Niepolskie media w Polsce donoszą o „skandalicznym” zdjęciu Telewizji Republika, gdzie wykorzystano znany napis „Arbeit macht frei” i sparafrazowano jego znaczenie pisząc: „Reparationen machen frei" – „reparacje czynią wolnym”.
Donosi portal Wirtualna Polska i inne media (jak „Gie Wu”) z udawanym oburzeniem:
https://wiadomosci.wp.pl/skandaliczna-grafika-telewizji-republika-jest-reakcja-muzeum-auschwitz-birkenau-6155051051837569a
Szkoda, że nie ma tego oburzenia w powyższych niepolskich mediach, gdy państwo niemieckie twierdzi, że za wojnę Polsce nic nie jest winne. Tymczasem jest za co przepraszać i padać na kolana. Swoją drogą, jakim prawem dyrekcja obozu uzurpuje sobie prawo do decydowania co robić z tym napisem? Obóz koncentracyjny nie jest ich własnością.
Zresztą, dyrekcja wykazuje się dużym brakiem profesjonalizmu. Kilka tygodni temu odwiedziłem obóz Gross-Rosen/ Rogoźnica obok Strzegomia na Dolnym śląsku i tam też sfotografowałem ten napis:
Obóz koncentracyjny Gross-Rosen
Nie tylko Auschwitz-Birkenau! W Gross-Rosen w Rogoźnicy na Dolnym Śląsku (68 km od Wrocławia), znajduje się muzeum - Obóz koncentracyjny KL Gross-Rosen - więzionych tu było 120 000 ludzi, z czego zamordowano 40 000.
Zapraszam do galerii zdjęć, gdzie zobaczycie państwo bramę obozową z napisem "Arbeit macht frei" - Praca czyni wolnym", mauzoleum-masowy grób, krematorium, gdzie spalano zamordowanych więźniów, miejsca po barakach, czy tablice pamiątkowe na cześć zmarłych.
Ginęli tu powstańcy warszawscy, jeńcy wojenni, ofiary powstania w getcie warszawskim, a także „przesiedleni” w marszu śmierci więźniowie odległego Auschwitz-Birkenau.
Inne tematy w dziale Kultura