Kolaż: Romuald Kałwa
Kolaż: Romuald Kałwa
Romuald Kałwa Romuald Kałwa
2898
BLOG

Czy Titanic nigdy nie zatonął?

Romuald Kałwa Romuald Kałwa Teorie spiskowe Obserwuj temat Obserwuj notkę 1

Na zdjeciu w kolejności: "Titanic", "Olympic", na dole "Brytannic".

Titanic był jednym z trzech statków o długości 270 metrów należących do brytyjskiej linii żeglugowej White Star Line, którą kontrolował ulubiony przez (nie tylko!) zwolenników teorii spiskowych Junius Pierpont Morgan, właściciel International Mercantile Marine Co. Titanic miał uderzyć w górę lodową w nocy z 14 na 15 kwietnia 1912 roku na trasie z Irlandii do Nowego Jorku w USA. 

Titanic był jednym z trzech lustrzanie podobnych do siebie statków. Wyjątkowo i podejrzanie pechowych: Britannica i Titanica oraz Olympica. Wszystkie należały do tego samego armatora, White Star Line.

Britannic miał największą wyporność, bo aż 53 000 ton. Przerobiony na statek szpitalny, został zniszczony 21 listopada 1916 roku na Morzu śródziemnym po wpłynięciu na minę podrzuconą przez niemiecki okręt podwodny. Na 1300 pasażerów zginęło „tylko” 30 osób.

Wielkiego pecha miał również Olympic (wyporność 45 324 ton, wycofany ze służby w 1935 roku również ze względu na spowodowaną przez siebie katastrofę). Pilotowany przez kapitana Edwarda Smitha statek oddany do eksploatacji 14 czerwca 1911 roku, podczas manewrowania w nowojorskim porcie uszkodził holownik. 20 września 1911 roku zderzył się z brytyjskim krążownikiem Hawke. Po kolizji, która uszkodziła m.in. dwa przedziały  wodoszczelne, został odholowany do Belfastu w Irlandii do naprawy.

Śledczy stwierdzili, że cała wina za tę katastrofę leży po stronie załogi Olympica. Tym samym firmy ubezpieczeniowe nie wypłaciły odszkodowania, co mogło być wielkim ciosem finansowym dla J.P. Morgana.

10 kwietnia 1912 roku w swój ostatni rejs wypływa Titanic (45 000 ton wyporności), prowadzony przez wspomnianego powyżej 62. Letniego kapitana Edwarda Smitha, który po dopłynięciu do Nowego Jorku miał przejść na emeryturę, której jak wiemy, nie dożył. 15 kwietnia 1912 r. liniowiec zderza się z góra lodową. Spośród co najmniej 2208 pasażerów zginęło 1504 osoby. 704 pasażerów pechowego rejsu należało do szczęśliwie ocalonych.

                                                                                ***

Autorem interesującej teorii jest Robin Gardiner, który wskazuje, ż w rzeczywistości zatopionym statkiem był Olympic. Nie jest tajemnicą, że do naprawy uszkodzonego Olympica użyto części z budowanego wówczas Titanica. Statki te, będąc w suchym doku, miały zostać zamienione... Wygląd statku, wcześniej sfotografowanego oraz opisywanego przez pasażerów, którym płynęli w ostatnim rejsie, miał nie pasować do wyglądu Titanica.

Przeciwnicy teorii twierdzą, że Olympic nie został w 1911 roku aż tak bardzo uszkodzony, by opłacało się jego zatopienie dla ubezpieczenia, ale Robin Gardiner odpowiada, że uszkodzenia te mogły zostać sfabrykowane, co byłoby łatwe do przeprowadzenia przez tak wpływową osobę jak J.P. Morgan...

                              Czy był to największy przekręt ubezpieczeniowy w Historii?

Sprawa wydaje się o wiele bardziej skomplikowana, jeśli przyjrzeć się liście zmarłych z Olympica/Tytanica. W katastrofie oddało życie trzech prominentnych bankierów. Zginęli: Benjamin Guggenheim, Isa Strauss oraz Jacob Astor - zdeklarowani przeciwnicy utworzenia FED - Rezerwy Federalnej – systemu bankowości centralnej USA.

