Cytuję serię wypowiedzi na Tweeterze Janusza Korwin-Mikke dotyczących problemu tego, czy można uznać koronawirusa za broń biologiczną:
- "Poziom wykształcenia lekarzy!! Wirus zabijający 10% zarażonych to nie "broń biologiczna" lecz środek na polepszenie puli genetycznej narodu i ludzkości (bo umierają najsłabsi i najmniej przezorni)!!"
- "Po tweetcie, że koronawirus nie nadaje się na broń biologiczną dzwoni dziennikarz z pretensją, że nie wykazuję empatii. Pytam, czy czytał Darwina? Czytał, 'ale od czasu Darwina jest postęp'. Cóż: od śmierci Newtona minęło 300 lat, ale grawitacja działa. Selekcja naturalna też"
- "Tak, oczywiście - kol.Mentzen ma rację: (Mentzen: „Śmiertelność koronawirusa jest głównie wśród osób starszych. Śmierć osoby starszej nie ma absolutnie żadnego znaczenia dla przyszłej puli genetycznej, ponieważ ta osoba prawdopodobnie już więcej dzieci mieć nie będzie”). Po prostu, gdy to mówiłem, nie znałem statystyk, podających, że śmiertelność do 50.tki jest prawie zerowa. Co zresztą całkowicie już wyklucza podejrzenia, że ktoś mógłby tego wirusa traktować jako broń biologiczną."
- „A, nie! (patrz poprzedni tweet). Zupełnym przypadkiem z innego powodu ta teza się broni! Taki wirus nie polepszałby wprawdzie wrażego narodu biologicznie - ale usuwając schorowanych osobników po 80.tce poprawiałby ekonomiczną sytuację wroga! Tak czy owak - to byłby anty-oręż!”
Po tych wypowiedziach propagandyści reżimu i opozycji rzucili się jak zwykle na Korwina, insynuując mu przeinaczony sens jego wypowiedzi. Głównym zarzutem było to, że jego wypowiedź świadczy jakoby o tym, że koronawirus to powód do radości. Dziennikarze piszą, że Korwin jakoby cieszy się z pandemii. No i wszyscy się oburzają, że Korwin to cham, który nie ma empatii, bo jest zadowolony z tego, że rozwija się jakaś choroba i umierają ludzie.
A przecież Korwin ma rację! On po prostu stwierdza fakty bez ich oceny. Selekcja naturalna działa, tak samo jak działa grawitacja. Teoria Darwina jest tak samo prawdziwa jak teoria Newtona. Dziś nauka uznaje obie te teorie za prawdziwe w pewnej skali, ale je jeszcze bardziej uszczegółowiła - teoria ewolucji wielokroć dokładniej i lepiej zbadała selekcję naturalną, a teoria Einsteina doprecyzowała teorię Newtona. To są po prostu prawa przyrody, prawa naturalne, które nauka coraz lepiej uszczegóławia. Teoria ewolucji jest takim samym faktem jak teoria względności Einsteina. To są fakty dotyczące natury wszechświata.
Ale kultura próbuje się tej naturze przeciwstawiać - tworzy medycynę i samoloty. Medycyna sprzeciwia się naturalnej selekcji - kultura pokonuje naturę. Samoloty sprzeciwiają się grawitacji - znów kultura pokonuje naturę. Korwin nijak tym prostym faktom nie zaprzeczył. Więc jak zwykle ma rację. Stwierdzając fakt selekcji naturalnej, nie uznał, że trzeba się jej podporządkować i nie leczyć chorób, tak samo jak stwierdzając istnienie grawitacji, nie postuluje zaprzestania budowania samolotów i rakiet.
Więc wypowiedź Korwina należy po prostu potraktować jako stwierdzenie faktu, a nie wyrażenie poglądu czy wartościowanie czegokolwiek. On napisał, że koronawirusa nie można uznać za broń biologiczną, a więc najprawdopodobniej nie jest to twór sztucznie wyprodukowany przez człowieka w celach militarnych.
Można z tym twierdzeniem dyskutować, można uzasadniać, że taki wirus może jednak mieć cele militarne i być bronią biologiczną, która w istocie niszczy gospodarkę, ale nie można zarzucać Korwinowi, że się cieszy z tego, że to nie jest broń! Stwierdzenie, że wirus nie może mieć zastosowań militarnych, nie jest wyrażaniem radości z tego powodu! Dziennikarze znów okazali się idiotami i wygenerowali hejt na Korwina z powodu niezrozumienia jego prostego przekazu - albo raczej z powodu złośliwego przeinaczenia tego co powiedział.
W komentarzach do tej notki poproszę o uzasadnienie tego, że Korwin nie ma racji, a zatem, że koronawirus to broń biologiczna. A po tym uzasadnieniu proszę o uzasadnienie, że taka polemika to nie jest wyraz zadowolenia z tego, że to broń biologiczna. Czy z tego, że koronawirus to broń biologiczna należy się cieszyć czy smucić - kogoś kto to uzasadni, należy potępić, czy pochwalić? Czy to, że koronawirus to wytwór ewolucji biologicznej, to powód do radości czy potępienia tego kto to stwierdzi?
Grzegorz GPS Świderski
PS. Notki powiązane:
Czarny łabędź <- poprzednia notka
następna notka -> Wzloty i upadki
Tagi: #gps65, #Pandemia, #Koronawirus, #Korwin, #Manipulacja, #Dziennikarstwo, #Hejt
Bloger, żeglarz, informatyk, trajkkarz, sarmatolibertarianin, futurysta AI. Myślę, polemizuję, argumentuję, politykuję, filozofuję, łapówki przyjmuję: suppi.pl/gps65
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Rozmaitości