GPS GPS
900
BLOG

Postulaty Kocha, Covid i dezinformacyjne królicze nory

GPS GPS Społeczeństwo Obserwuj notkę 27
Są tacy, którzy uważają, że wirus Sars-Cov-2 nie istnieje, bo nie został jakoby wyizolowany. Mało tego - uważają, że w ogóle nie istnieją wirusy chorobotwórcze.

       Takie osoby są wrzucane do wspólnego wora z rzetelnymi krytykami polityki pandemicznej rządów. Jak tylko ktoś sensownie, z powołaniem się na badania naukowe, negatywnie oceni szykany rządów wobec ludności, to od razu rozpoczyna się kampania oficjalnej propagandy ośmieszająca krytyków, nazywająca ich antyszczepionkowcami i wskazująca głupotę i oderwanie od rzeczywistości wszelkiej maści denialistów negujących istnienie wirusów. 

       Ci denialiści mają najczęściej jeden główny argument: wirusy nie istnieją, bo nie spełniają postulatów Kocha. To jest bzdurne uzasadnienie, ale by to zrozumieć, trzeba choć minimalnie zgłębić wiedzę w tym temacie. No to ułatwiam te studia poniższym artykułem.

Grzegorz GPS Świderski

PS. Notki powiązane:

------------------------------

Co jest ważniejsze covid czy grypa? <- poprzednia notka

następna notka -> Szczepionki placebo

------------------------------

Tagi: gps65, covid-19, wirusy, choroby, denializm, Sars-Cov-2 

Postulaty Kocha, Covid i dezinformacyjne królicze nory

       Weźmy XIX-wiecznego niemieckiego naukowca, chorobę XXI wieku, i dodajmy internet – rezultatem jest niebezpieczny wzrost liczby bzdur zaprzeczających Covidowi - pisze profesor Siouxsie Wiles.

       Otrzymałem sporo wiadomości od ludzi, którzy wierzą, że mają dowody na to, że Covid-19, a dokładniej odpowiedzialny za tę chorobę wirus SARS-CoV-2, nie istnieje. Uważają nawet, że dysponują materiałami udowadniającymi to. Jeśli jesteś laikiem, to te materiały są przekonujące. Materiały te mają formę pytań skierowanych do rządów, uniwersytetów oraz instytucji naukowych i akademickich na całym świecie. Nie dostając odpowiedzi, posługują się znalezionymi w Internecie pracami niemieckiego mikrobiologa, który zmarł ponad sto lat temu, oraz opiniami ludzi, którzy sztywno trzymają się określonej definicji słowa izolacja.

       Zacznijmy od tego niemieckiego mikrobiologa. Robert Koch urodził się w 1843 r. i pod każdym względem był bardzo błyskotliwym facetem. Wykształcił się jako lekarz, zanim został jednym z twórców mikrobiologii jako dziedziny nauk eksperymentalnych. Przed śmiercią w 1910 poczynił wiele ważnych odkryć. W latach 70-tych XIX wieku odkrył, że wąglik został wywołany przez bakterię Bacillus anthracis, powiązując po raz pierwszy konkretny drobnoustrój z określoną chorobą. Następnie w 1882 roku odkrył, że przyczyną gruźlicy była wolno rosnąca bakteria Mycobacterium tuberculosis. W tamtych czasach gruźlica od dawna uważana była za chorobę dziedziczną.

Postulaty Kocha, czyli jak stwierdzić, czy drobnoustrój powoduje chorobę

       Robert Koch słynie również ze swoich „postulatów”, czyli czterech warunków, które muszą byś spełnione, aby mikrob został uznany za przyczynę choroby. To właśnie te postulaty zostały odkryte przez Internet i błędnie zastosowane w przypadku Covid-19. Oto jak postulaty Kocha zostały sformułowane po raz pierwszy ponad 130 lat temu:

  • Postulat 1 – Drobnoustrój musi być obecny u wszystkich osób mających daną chorobę i powinien mieć związek ze zmianami chorobowymi.
  • Postulat 2 – Drobnoustrój musi być wyizolowany w czystej kulkturze od osoby chorej.
  • Postulat 3 – Drobnoustrój, wyizolowany od chorej osoby, po wprowadzeniu do ludzi lub zwierząt musi wywołać tę samą chorobę.
  • Postulat 4 – Drobnoustrój należy ponownie wyizolować w czystej kulturze od eksperymentalnie zakażonego człowieka lub zwierzęcia w celu spełnienia trzeciego postulatu.

