kolaż: Romuald Kałwa
kolaż: Romuald Kałwa
Romuald Kałwa Romuald Kałwa
379
BLOG

Szef MSZ Ukrainy Andrij Sybiha: Polska musi zadbać o pomniki UPA

Romuald Kałwa Romuald Kałwa Polityka Obserwuj notkę 20
Szef MSZ Ukrainy Andrij Sybiha: "Żądamy należytego uznania pamięci ukraińskiej w Polsce, a na liście jest wzgórze Monastyr [w pobliżu Werchraty blisko granicy z Ukrainą, miejsce pochówku 62 żołnierzy Ukraińskiej Powstańczej Armii (UPA), dwa kamienne krzyże z trójzębami z lat 40. i pomnik – Ukraiński portal „Europejska Prawda}. Poczekajmy i zobaczmy, co Polska zdecyduje w tej sprawie".

Minister Spraw Zagranicznych Ukrainy Andrij Sybiha stawia sprawę jasno:

„Z Polską, naszym najbliższym sojusznikiem i przyjacielem, czynimy kroki w kierunku rozwiązania tych problemów. Ostatnio poczyniliśmy znaczne postępy w kwestiach pamięci historycznej. 

Słowa Ukrainy są zgodne z jej czynami. Jestem pewien, że tak samo będzie z Polską. Depolityzacja kwestii pamięci historycznej leży w naszym wspólnym interesie. My i nasi polscy przyjaciele powołaliśmy grupę roboczą złożoną z szanowanych historyków z obu stron i uzgodniliśmy listę miejsc pamięci będących przedmiotem wspólnego zainteresowania.

Żądamy należytego uznania pamięci ukraińskiej w Polsce, a na liście jest wzgórze Monastyr [w pobliżu Werchraty blisko granicy z Ukrainą, miejsce pochówku 62 żołnierzy Ukraińskiej Powstańczej Armii (UPA), dwa kamienne krzyże z trójzębami z lat 40. i pomnik – red.]. Poczekajmy i zobaczmy, co Polska zdecyduje w tej sprawie.

Niektórzy politycy w Polsce nadal podsycają nastroje antyukraińskie. Słyszeliśmy wypowiedzi ministra obrony, między innymi, które Ukraina postrzega jako nieprzyjazne".

Źródło: Europejska Prawda, 16 stycznia 2025, https://www.eurointegration.com.ua/eng/

W artykule jest odnośnik do innego artykułu europejskiej, czy raczej ukraińskiej prawdy, którego fragment jest poniżej:

„Ekshumacja szczątków polskich ofiar tragedii wołyńskiej, pochowanych w byłej wsi Puźniki w obwodzie tarnopolskim, ma się rozpocząć w kwietniu. [Tragedia wołyńska była serią wydarzeń, które doprowadziły do czystek etnicznych ludności polskiej i ukraińskiej w 1943 r. podczas II wojny światowej. Była częścią długotrwałej rywalizacji między Ukraińcami i Polakami na terenach dzisiejszej zachodniej Ukrainy. Polska uważa tragedię wołyńską za ludobójstwo Polaków – red.]”.

Komentarz:

Tak wygląda ukraińska, bo mowa nie o rzezi, a o tragedii wołyńskiej, w której czystkami etnicznymi, bo przecież nie ludobójstwem, objęci byli zarówno Polacy, jak i Ukraińcy, którzy w związku z wielowiekową rywalizacją, jak sugeruje artykuł, byli objęci czystkami etnicznym przez Polaków – czytaj: Polacy tak samo mordowali Ukraińców, jak Ukraińcy Polaków.

"Europejska Prawda" to ukraiński portal z siedzibą w Kijowie, założony w Kijowie w 2014 roku. Anglojęzyczny charakter tego portalu wskazuje na zamierzone działanie informacyjne, czy też dezinformacyjne, skierowane wobec społeczności globalnej. Po prostu chodzi o budowanie i eksportowanie na Zachód własnej wizji polityki i historii, czyli propagandy historycznej.

