Fot. Romuald Kałwa
Fot. Romuald Kałwa
Romuald Kałwa Romuald Kałwa
341
BLOG

Prezydent Opola wkręca PiS. Głos wyjaśnienia z Opola. Czy Kurski poda do sądu A.

Romuald Kałwa Romuald Kałwa Media Obserwuj temat Obserwuj notkę 2

Z jednej strony mamy do czynienia z histerią medialną, współorganizowaną przez środowiska niechętne obecnej władzy i wykorzystujące zamieszanie, aby zaatakować Telewizje Polską. Z drugiej prezesa TVP, który zapomina, że milczenie jest złotem.

 

Sprawa wygląda poważnie. Prezydent Opola Arkadiusz Wiśniewski zrywa umowę z Telewizją Polską na zorganizowanie festiwalu. Zamiast wcielić się w rolę arbitra, którego interesuje porozumienie, zamiast rozmawiać z wykonawcami, Arkadiusz Wiśniewski potęguje konflikt rozpoczęty w Gazecie Wyborczej poprzez opublikowanie rzekomej listy artystów na których miał nie zgodzić się Jacek Kurski.  

 

Jacek Kurski w „Wiadomościach” o 20.00 oświadczył, że Telewizja Polska wystąpi z pozwem o wielomilionowe odszkodowanie. Opole wpłaciło pierwszą transzę na poczet koprodukcji festiwalu telewizji, a TVP zabezpieczyła tę transzę na poczet ewentualnych przyszłych odszkodowań. Podobno chodzi o kwotę 800 000 zł.

 

Działania prezydenta Opola wyglądają na pretekst do zerwania umowy. Kurski mówi prawdę. Umowę na organizację festiwalu członek zarządu TVP Maciej Stanecki podpisał w Opolu dopiero 28 kwietnia, na nieco ponad 5 tygodni przed festiwalem.  

 

O co tu naprawdę chodzi?

 

Sprawa wygląda zagadkowo. Podobno przejęciem festiwalu zainteresowana jest prywatna stacja telewizyjna, która organizowała już tego typu imprezy. Przypominam tylko, że ostatni festiwal w Sopocie odbył się w 2014 roku...

 

Jeszcze większe zdziwienie budzi się, gdy uświadomimy sobie, że Jacek Kurski – prezes Telewizji Polskiej - jest partyjnym kolegą Patryka Jakiego z Solidarnej Polski, który mocno wspierał Arkadiusza Wiśniewskiego jako kandydata na prezydenta Opola i jego pomysł powiększenia Opola, sprowadzającego się do zagarnięcia budżetów sąsiednich gmin, a który to proces wywołał wiele kontrowersji wśród mieszkańców.

 

Czyżby Arkadiusz Wiśniewski nie potrzebował już opieki wiceministra sprawiedliwości Patryka Jakiego i odciął się od swoich mocodawców? Warto dodać, że ojciec Patryka Jakiego jest od jesieni 2016 roku prezesem zarządu spółki Wodociągi i Kanalizacja w Opolu Sp. z o.o. Przypomnieć również należy, że asystent posła Jakiego, chociaż nie posiadał odpowiednich kwalifikacji, został ... wiceprezydentem Opola.

 

http://wikopole.com.pl/126/112/struktura-spolki-wodociagi-i-kanalizacja-w-opolu-sp-z-oo.html

 

Opole było ubogim, kurczącym się miastem. Czy zagarniając grube miliony pieniądze sąsiednim gminom, nie potrzebuje już Telewizji Polskiej do organizowania festiwalu? Na to wygląda. Czy po to zorganizowano tę farsę z wypowiedzeniem organizacji festiwalu, by jego organizacją i zarabianiem na nim, zajęli się ludzie związani z opolskim ratuszem?

 

Czy PiS nie żałuje teraz tego, jak mocno wspierało proces powiększenia Opola? Prezydent Opola (wcześniej zastępca prezydenta Ryszarda Zembaczyńskiego z PO) był członkiem Platformy Obywatelskiej. Teraz już nie potrzebuje PiS. Partie prawicowe od zawsze przegrywały w Opolu, najbardziej lewicowym mieście w Polsce. Czy Prawo i Sprawiedliwość zda sobie wreszcie sprawę, jak wielki błąd popełniło popierając proces tak agresywnego rozszerzenia miasta?

 

Czy szefowie partii zrozumieją, że na procesie powiększenia Opola skorzysta Platforma Obywatelska, której Opole jest niemalże bastionem? Tymczasem PiS mamione przez Jakiego, że w podopolskich gminach mieszkają tylko Niemcy, wzięło całe zło na siebie. Nie oszukujmy się, dobry wynik - wygrana PiS w wyborach parlamentarnych na Opolszczyźnie, już nigdy się tu nie powtórzą.

 

Na zakończenie, polecam artykuł Rafała Łężnego, pt.: „Resortowe dziecko w ratuszu” http://tygodnikopole.pl/resortowe-dziecko-ratuszu/

 

Coś Ty PiS-ie zrobił...  Grób sobie wykopałeś. I tak Patryk Jaki zmanipulował PiS, mniej lub bardziej niechcąco wzmacniając Opole, a Opolanie... Jak nienawidzili PiS, tak nienawidzą, co w najbliższych wyborach wykorzysta Platforma Obywatelska.

 

Proces powiększenia Opola można cofnąć, albo jeszcze raz przeprowadzić, bez krzywdy dla wielu mieszkańców.

 

Na zdjęciu: prezydent Opola Arkadiusz Wiśniewski. 

Członek Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (2)

Inne tematy w dziale Kultura