       Jak te postulaty sprawdzają się w XXI wieku? Cóż, pierwszy z nich został wkrótce porzucony przez samego Kocha, który odkrył, że ludzie mogą być bezobjawowymi nosicielami drobnoustrojów odpowiedzialnych za cholerę i dur brzuszny. W ciągu ostatnich lat zrozumieliśmy, że wiele drobnoustrojów może żyć w ludziach i na ich powierzchni i powodować choroby tylko w określonych okolicznościach. Zrozumieliśmy również, że niektóre drobnoustroje mogą wywołać reakcję łańcuchową, która prowadzi do choroby długo po tym, jak dany organizm został oczyszczony przez układ odpornościowy.

       Drugi postulat tak naprawdę powinien brzmieć mniej więcej tak: fajnie by było, gdyby mikroba można było wyizolować i hodować w czystej kulturze. Ale niestety w wielu przypadkach nie znamy nawet warunków, w jakich wiele drobnoustrojów rozwija się poza swoim gospodarzem. Weźmy bakterię Mycobacterium leprae, która powodują trąd. O ile wiemy, to może rosnąć tylko u ludzi, pancerników długoogonowych i myszy. To, że nie możemy jej wyhodować w czystej kulturze, nie oznacza, że ​​nie jest ona odpowiedzialna za trąd. Używając sekwencjonowania genomowego, wiemy, że jest o wiele więcej drobnoustrojów, niż kiedykolwiek byliśmy w stanie wyhodować w czystej kulturze.

       Jeśli drobnoustrój nie może być hodowany, to postulaty trzy i cztery sprawiają ten sam problem. Postulat trzeci mógłby być lepiej sformułowany, ponieważ mikrob powinien powodować tę samą chorobę po zaszczepieniu podatnemu zwierzęciu w laboratorium. Mówię, że powinien być podatny, ponieważ teraz wiemy również, że niektóre drobnoustroje nie mogą wywołać choroby u zdrowego gospodarza, ale mogą, jeśli gospodarz ma obniżoną odporność.

Ale poczekaj! A co z wirusami?

       Najgorsze w postulatach Kocha jest to, że zostały sformułowane, zanim poznano istnienie wirusów. Wirusy nie są jak bakterie, które Koch odkrywał. Wirusy muszą przejąć komórkę gospodarza, aby się replikować. Innymi słowy, zamieniają komórki w fabryki produkujące wirusy. I w zależności od tego, jakie białka wirus ma na swojej powierzchni, może być w stanie infekować tylko bardzo specyficzne komórki z niektórych gatunków gospodarzy lub szeroką gamę komórek z wielu różnych gatunków.

       Dlatego, gdy wirusolodzy chcą wyizolować wirusa z próbki, pobierają próbkę lub jej część i dodają ją do niektórych komórek – zwykle tych, które są stosunkowo łatwe do wyhodowania w laboratorium – a następnie sprawdzają, czy komórki żyją i/lub czy w przypadku płynnej pożywki, w której rosną komórki, zostaną uwolnione cząstki wirusa.

       Innymi słowy, wirusy nie mogą być hodowane w czystej kulturze, jak opisują postulaty Kocha, ponieważ potrzebują komórki do wzrostu. Czy to oznacza, że ​​wirusy nie powodują choroby? Nie.

Wprowadzanie postulatów Kocha w XX wiek

       Ponad 30 lat temu jeden ze współczesnych liderów mikrobiologii, profesor Stanley Falkow, przeredagował postulaty Kocha, aby były bardziej aktualne. Falkow, który zmarł w 2018 roku, był liderem badań nad tym, jak określone geny posiadane przez poszczególne drobnoustroje przyczyniają się do ich zdolności do wywoływania chorób. W skrócie jego „postulaty molekularne” stwierdzają, że:

  • Badana cecha powinna być powiązana z patogennymi przedstawicielami rodzaju lub patogennymi szczepami gatunku. Patogenne oznacza posiadające zdolności wywoływania choroby.
  • Specyficzna inaktywacja genów związanych z podejrzaną cechą powinna prowadzić do wymiernej utraty patogenności lub zjadliwości u odpowiedniego żywiciela zwierzęcego. Innymi słowy, inaktywacja genu lub genów powinna oznaczać mniej chorób.
  • Reaktywacja genu lub genów powinna przywrócić zdolność drobnoustroju do wywoływania choroby u odpowiedniego gospodarza zwierzęcego.

