By w Polsce odbudować wspólnotę narodową, trzeba pozbyć się socjalistycznego państwa. Trwałe wspólnoty mogą powstawać tylko dobrowolnie, oddolnie, zgodnie z tradycją i obyczajami - nie da się stworzyć żadnej trwałej wspólnoty opartej o przemoc i przymusową przynależność. Taka odgórnie zarządzona wspólnota momentalnie się rozpadnie jak tylko władza, która ją stworzyła, trochę osłabnie.
Zwolennicy tworzenia wspólnoty narodowej przez państwo uważają, że w Polsce panoszy się liberalna ideologia, która jakoby niszczy wspólnotowość poprzez swój indywidualizm. To jest fałszywa diagnoza.
W Polsce mamy socjalizm - obowiązuje i jest skrupulatnie realizowana ideologia socjaldemokratyczna, która posługuje się przemocą. To jest ideologia obca nam cywilizacyjnie, ideologia zaborcza, przyniesiona na bagnetach sowieckich żołdaków. W systemie emerytalnym, w edukacji i służbie zdrowia mamy ciągle sowiecki PRL. W reszcie dziedzin mamy kapitalizm państwowy, czyli zachodnią odmianę socjaldemokracji. Państwo wtrynia się w najdrobniejsze aspekty ludzkiego życia.
Władza wychowuje sobie niewolników - tacy nigdy nie stworzą żadnej wspólnoty. Wszelkie programy socjalne uczą Polaków, że bez państwa człowiek nie jest w stanie się utrzymać przy życiu i musi mieć pana, który się nim opiekuje. Człowiek musi być poddanym wymagającym od swojego nadzorcy pomocy i dobry pan musi mu zapewnić edukację, opiekę zdrowotną, emeryturę, dostęp do kultury etc... Po takiej nauce nikt nie zechce być obywatelem, bo obywatel musi sam o siebie dbać, a i potrzebujących wspomóc. Więc lepiej być niewolnikiem. A jak młody człowiek do tego niewolnictwa przywyknie, to władza zapędzi go do spłacania wszystkich długów, które zaciągnęła, by go w tym niewolnictwie wychować.
Dlatego Polacy z Polski uciekają. Tęsknią za kulturą, klimatem, językiem, jedzeniem, krajobrazem, rodziną, sąsiadami - ale uciekają przed państwem, które Polskę okupuje. Nie będziemy wspólnotą narodową, dopóki państwo będzie nas niszczyć - podatkami, przepisami, szykanami, ograniczeniami, zakazami. Pandemia koronawirusa bardzo dobitnie to potwierdza - rząd swoimi zarządzeniami i ograniczeniami spieprzył wszystko, co mógł - doprowadził to tysięcy nadmiarowych zgonów, zrujnował gospodarkę - a zatem zniszczył, jak zawsze, wspólnotę narodową.
Grzegorz GPS Świderski
PS. Notki powiązane:
Czy zdrowi zasługują na tolerancję? <- poprzednia notka
następna notka -> Pedagogiczna pedofilia. Kutas zakrzywiony jak szabla.
Tagi: #gps65, #naród, #wspólnota, #socjalizm, #państwo
Bloger, żeglarz, informatyk, trajkkarz, sarmatolibertarianin, futurysta AI. Myślę, polemizuję, argumentuję, politykuję, filozofuję, łapówki przyjmuję: suppi.pl/gps65
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Społeczeństwo