Źródło: zrzut ekranu
Źródło: zrzut ekranu
Romuald Kałwa Romuald Kałwa
1728
BLOG

Jutro Kongres USA rozstrzygnie, czy będzie III wojna światowa

Romuald Kałwa Romuald Kałwa Polityka Obserwuj notkę 6

W sobotę w Izbie Reprezentantów USA odbędzie się głosowanie nad pakietem pomocy dla Ukrainy. Problem jest tylko taki, że zamiast jednej ustawy o wsparciu dla Ukrainy, Izraela i Tajwanu, będą przegłosowywane trzy osobne ustawy.

USA wobec Ukrainy mają moralny obowiązek

Moralny obowiązek w polityce międzynarodowej brzmi śmiesznie i naiwnie. Dyrektor CIA William Burns ostrzegał wczoraj na Kapitolu, że Ukraina może przegrać wojnę do końca roku. Tym samym głosowanie w Kongresie może być głosowaniem ostatniej szansy.

Ciekawostka jest taka, że w latach 2005 – 2008 William Burns był ambasadorem w Moskwie. Obawiając się sojuszu rosyjsko-niemieckiego pisał w tajnych notatkach do Condoleezzy Rice, ówczesnej sekretarz stanu USA w administracji prezydenta George’a W. Busha, że by przerwać to niemiecko-rosyjskie kondominium, potrzebna jest wojna na Ukrainie, a by ją spowodować, należało zbliżyć Ukrainę do NATO, a to będzie tym samym, czym rosyjskie rakiety na Kubie dla Ameryki w 1963 roku. Rosja wówczas musi zareagować, ale Ukraina tym samym wpadnie w pułapkę – Tak mówi ostatnio Wojciech Sumliński.

Ponadto znalazłem w sieci ciekawy dokument, który potwierdza informacje uzyskane przez majora Tomasza Budzyńskiego:

„Ponad 10 lat później, w 2008 roku, Burns napisał w notatce do Sekretarza ds. Stanu Condoleezzy Rice:

Wejście Ukrainy do NATO jest najjaśniejszą ze wszystkich czerwonych linii dla rosyjskiej elity (nie tylko Putina). W ponad dwóch i pół roku rozmów z kluczowymi graczami rosyjskimi. Nie znalazłem jeszcze nikogo, kto postrzegałby Ukrainę w NATO jako niczego innego niż bezpośrednie wyzwanie dla rosyjskich interesów”*** . 

Wstępem do tego był Euromajdan (przewrót) w Ukrainie rozpoczęty w 2013 roku.

image

Mike Johnson, marszałek amerykańskiej Izby Reprezentantów (spiker Izby od 2023 roku), pomysł głosowania nad planami pomocowymi zgłosił w poniedziałek 15 kwietnia. Tymczasem już we wtorek Prezydent Andrzej Duda rozpoczął swoją wizytę w USA.

Wszystko wygląda na to, że to sam prezydent USA Joe Biden (albo jego ludzie) wysłał, jako pośrednika do Republikanów, Prezydenta Andrzeja Dudę, by ten jakoś wpłynął na Donalda Trumpa, a ten na swoich kolegów Republikanów, aby choć część z nich zagłosowała za pakietem pomocy. Przecież Andrzej Duda o temacie rozmowy z Trumpem przyznał się w TVN.

Bez tej pomocy Ukraina przegra wojnę, a Rosja zwiększy swoje wpływy. Stanie się silniejsza, jeszcze bardziej chamska, agresywna i bezczelna. Najgorsze jest jednak to, że taka Rosja stanie się śmiertelnym zagrożeniem dla Polski i Europy, a jednocześnie strategicznym partnerem Niemiec.

W 2022 roku Brytyjczycy ostrzegali Polskę zaraz po ataku Rosji na Ukrainę, że jeśli szybko przegra wojnę, Rosja ma dość siły by zaatakować przesmyk suwalski. W Stanach Zjednoczonych Polska nazwana jest „strefą zgniotu”. Jeśli USA nie pomogą Ukrainie (a tym samym Polsce oraz krajom bałtyckim), oficjalnie będzie wiadomo, że wpływ USA na Europę przejdzie do historii. Europie nie potrzebny jest hegemon, który nie potrafi zapewnić jej bezpieczeństwa.

Jutro okaże się również, czy rozpocznie się kryzys NATO (albo raczej USA), które może okazać się organizacją nie dotrzymującą umów. To nie Izrael i Tajwan najbardziej potrzebują pomocy, ale Ukraina. Pomoc dla Ukrainy, to pomoc dla Polski, ale także Litwy, Łotwy, Estonii, Rumunii, Słowacji, ale także samych Węgier. Tak, Szanowni Bracia Węgrzy, nie wierzcie w zapewnienia Putina o przyjaźni i nieagresji. Oni po Was też przyjdą.

Jeśli USA zostawi Ukrainę, to nie pomoże innym państwo w razie ataku Rosji. To oczywiste. Ta konkluzja pewnie nikomu się nie spodoba, ale ratunkiem przed eksterminacją Polaków jest jeden, a są to Chiny. Ale polskie sinofoby wiedzą lepiej...

Tak czy inaczej, brak pomocy z USA będzie zapowiedzią strasznego konfliktu zbrojnego w naszej części Europy, a może nawet rozbioru Polski – otóż armia niemiecka – europejska, ale pod niemieckich dowództwem, zatrzyma się na linii Wisły, a po drugiej będą stali Rosjanie. To dla tego Tusk i ferajna wściekła się na Błaszczaka, jeśli chodzi o ujawnienie planów obrony przygotowywane za PO. No i Niemcy znowu będą mogli ukraść nam Śląsk. Co sukcesywnie robią dzięki agenturze wpływu, którą finansują z sukcesami, zwłaszcza we Wrocławiu.

image

***

Źródło: [Protokół Kongresu, tom 168, numer 27 (czwartek, 10 lutego 2022 r.)][Senat][Strony S632-S636] Z danych Kongresu w Internecie za pośrednictwem Rządowego Biura Wydawniczego [ www.gpo.gov ] https://www.govinfo.gov/content/pkg/CREC-2022-02-10/html/CREC-2022-02-10-pt1-PgS632-2.htm

Członek Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (6)

Inne tematy w dziale Polityka