FED powstał ostatecznie w grudniu 1913 r. dzięki swego rodzaju przekrętowi, gdzie wykorzystano nieobecność wielu kongresmenów w związku ze świętami Bożego Narodzenia. Do dziś ta w istocie prywatna instytucja zadłuża obywateli USA jak i cały świat, m.in. poprzez emitowanie „pustego pieniądza”, który nabiera wartości poprzez rozliczanie za ropę z państwami OPEC – tzw. petrodolarami.

Co ciekawe, J.P. Morgan miał płynąć „ostatnim rejsem” Titanica/Olympica, jednak w ostatniej chwili zmienił plany, podobnie jak jego przyjaciel Milton Hersey, właściciel koncernu spożywczego dziś produkującego m.in. Kit-Kat.

J.P. Morgan, który zmarł we Włoszech 31 marca 1913 roku w wieku 75 lat, już w listopadzie 1910 roku poprzez swoich pracowników (Benjamin Strong Jr, Henry Pomeroy Davison,) podczas spotkania na wyspie Jekyll Island był zaangażowany w powstanie FED, gdzie uczestniczyli ludzie znanych i „lubianych” Rotschilda oraz Rockefellera. Oczywiście celem spotkania było utworzenie nowego systemu banku centralnego.

Ale przecież gadam głupoty. To tylko teorie spiskowe.

                                                                    Na zakończenie

Zachęcam do samodzielnego sprawdzenia historii FED i innych wydarzeń przedstawionych w powyższym tekście. Źródeł jest wyjątkowo wiele, jak choćby świetny tekst Aleksandra Pińskiego „Jak Rockefellerowie i Morganowie stworzyli FED”, który został opublikowany... 23.12.2012 roku na portalu „Obserwarotfinansowy.pl”: https://www.obserwatorfinansowy.pl/tematyka/bankowosc/jak-rockefellerowi...

http://de.metapedia.org/wiki/Familie_Rothschild pisze:
„W dniu 31 marca 1913 zmarł J.P. Morgan, domniemany właściciel Empire JP Morgan. Podejrzewano, że był najbogatszym człowiekiem w Ameryce, ale okazało się, że miał tylko 19% udziałów w JP Morgan Company. Aż 81% z nich należało do Rothschildów”.

Taki stan rzeczy mógłby tłumaczyć, dlaczego Morganowi zależało na dokonaniu przekrętu ubezpieczeniowego... Na zdjeciu w kolejności: "Titanic", "Olympic", na dole "Brytannic".

Titanic był jednym z trzech statków o długości 270 metrów należących do angielskiego linii żeglugowej White Star Line, którą kontrolował ulubiony przez (nie tylko!) zwolenników teorii spiskowych Junius Pierpont Morgan, właściciel International Mercantile Marine Co. Titanic miał uderzyć w górę lodową w nocy z 14 na 15 kwietnia 1912 roku na trasie z Irlandii do Nowego Jorku w USA. 

Titanic był jednym z trzech lustrzanie podobnych do siebie statków. Wyjątkowo i podejrzanie pechowych: Britannica i Titanica oraz Olympica. Wszystkie należały do tego samego armatora, White Star Line.

Britannic miał największą wyporność, bo aż 53 000 ton. Przerobiony na statek szpitalny, został zniszczony 21 listopada 1916 roku na Morzu śródziemnym po wpłynięciu na minę podrzuconą przez niemiecki okręt podwodny. Na 1300 pasażerów zginęło „tylko” 30 osób.

Wielkiego pecha miał również Olympic (wyporność 45 324 ton, wycofany ze służby w 1935 roku również ze względu na spowodowaną przez siebie katastrofę). Pilotowany przez kapitana Edwarda Smitha statek oddany do eksploatacji 14 czerwca 1911 roku, podczas manewrowania w nowojorskim porcie uszkodził holownik. 20 września 1911 roku zderzył się z brytyjskim krążownikiem Hawke. Po kolizji, która uszkodziła m.in. dwa przedziały  wodoszczelne, został odholowany do Belfastu w Irlandii do naprawy.

Śledczy stwierdzili, że cała wina za tę katastrofę leży po stronie załogi Olympica. Tym samym firmy ubezpieczeniowe nie wypłaciły odszkodowania, co mogło być wielkim ciosem finansowym dla J.P. Morgana.