       Nawet przy tych zaktualizowanych postulatach wciąż nie jest możliwe zaspokojenie ich w przypadku wielu drobnoustrojów wywołujących choroby u ludzi, ponieważ opierają się one na zdolności do wzrostu i genetycznej manipulacji danym drobnoustrojem oraz posiadania odpowiedniego modelu zwierzęcego. Nie oznacza to, że postulaty są bezużyteczne - po prostu mikrobiolodzy mogą nie wykluczyć całkowicie organizmu lub genu biorącego udział w wywoływaniu choroby, nawet jeśli postulaty nie mogą być spełnione.

Kiedy tak zwane dowody nie są warte papieru, na którym są napisane

       Wracając do dowodów używanych do udowodnienia, że ​​wirus odpowiedzialny za Covid-19 nie istnieje. Oto, o co są proszone rządy, uniwersytety oraz instytucje naukowe i akademickie na całym świecie:

„Wszystkie dokumenty będące w posiadaniu, pod opieką lub kontrolą [nazwa instytucji] opisujące izolację wirusa SARS-COV-2 bezpośrednio z próbki pobranej od chorego pacjenta, przy czym próbka pacjenta nie została najpierw połączona z żadnym innym źródłem materiału genetycznego (na przykład komórki nerki małpy zwane też komórkami vero czy komórki płuc od pacjenta chorego na raka).”

       Kopie próśb, które otrzymałem, zawierają również następujące informacje:

„Proszę zauważyć, że używam „izolacji” w codziennym znaczeniu tego słowa: akt oddzielania rzeczy od wszystkiego innego. Nie proszę o zapisy, w których „izolacja SARS-COV-2” odnosi się zamiast tego do: hodowli czegoś, wykonania testu amplifikacji (tj. testu PCR) lub sekwencjonowania czegoś”.

       Innymi słowy, osoby proszące o dowody na istnienie wirusa SARS-CoV-2 odpowiedzialnego za Covid-19 formułują swoje prośby tak, by wykluczyć uzyskanie jakichkolwiek dowodów na istnienie wirusa. Jak już wspomniałem - wirusy potrzebują komórki gospodarza do replikacji, dlatego próbki łączy się z innym „źródłem materiału genetycznego”. To tylko biologia.

       A co do używania izolacji w potocznym znaczeniu tego słowa, a nie definicji, która jest istotna dla zadanego pytania? Cóż, to po prostu cholernie śmieszne i wyraźny znak, że te prośby o dowody nie są składane w dobrej wierze.

       I zanim zaczniecie krzyczeć o ludzkich egzosomach - to też nie są przysłowiowe dymiące pistolety. Tak, egzosomy (powszechniej nazywane nanopęcherzykami) to małe cząstki, które można oddzielić od próbek przez odwirowanie. Ważną różnicą jest to, że są to fragmenty naszych komórek, które się namnażają i na ogół wymagają ogromnych ilości materiału, aby je odizolować. Te same procesy po prostu nie mogą być zastosowane do małej próbki komórek z czyjegoś wymazu z nosa.

       Tak więc niezależnie od tego, czy ludzie wierzą w „teorię nieistnienia wirusów” lub czy ich zdaniem pokazują pozornie dokuczliwe prośby o dowody, Covid-19 nadal powoduje epidemie na całym świecie. Smutne jest to, że takie argumenty w złej wierze podważają próby opanowania pandemii. A konsekwencje tego są śmiertelne.

Profesor Siouxsie Wiles

jest mikrobiologiem z Zakładu Medycyny Molekularnej i Patologii Wydziału Medycyny i Nauk o Zdrowiu Szkoły Nauk Medycznych.

Tekst oryginalny: https://www.auckland.ac.nz/en/news/2020/11/16/kochs-postulates-covid-and-misinformation-rabbit-holes.html

Tłumaczenie automatyczne. Wybór, korekta i redakcja GPS.

Udostępnij Udostępnij Lubię to! Skomentuj27 Obserwuj notkę
GPS
O mnie GPS

Blo­ger, że­gla­rz, informatyk, trajk­ka­rz, sar­ma­to­li­ber­ta­ria­nin, fu­tu­ry­sta AI. My­ślę, po­le­mi­zu­ję, ar­gu­men­tu­ję, po­li­ty­ku­ję, fi­lo­zo­fu­ję, łapówki przyjmuję: suppi.pl/gps65

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (27)

Inne tematy w dziale Społeczeństwo