W tym miejscu warto wspomnień o działaniach ukraińskich trolli internetowych działających w Polsce, którzy na różny sposób szkalują działania zmierzające do upamiętnienia polskich ofiar ukraińskiego ludobójstwa lub do manipulują poprzez tzw. zawstydzanie (z ang. shaming), wszystkich Polaków, krytykujących propolską narrację historyczną i polityczną. Domagających się uszanowania polskich ofiar ukraińskiego ludobójstwa nazywają oni „ruskimi onucami”, „putinowskim ścierwem”, itd.

Tymczasem w takich okolicznościach premier Donald Tusk, zamierza wykorzystywać przychylność wobec ukraińskiej narracji na temat rzezi wołyńskiej, podczas rozpoczętej kampanii wyborczej, aby osłabić kandydata niepodległościowego, Karola Nawrockiego i wszystkich innych kandydatów, krytykujących postawę ukraińską.

W tym miejscu warto wspomnieć, że w październiku 2024 roku media poinformowały o zniszczeniu Pomnika Ofiar Ukraińskiego Ludobójstwa we Wrocławiu. W nocy ktoś umieścił na nim banderowskie barwy i hasła.

Ukraińscy trolle nie są sami. Otóż w 2019 roku według relacji "Gazety Wyborczej" grupa polskich i ukraińskich aktywistów odwiedziła Werchratę na Podkarpaciu, gdzie kilka lat wcześniej zniszczono dwa pomniki UPA. Na miejscu jednego z nich postawili dębowy „kozacki krzyż” z tryzubem, czyli godłem Ukrainy. Polscy uczestnicy akcji wezwali także do odnowienia nie tylko zniszczonych mogił, ale i innych pomników UPA w Polsce. Przy nowo postawionym krzyżu odbyła się modlitwa, którą poprowadzili greckokatolicki ksiądz Iwan Tarapacki oraz dominikanin o. Tomasz Dostatni.

Dominikanin o. Tomasz Dostatni to częsty autor wyborczej, który krytykował polska prawicę. Po wyborach 13 października, nie krytykuje proaborcyjnej postawy wielu rządowych polityków. Milczy.

Dominikanin modlący się nad grobem morderców Polaków w „Gazecie Wyborczej” pisał m.in.:

„Premier Mateusz Morawiecki powiedział o karze śmierci: „W tym względzie nie zgadza się z nauczaniem Kościoła"" – krytykując karę śmierci. Tak, nauczanie Kościoła w tym względzie zmienił papież Franciszek. Szkoda, że nie przeszkadza mu chwalić rosyjskiego imperializmu i jawnie nie krytykuje Putina.

https://wyborcza.pl/7,75968,29323170,nieewangeliczna-kara-smierci-i-katolicyzm-polityczny-morawieckiego.html?_ga=2.212517905.488955084.1737114900-1196975396.1737114899

W 2016 roku Dominikanin o. Tomasz Dostatni na łamach „Gazety Wyborczej” pisał o ukraińskiej krzywdzie, jaka był „wielki głód” zainspirowany decyzja Stalina w latach 30. XX wieku, czy pisze o ofiarach rewolucji na Majdanie w 2014 roku. Ale nic nie pisze, a nie mogę tego znaleźć, o polskich ofiarach ludobójstwa na Wschodzie. Jego umiłowanie ludzkiego życia nie dotyczy, jak widać, Polaków.

Zresztą, o czym my tu mówimy – w sprawie rzezi wołyńskiej milczy hierarchia Kościoła Katolickiego w Polsce, a wielu „moich rodaków”, na wspomnienie o rzezi ukraińskiej na Polakach wściekle wierzga.

Jednak my, działając ponad podziałami, obojętnie czy jesteśmy za PiS-em, Konfederacją, Nawrockim, PSL-em, czy jak ta dziewczyna na Campusie Polska Przyszłości, która zapytała ówczesnego szefa MSZ Ukrainy Dmytro Kułebę, o rzeź wołyńską i ekshumacje, nie damy Wam tego zapomnieć. 

A jeśli ukraińską racją stanu jest czczenie morderców Polaków, to pomiędzy Polską a Ukrainą, nigdy nie będzie przyjaźni. 

Członek Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (20)

Inne tematy w dziale Polityka