W języku potocznym prawo natury jest synonim prawa naturalnego. Wielu ludzi myli to z prawami przyrody. Prawo naturalne to prawo kulturowe wytworzone przez ludzi. By odróżnić prawa kulturowe od przyrodniczych proponuję pierwsze nazwać prawem naturalnym, a drugie prawem natury. Prawo naturalne to prawo cywilizacyjne. Wydaje się nam ono instynktowne, bo zostaliśmy w nim wychowani od dzieciństwa. Ale ono jest zależne od wychowania, a nie od genów. Natomiast prawo natury, to instynkty, które mamy w genach.
---------------------------------
Wschód i Zachód <- poprzednia część serii
następna część serii -> Wojny są do jedzenia
---------------------------------
Jakem konserwatysta nie uznaję wieku praw jako argument rozstrzygający spory dotyczące słuszności zasad społecznych. Taka zasada brzmiałaby jakoś tak: jeśli dwa prawa wchodzą w konflikt, to zwycięża starsze. To nie jest dobra zasada i nie uzna jej ani liberał, ani konserwatysta - bo to by znaczyło, że prawo natury jest ponad prawem naturalnym, a zatem najważniejsze są nasze instynkty i biologiczny behawioryzm homo sapiens - bo to prawo najstarsze, zrodzone wraz z naszym gatunkiem.
Czym innym jest prawo natury, czyli instynkty, które jest najstarsze, a czym innym prawo naturalne, czyli zasady cywilizacyjne, które są elementem kultury, która kiedyś powstała. Nasz gatunek powstał mniej więcej od 200 do 400 tysięcy lat temu, a cywilizację utworzyliśmy dopiero jakieś 10 do 20 tysięcy lat temu.
Nasza cywilizacja opiera się na chrześcijańskiej moralności, rzymskim prawie i greckiej filozofii – to są wszystko twory rozumu człowieka, a nie biologicznej ewolucji. I z tych zasad wywodzimy prawo własności i zasadę pierwotnego zawłaszczenia, czyli sposobu w jaki można prawowicie zawładnąć terenem. Nie jest to naturalne, bo naturalne jest zachowanie nomadów, którzy własności ziemi nie znali, choć instynkt terytorialny mieli.
I również z tych zasad cywilizacyjnych wywodzimy to, że niemoralnym jest zmuszanie bliźniego siłą do tego by wywiązywał się ze swoich moralnych obowiązków. Prostytutka grzeszy, ale nie wolno ją za to ukamienować. Cele nie usprawiedliwiają środków. Pomoc bliźniemu nie usprawiedliwia bandytyzmu. Ale bandytyzm jest naturalny - instynkt pozwala nam każdego zabić i okraść by przeżyć, albo pomóc własnemu stadu.
Myśli prekursorów i twórców naszej cywilizacji mogą wchodzić w konflikt z myślami twórców innych cywilizacji. Ten konflikt można pokojowo rozstrzygnąć tylko tak, żeby te cywilizacje żyły osobno.
Liberalizm jest unikatowym elementem naszej cywilizacji, w innych tego nie znają. Bo liberalizm nie jest naturalny. Naturalny, instynktowny, jest zamordyzm. Samiec alfa traktuje resztę stada jak swoich niewolników - zmusza siłą do posłuszeństwa. I podobnie jest i było w imperialnych cywilizacjach tworzących jeden wielki organizm polityczny, które są bardziej naturalne od naszej: egipskiej, azteckiej, inkaskiej, turańskiej, bizantyjskiej, chińskiej. W naszej dominuje pluralizm i konkurencja.
Wszystkie cywilizacje są dorobkiem ludzkości, ale każda przyjmuje tylko swój dorobek, a obce odrzuca. Liberalizm, czyli wolność społeczna, indywidualizm, swoboda gospodarcza to dorobek naszej cywilizacji - nie odwieczny, ale znany od góra kilku tysięcy lat i rozwijany powoli.
Socjalizm i koncepcja sprawiedliwości społecznej to ideologia nowa, rozwijana od jakichś trochę ponad stu lat. Ale przede wszystkim to koncepcja sprzeczna z naszymi zasadami cywilizacyjnymi. Dlatego należy to odrzucić - bo należy odrzucić wszelkie ideologie spoza naszej cywilizacji, nawet jeśli są od niej starsze - na przykład chińskie, żydowskie, hinduistyczne czy animalistyczne.
Gdy ktoś jest w nagłej potrzebie zagrażającej jego życiu to każdy chrześcijanin ma moralny obowiązek mu pomóc. Ale gdy nie pomoże i zgrzeszy tym zaniechaniem, to nikt nie ma prawa użyć przemocy wobec takiego grzesznika, niezależnie od wyznania.
W ogólności jest tak, że wszelkie nakazy moralne są kierowane do każdego człowieka z osobna - to każdy z nas ma moralne obowiązki. Ale te obowiązki nie upoważniają nas do tego, by móc używać przemocy by zmuszać innych do wykonywania tych obowiązków.
Natomiast mam prawo użyć przemocy, gdy ktoś mnie atakuje, okrada czy oszukuje - w szczególności, gdy narusza moje prawo własności zdobyte w prawowity sposób - czyli poprzez wytworzenie, kupno, darowiznę, dziedziczenie czy pierwotne zawłaszczenie. Takie jest prawo naturalne. Ale kierując się instynktem, czyli prawem natury, mogę wszelkie prawa naturalne złamać.
Liberalizm jest oparty na prawach naturalnych, a socjalizm na prawach natury. Liberalizm to cywilizacja, socjalizm to instynkty. Socjalizm jest nowy, ale jest oparty na starym prymitywizmie, liberalizm jest starszy, ale oparty na nowszym rozwoju kultury.
Grzegorz GPS Świderski
PS. Notki powiązane:
Jak powstanie silna sztuczna inteligencja? <- poprzednia notka
następna notka -> Książki to snobizm!
Tagi: gps65, prawo, cywilizacja, kultura, natura
Bloger, żeglarz, informatyk, trajkkarz, sarmatolibertarianin, futurysta AI. Myślę, polemizuję, argumentuję, politykuję, filozofuję, łapówki przyjmuję: suppi.pl/gps65
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Społeczeństwo