Wg zapowiedzi przedstawicieli Stowarzyszenia „Tak dla Samorządności”, 30 maja, tj. we wtorek odbędzie się konferencja prasowa wiceprzewodniczącego Platformy Obywatelskiej Borysa Budki przed siedzibą Sądu Okręgowego w Opolu, na Placu Daszyńskiego przeciwko Patrykowi Jakiemu z powództwa Krystyny Pietrek.
Platforma Obywatelska wykorzystuje konflikt w związku z powiększeniem Opola dla własnych korzyści politycznych. Chyba nikt nie sądzi, że gdy PO zdobędzie władzę, cofnie proces powiększenia miasta.
Powiększenie Opola budzi ogromne kontrowersje wśród mieszkańców wcielanych sołectw.
Pozew przeciwko wiceministrowi sprawiedliwości była sołtys wsi Czarnowąsy (wcielonej do Opola) złożyła 18 listopada ubiegłego roku. Sprawa budziła wiele kontrowersji. Powodem pozwu były zarzuty wiceministra, że konsultacje przeprowadzane były nierzetelnie, miały być sfałszowane oraz specjalnie pomijano domy osób, które chciały zagłosować za powiększeniem Opola.
Uczciwość nakazuje przyznać, że obie strony wypominały sobie pochodzenie narodowościowe – przedstawiciele Opola twierdzili, że protestują tylko Niemcy (była sołtys jest członkinią mniejszości), a wobec Patryka wytykano rzekomo cygańskie pochodzenie.
Z postawą obu grup nie mogę się zgodzić – byłem świadkiem szowinistycznych zachowań z obu stron.
PiS, tak mocno wspierając i proces powiększenie Opola, przeciwko któremu wypowiadało się ponad 90 proc. mieszkańców gmin, wsparł prezydenta, byłego członka PO, co wykorzystuje totalna opozycja. Gdy o tym pisałem, brano mnie za wroga rządu.
Na zdjęciu Grzegorz Schetyna, który przyjeżdżał do uczestników protestów w związku z powiększeniem Opola.
Inne tematy w dziale Polityka