Fejsbużyca w służbie zamordyzmu

To wiadomo od dawna. Na wszelki wypadek, by się to zapamiętało, informuję, co mnie ostatnio spotkało. Otóż fejsbużyca mnie zbanowała za napisanie takich słów:

"Jeszcze innym przykładem jest pandemia. W pewnych kwestiach mamy konsensus, a w innych nie. Nikt sensowny już nie podważa tego, że wirusy istnieją, że koronawirusy istnieją, że istnieje wirus Sars-CoV-2. Został on wyizolowany w wielu eksperymentach i jego genom został zsekwencjonowany. Nikt poważny nie neguje tego, że są wirusy powodujące infekcję górnych dróg oddechowych, co prowadzi często do przeziębień, rzadziej do groźniejszych chorób, a jeszcze rzadziej do śmierci. Ale wiele badań naukowych wykazuje, że maseczki nie chronią przed wirusami i są szkodliwe dla zdrowia. Mało tego – są metaanalizy pokazujące, że nie ma dowodów na to, że maseczki zakładanie przez chirurgów są skuteczne w ochronie przed bakteriami i grzybami. Jest wiele badań pokazujących, że polityka lockdownów nie powstrzymuje zarazy. Jest wiele badań, z których wynika, że nowy koronawirus ma niską śmiertelność – umiera przeciętnie 0,15% zarażonych. Większość tez głoszony przez lekarzy zatrudnianych w politycznych ciałach nie opiera się na rzetelnych badaniach. W kwestii koronawirusa nie ma konsensusu naukowego. Ten rzekomy konsensus jest tylko hasłem propagandowym."

To cytat z tej notki: Konsensus naukowy. Fejsbużyca uważa, że ten tekst narusza jej standardy społeczności w zakresie dezinformacji mogącej stanowić fizyczne zagrożenie. Ten fragment zawiera następujące informacje:

wirusy istnieją, koronawirusy istnieją, istnieje wirus Sars-CoV-2 (to jest oczywiste, nie ma naukowców, którzy by temu przeczyli),
wirus Sars-CoV-2 został wyizolowany w wielu eksperymentach i jego genom został zsekwencjonowany (tu podaję odnośniki do kilku badań to uzasadniających: Jestem zdruzgotany),
istnieją wirusy powodujące infekcję górnych dróg oddechowych, co prowadzi często do przeziębień, rzadziej do groźniejszych chorób, a jeszcze rzadziej do śmierci (z Wikipedii: przeziębienie),
wiele badań naukowych wykazuje, że maseczki nie chronią przed wirusami i są szkodliwe dla zdrowia, (tu są odnośniki do tych badań: Noszenie masek jest przyczyną wielu groźnych chorób ),
istnieją metaanalizy pokazujące, że nie ma dowodów na to, że maseczki zakładanie przez chirurgów są skuteczne w ochronie przed bakteriami i grzybami (tu taka metaanaliza: Zdemaskowanie chirurgów: podstawy dowodowe stosowania masek na twarz w chirurgii),
jest wiele badań pokazujących, że polityka lockdownów nie powstrzymuje zarazy (tu takie przykładowe badanie: Ocena skutków obowiązkowego pobytu w domu i zamknięcia działalności gospodarczej na rozprzestrzenianie się COVID-19),
jest wiele badań, z których wynika, że nowy koronawirus ma niską śmiertelność – umiera przeciętnie 0,15% zarażonych (tu przykład badania to uzasadniającego: Uzgadnianie szacunków globalnego rozprzestrzeniania się i śmiertelności infekcji COVID-19: przegląd systematycznych ocen),
większość tez głoszony przez lekarzy zatrudnianych w politycznych ciałach nie opiera się na rzetelnych badaniach (to już każdy musi sobie sprawdzić na własną rękę).

Można z tymi faktami dyskutować, można je podważać, ale w tym celu należy to porządnie uargumentować, wskazując badania naukowe przeczące tym faktom. Jeśli fejsbużyca uważa, że to są informacje fałszywe, to powinna wskazać badania pokazujące, że wirus Sars-CoV-2 nie istnieje, albo, że nie da się go wyizolować itd... Samo stwierdzenie, że podane fakty to dezinformacja to bezczelna cenzura, która ma cel biznesowy - ukryć fakty, które psują interes rządom i koncernom famaceutycznym. Bardzo wyraźnie widać, że fejsbużyca służy zamordystom i złodziejom. Jest na to tysiące dowodów, ja tylko do nich dokładam jeden następny.

Po działaniach fejsbużycy bardzo wyraźnie widać, że ta polityczna pandemia, to przekręt na dużą skalę. Pandemia to jest oszustwo, ściema, kłamstwo, a fejsbużyca służy dezinformacji w tym przekręcie, jest uwikłana w ten przekręt, ma z niego korzyści.

Grzegorz GPS Świderski

Notki powiązane: