Statystyki Niedzieli Wielkanocnej

Podczas soboru nicejskiego w 325 roku ustalono, że Wielkanoc będzie się obchodzić w pierwszą niedzielę po pierwszej wiosennej pełni Księżyca. Data Wielkanocy wyznacza termin większości chrześcijańskich świąt ruchomych. Policzę, jak to było z tymi Wielkanocami do tej pory, czyli od 325 roku do 2020 roku. Wielkanocy w tym okresie było 1696.

Wielkanoc może wypaść w 35 różnych datach - najpóźniej 25 kwietnia. Zdarzyło się to do tej pory w latach: 387, 482, 577, 672, 919, 1014, 1109, 1204, 1451, 1546, 1666, 1734, 1886, 1943. Najwcześniej może wypaść 22 marca - zdarzyło się to w latach: 414, 509, 604, 851, 946, 1041, 1136, 1383, 1478, 1573, 1598, 1693, 1761, 1818.

Niedziela Wielkanocna najczęściej wypadła 11 kwietnia - 68 razy. A najrzadziej, bo 14 razy, w tych datach skrajnych 22 marca i 25 kwietnia.

Dziś Wielkanoc wypadła 12 kwietnia - w częstości występowania jest na 11 miejscu. Zdarzyło się to do tej pory 55 razy. Ostatnio w 2009 roku. Następna będzie w 2093 roku.

Wielkanoc jest silnie związana z naszą cywilizacją, obchodzą ją nawet ateiści. Więc być może przetrwa następne 2000 lat. Policzmy więc Wielkanoce od 325 roku do 4325. Teraz 11 kwietnia spadł już na 4 pozycję - wygrywa zdecydowanie 5 kwietnia. 12 kwietnia jest na 21 miejscu.

By liczyć lata dalsze w przyszłości, trzeba by już uwzględnić spowolnienie krążenia Księżyca dookoła Ziemi i Ziemi dookoła Słońca. No i nie wiadomo, czy jakaś asteroida nie naruszy tego układu. Może też być tak, że jakiś następny sobór katolicki zmieni zasady ustalania daty Wielkanocy. Sobór watykański II w konstytucji o liturgii świętej Sacrosanctum concilium dopuszcza zmianę kalendarza i daty Wielkanocy pod warunkiem, że będzie to posunięcie ekumeniczne, czyli zgodzą się na to wszyscy zainteresowani, zwłaszcza bracia odłączeni od wspólnoty ze Stolicą Apostolską.

Ale najważniejsze jest to, że za jakieś pokolenie, a już na pewno za sto lat, człowiek będzie hybrydą biologiczno-technologiczną ze sztuczną inteligencją, będzie nieśmiertelny i nie będzie musiał jeść, więc te wszystkie potrawy wielkanocne staną się zbędne. A o Zmartwychwstaniu Chrystusa już dziś mało kto pamięta - liczą się głównie jajka i króliczki. Czy ta przyszła nieśmiertelna hybryda niejedząca potraw będzie świętować cud zmartwychwstania, jeśli sama będzie go na co dzień doświadczać, ciągle się reperując?

Grzegorz GPS Świderski

PS. Notki powiązane:

Nowoczesne wychowanie <- poprzednia notka

następna notka -> Parowóz zagadka

Tagi: #gps65, #Wielkanoc, #Niedziele, #Chrześcijaństwo, #Statystyki