Bez wątpienia Europa jest kontynentem, który nie tylko upada demograficznie - wymiera, ale w którym pije się najwięcej alkoholu na świecie. Poniżej mamy ranking, który naród pił najwięcej w Europie w 2022 roku w litrach na głowę. Czołowe zaszczytne miejsca przypadają:
- Łotwa - 12.2
- Litwa - 12.1
- Czechy - 11.6
- Estonia - 11.1
- Austria - 11.1
- Polska- 11
- Niemcy - 10.6
- Słowenia - 10.6
- Białoruś - 10,57
- Francja- 10.5
- Hiszpania - 10.5
- Dania - 10.4
- Węgry - 10.4
- Irlandia- 10.2
- Wielka Brytania - 10
- Słowacja - 9.6
- Szwajcaria - 8.5
- Ukraina - 8.3
- Holandia - 8.1
- Finlandia - 8.1
- Szwecja - 7.6
- Rosja - 7.29 ??!!
- Norway - 6.6
- Turkey - 1.4
Źródło: https://www.statista.com/statistics/755502/alcohol-consumption-in-liters-per-capita-ineu/
Tak więc Polacy nie pija najwięcej alkoholu, chociaż miejsce w rankingu nie jest szczególnym powodem do chwały.
Z drugiej strony... Mędrcy biją na alarm, ale nikt nie zadaje publicznie pytania: czemu ludzie piją, czemu szukają ukojenia w tym występującym naturalne w przyrodzie, przecież, związku chemicznym?
Czemu cała ta sytuacja z alkoholem od wieków budzi takie kontrowersje? Ważny element odwiecznej historii ludzkości to walka z piciem alkoholu.
Kto nigdy nie był zmęczony robotą i się nie napił z kumplami, niech pierwszy życiu kamień. No niech rzuci! Nie każdy pracuje w agencji reklamowej. Po prostu życie jest bardzo stresujące i czasem trzeba się rozluźnić, np. wypijając małpkę przed robotą, albo 4 piwa po niej.
Pije się także przez kobiety, np. gdy po ciężkim dniu wraca się do gderliwej, otyłej, nie przypominającej siebie sprzed ślubu, niewiasty.
4 piwa to nie dużo, no ale dużo nie dużo, a pozycja Polski w rankingach była kiedyś korzystniejsza (w niektóre dane, np. o Rosji, trudno uwierzyć - dodałem je szukając w necie). Trzeba jednak stworzyć warunki do tego, aby ludzie nie musieli pić.
Na szczęście kultura picia w Polsce się zmieniła.
Inne tematy w dziale Społeczeństwo