10 kwietnia 1912 roku w swój ostatni rejs wypływa Titanic (45 000 ton wyporności), prowadzony przez wspomnianego powyżej 62. Letniego kapitana Edwarda Smitha, który po dopłynięciu do Nowego Jorku miał przejść na emeryturę, której jak wiemy, nie dożył. 15 kwietnia 1912 r. liniowiec zderza się z góra lodową. Spośród co najmniej 2208 pasażerów zginęło 1504 osoby. 704 pasażerów pechowego rejsu należało do szczęśliwie ocalonych.

                                                                                ***

Autorem interesującej teorii jest Robin Gardiner, który wskazuje, ż w rzeczywistości zatopionym statkiem był Olympic. Nie jest tajemnicą, że do naprawy uszkodzonego Olympica użyto części z budowanego wówczas Titanica. Statki te, będąc w suchym doku, miały zostać zamienione... Wygląd statku, wcześniej sfotografowanego oraz opisywanego przez pasażerów, którym płynęli w ostatnim rejsie, miał nie pasować do wyglądu Titanica.

Przeciwnicy teorii twierdzą, że Olympic nie został w 1911 roku aż tak bardzo uszkodzony, by opłacało się jego zatopienie dla ubezpieczenia, ale Robin Gardiner odpowiada, że uszkodzenia te mogły zostać sfabrykowane, co byłoby łatwe do przeprowadzenia przez tak wpływową osobę jak J.P. Morgan...

                              Czy był to największy przekręt ubezpieczeniowy w Historii?

Sprawa wydaje się o wiele bardziej skomplikowana, jeśli przyjrzeć się liście zmarłych z Olympica/Tytanica. W katastrofie oddało życie trzech prominentnych bankierów. Zginęli: Benjamin Guggenheim, Isa Strauss oraz Jacob Astor - zdeklarowani przeciwnicy utworzenia FED - Rezerwy Federalnej – systemu bankowości centralnej USA.

FED powstał ostatecznie w grudniu 1913 r. dzięki swego rodzaju przekrętowi, gdzie wykorzystano nieobecność wielu kongresmenów w związku ze świętami Bożego Narodzenia. Do dziś ta w istocie prywatna instytucja zadłuża obywateli USA jak i cały świat, m.in. poprzez emitowanie „pustego pieniądza”, który nabiera wartości poprzez rozliczanie za ropę z państwami OPEC – tzw. petrodolarami.

Co ciekawe, J.P. Morgan miał płynąć „ostatnim rejsem” Titanica/Olympica, jednak w ostatniej chwili zmienił plany, podobnie jak jego przyjaciel Milton Hersey, właściciel koncernu spożywczego dziś produkującego m.in. Kit-Kat.

J.P. Morgan, który zmarł we Włoszech 31 marca 1913 roku w wieku 75 lat, już w listopadzie 1910 roku poprzez swoich pracowników (Benjamin Strong Jr, Henry Pomeroy Davison,) podczas spotkania na wyspie Jekyll Island był zaangażowany w powstanie FED, gdzie uczestniczyli ludzie znanych i „lubianych” Rotschilda oraz Rockefellera. Oczywiście celem spotkania było utworzenie nowego systemu banku centralnego.

Ale przecież gadam głupoty. To tylko teorie spiskowe.

                                                                    Na zakończenie

Zachęcam do samodzielnego sprawdzenia historii FED i innych wydarzeń przedstawionych w powyższym tekście. Źródeł jest wyjątkowo wiele, jak choćby świetny tekst Aleksandra Pińskiego „Jak Rockefellerowie i Morganowie stworzyli FED”, który został opublikowany... 23.12.2012 roku na portalu „Obserwarotfinansowy.pl”: https://www.obserwatorfinansowy.pl/tematyka/bankowosc/jak-rockefellerowi...

http://de.metapedia.org/wiki/Familie_Rothschild pisze:
„W dniu 31 marca 1913 zmarł J.P. Morgan, domniemany właściciel Empire J.P. Morgan. Podejrzewano, że był najbogatszym człowiekiem w Ameryce, ale okazało się, że miał tylko 19% udziałów w J.P. Morgan Company. Aż 81% z nich należało do Rothschildów”.

Taki stan rzeczy mógłby tłumaczyć, dlaczego Morganowi zależało na dokonaniu przekrętu ubezpieczeniowego. Nie był aż tak bogaty, jak sądzono...

Członek Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (1)

Inne tematy w dziale Rozmaitości