sprawdzenia postępu prac....
- Putinowski zwiad.
- Zakład wygrany, mandatów zero.
- Pewnie zaraz we wiadomych mediach powiedzą, że budowa jest źle pilnowana i minister taki, czy taki do dymisji...
- 10 punktów karnych i 5000 PLN mandacik model jachtu przypadkowy.
- Myślał, że przepłynie bez biletu.
- Nie zauważył, gdzie wpłynął, zauroczyła GO możliwość być TAM tak blisko...
- Myślę, że patrol policji został wezwany a delikwenci sprawdzeni, cholera wie kto i po co się tam kręci.
- Powinna być solidna kara finansowa dla jachtu.
- Już Janusze będą prowokować podpuszczeni przez kogoś…
- Przez ruski wywiad pewnie.
- Czyżby chciał być pierwszym jachtem... Wywiady, autografy, wizyty w zakładach pracy...
- Lemingi starają się paraliżować prace, aby nie doszło do otwarcia 17 września.
- Pewnie kierowca Audi.
- A co jeśli to nie przypadkowe wpłynięcie? Przecież ten jacht mógł zrzucić coś na dno tego kanału? Jakiś np. czujnik czy urządzenie, które będzie rejestrowało, ile jednostek albo jakie jednostki przepływają przez kanał? Nam to nie potrzebne, ale któryś z naszych sąsiadów mógłby takie dane zbierać i w swoim czasie wykorzystać.
- A gdzie zatrzymanie i mandat?
- Kozak.... Mandat 5k proponuję...
- Popatrzyłem na mapę. Tam, gdzie zwrócono mu uwagę, mógł już przebywać. Po drodze przepłynął przez obszar zakazany. Powinno zostać zainstalowane jakieś działo na brzegu.
- Można mu zatrzymać uprawnienia sternika.
- Czysta prowokacja, zapewne cymbała czerwonego. TVN zapewne chciał materiał na wieczór.
- Że też takim menelom wydaje się papiery żeglarskie!!!!!
- Putin tak nam zazdrości przekopu, że osobiście chciał przepłynąć ....
- SAMOWOLA W POLSCE WSZEDZIE I NA KAŻDYM POZIOMIE: DLACZEGO TEN JACHT NIE ZOSTAŁ ARESZTOWANY NA CZELE Z PSEUDO KPT? W Polsce przepisy są nie wiadomo dla kogo i po co?
- Myślę, że z tym jachtem to była prowokacja…Może to Sterczewski przypłynął na przeszpiegi, a może to przebrana (Al)DżJachira.
- Wpłynął na bezczelnego, dla takich powinny być specjalne mandaty np. 10 tyś zł.
- A jednak i MEGAFONY są zamontowane, pewnie była to próba techniczna, a żagiel …techniczny.
- Oj, bracia bliźniacy! Nadmiar szczęścia? Reakcja kapitanatu powinna być nagrana i odprowadzeniem do aresztu delikwenta, a nie prośba o opuszczenie terenu budowy! Czy to ma być zachętą dla innych do sprawdzania?
- Brawo PiS za przekop.
- Budowa nie została jeszcze skończona ...jak zwykle "głąb Polski na jachcie"!
- Odebrać kapitanowi tego jachtu licencję dożywotnio. Naraził na niebezpieczeństwo załogę i jednostkę. Jest to teren budowy niedopuszczony do żeglugi. Z drugiej strony zwykła bezczelność.
- Jak widać głupoli nie brakuje. Nie ważne, że nie szanuje przepisów, ważniejsze jest, aby zaspokoić ciekawość, pokazać co to ja. Uważam, że przynajmniej sternik tego pływadelka powinien być ukarany.
- Perfidnie wpłynął, na chama i pewnie załoga nagrywała na Tik Toka. Pozbawić Kapitana, sternika uprawnień i na tym skończy się cwaniakowanie. Mam nadzieję, że zgłoszono do odpowiednich służb, bo na przypadek nie wygląda. Póki co, ten tor nie jest dopuszczony do żeglugi i o tym sternik czy kapitan powinni wiedzieć. Ponadto, dziwni mnie, że przy takiej inwestycji miliardowej nie ma ochrony od strony wody :( Perełka obecnego rządu zdana na łatwe wysadzenie w powietrze :D Śmiać się chce :) Skąd ta żaglówka tam się wzięła???
- Takich nieproszonych bezczelnych pseudogości usiłujących pewnie ośmieszyć Wykonawców Robót należało POgonić, tak też się stało, howgh.
- Baran a nie żeglarz.
- Przegonili, bo to dla kajaków.
- Jest zakaz wstępu na budowę. Tylko nikt nie przypuszczał, że znajdzie się idiota, który wpłynie na teren budowy. Wyobrażasz sobie linę rozciągniętą między końcami falochronu z tabliczką informującą o zakazie, która musiałaby być zwijana i ponownie rozwijana za każdym razem, gdy szalanda albo pogłębiarka by musiały tamtędy przepłynąć?
- Masz rację, ale myślę, że gość nie jest idiotą, tylko to było działanie przemyślane...wiedział, że mnóstwo turystów kręci w tym miejscu filmy, więc miał możliwość błysnąć - ot kompleks bogaczy, którym brakuje życiowego aplauzu.
- W obecnej napiętej sytuacji powinno się tam postawić straż wojskową lub terytorialną. Rozumiem, że żegluga ma swoje znaki i standardy, a skoro pan kapitan popełnił wykroczenie, to powinno się mu odebrać uprawnienia. Ilu jeszcze baranów będzie testowało szczelność Polski?
- Mieli pierwszy właściwy do tej budowy statek a oni go przegnali. Widocznie czekają na żydowskie jachty. Ten kanał nie dla Polaków. Wciąż budują. Ale kapitanat już działa. To właśnie po żydowsku. Czegoś jeszcze nie ma, ale pieniądze z tego już są. Gratuluję nowego rodzaju ekonomiki. Takie fiki miki.
- Nudziło mi się, sprawdziłem w Navionics. A mianowicie: obszar przekopu w Navionicsie oznaczony jest jako Caution Area, czyli obszar ostrzeżenia dla zachowania szczególnej uwagi. Gdyby było Prohibited Area - obszar zakazany, to co innego. Niestety, nigdzie nie jest napisane, że po terenie budowy nie można pływać, tym bardziej, kiedy nie ma zakazu w postaci znaków nawigacyjnych, zapisów w locji. Te sprawy regulują upoważnieni pracownicy na budowie i tak stało się w tym przypadku.
- Dobra, napiszę, jak mogło być. Skipper Kolibra mógł wpłynąć do portu, gdyż na głowicach falochronu od strony zalewu znajdują się znaki nawigacyjne wejścia do portu - stawa czerwona i zielona. Nie widać żadnego oznakowania zakazującego wejścia pomiędzy stawami. Wystarczyło zawiesić znaki "zakaz przejścia" - najprościej dwie czerwone flagi lub dwie flagi czerwono-biało-czerwone (tak samo wyglądające jak państwowa flaga Austrii) lub umieścić dwie czerwone lub czerwono-biało-czerwone prostokątne tablice lub zapalić dwa światła barwy czerwonej (ew. dwie pary podwójnych świateł umieszczonych względem siebie pionowo lub poziomo). Znak "zakaz przejścia" oznacza dla prowadzącego jednostkę zakaz przejścia, czyli długotrwały zakaz przekraczania tych znaków. Niestety - stawy wejściowe były, zakazu przejścia nie było. Więc skipper sobie popłynął. Następnie, kilkadziesiąt metrów przed wrotami śluzy stoi oznakowanie świetlne składające się z pary świateł umieszczonych poziomo. Światła stoją po lewej i prawej stronie toru wodnego, więc są dobrze widoczne dla załogi jachtu. Niestety, operator filmował z drona jacht od jego dziobu i nie widać, czy światła były załączone i jakie one miały kolor.
- Moim zdaniem nie potrzebny byłby żaden adwokat. Z punktu widzenia skippera jachtu, nie wpłynął on na teren budowy, tylko do istniejącego, oznakowanego kanału. To trochę tak jakby próbować ukarać kierowcę za to, że wjechał w ulicę, przy której remontowane są chodniki, a żadne znaki wjazdu nie zakazują. Droga, to droga i obojętnie czy wodna, czy lądowa, obywatel nie ma obowiązku, z zapartym tchem, śledzić czy uroczyste przecięcie wstęgi już się odbyło czy jeszcze nie. Swoją drogą dziwne, że taka inwestycja w żaden sposób nie jest ochraniana przed takimi incydentami.
Proszę o typowanie najfajniejszych komentarzy. Mi najbardziej podoba się ten: „Ilu jeszcze baranów będzie testowało szczelność Polski?”. A więc ten przekop służy temu, by Polskę uszczelnić.
Tagi: gps65, Koliber, przekop, Zalew Wiślany, pisowska gościnność.
Bloger, żeglarz, informatyk, trajkkarz, sarmatolibertarianin, futurysta AI. Myślę, polemizuję, argumentuję, politykuję, filozofuję, łapówki przyjmuję: suppi.pl/gps65
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Gospodarka