Wszelkie konflikty w Polsce są korzystne dla naszych nieprzyjaciół. O tym nie ma zbyt wielu informacji w mediach, bo te, walcząc o odbiorców i reklamodawców, mają inne interesy. Po prostu destabilizacja jest korzystna z finansowego punktu widzenia.
Destabilizacja to wspaniała okoliczność, a może nawet narzędzie, przede wszystkim do realizacji określonych celów politycznych. Taki teatr polityczny. Najciekawsze jest jednak to, co się dzieje za kulisami.
Prof. Daniela Schwarzer - niemiecka politolog i członkini zarządu Fundacji Bertelsmanna, wiodący ekspert w sprawach europejskich i międzynarodowych, członkini DGAP (Niemieckiej Rady Stosunków Zagranicznych), a o 2017 roku członkini francuskiej legii honorowej – w wywiadzie opublikowanym przez portal Wirtualna Polska 2 stycznia 2024 roku...
...a przede wszystkim autorka raportu przygotowywanego przez francuskich i niemieckich ekspertów o konieczności głębokiej reformy Unii Europejskiej, który postuluje odejście od prawa weta dla krajów członkowskich, mówi jasno i zmianach:
„...które rozwinęłyby UE w kierunku systemu federalnego ze wzmocnionymi europejskimi źródłami legitymacji władzy i jej decyzji”.
„Jeśli jakiś kraj jest przekonany, że decyzja może zostać podjęta wbrew niemu, a jest ważna dla jego suwerenności, może przenieść spór na forum Rady Europejskiej, która decyduje jednomyślnie”.
Powyższe zdanie może uspokajać i być argumentem na rzecz zrzeczenia się prawa veta, ale prof. Daniela Schwarzer później dodaje:
„Najwyższy czas, aby podejmowanie decyzji w UE stało się skuteczniejsze, aby zwiększyć jej zdolność operacyjną w coraz bardziej nieprzyjaznym świecie. Gdybyśmy po prostu przyjęli do wiadomości, że niektóre kraje mówią "nie chcemy rezygnować z suwerenności" i kropka, to nie byłoby sensu tworzyć tego raportu, prawda? Jak wcześniej powiedziałam – musimy wyraźnie określić, co oznacza ochrona suwerenności w dzisiejszych niespokojnych czasach”.
Powołując się na przykład Wiktora Orbana, i art. 7 TUE wobec łamiącego praworządność państwa członkowskiego prof. Daniela Schwarzer podtrzymuje zdanie, aby kraje, które „łamią praworządność” nie otrzymywały środków – tu likwidacja jednomyślności jest kluczowa. Wiadomo, że grozi to tym, z czym mieliśmy do czynienia – nie chodzi o prawo, ale o samowolne uznanie przez UE, że ktoś łamie praworządność i już. To UE będzie decydować, kto łamie praworządność. Tym samym cytowane powyżej zapewnienie:
„Jeśli jakiś kraj jest przekonany, że decyzja może zostać podjęta wbrew niemu, a jest ważna dla jego suwerenności, może przenieść spór na forum Rady Europejskiej, która decyduje jednomyślnie”.
... to tylko puste słowa, mające uśpić czujność sceptyków federalizacji UE. Kraj nie będzie otrzymywać pieniędzy, pomimo dołożenia się do wspólnego budżetu UE – to wynika z wywiadu. Zabezpieczenie suwerenności na forum Rady Europejskiej, to po prostu gra pozorów.
„Polska jest więc kluczowym graczem. A z perspektywy Niemiec jest również kluczowym graczem w obszarze jednolitego rynku, gdzie i Niemcy, i Polacy utracili Wielką Brytanię jako sojusznika w bardzo dobrze działającym trójkącie forsującym jego wzmocnienie”.
Należy czytać to tak: Niemcy chcą sterować polskim rynkiem.
„To Polska miała rację co do Nord Stream i intencji Putina wobec Ukrainy, podobnie jak kraje bałtyckie. Dlatego uważam, że musimy odbudować dwustronne stosunki po tych wszystkich kampaniach w Polsce i negatywnych narracjach, które były w nich obecne”.
Ciekawostka, że prof. dr Daniela Schwarzer, jest członek Zarządu fundacji Bertelsmann Stiftung Reinharda Mohna, ochotnika do Luftwaffe. Jego ojciec Heinrich Mohn był członkiem wspierającym SS – mi.n. przekazywał datki na rzecz innych organizacji nazistowskich.
W 1947 r. Mohn objął kierownictwo w wydawnictwie C. Bertelsmann. Zastąpił tam swojego szemranego ojca. Jak pisze angielska Wikipedia:
„Heinrich Mohn należał do kręgu patronów SS i zabiegał o przekształcenie swojej firmy w przedsiębiorstwo wzorowane na nazistowskim. Podczas II wojny światowej wydawnictwo C. Bertelsmann Verlag stało się wiodącym dostawcą dla Wehrmachtu, przewyższając nawet Franza Ehera, centralne wydawnictwo partii nazistowskiej . Zwłaszcza w latach 1939-1941 dochody „C. Bertelsmann Verlag” gwałtownie wzrosły. Żydowscy robotnicy przymusowi nie byli zmuszani do pracy w Gütersloh, ale w drukarniach na Litwie, z którymi współpracowało C. Bertelsmann Verlag”.
Tak czy inaczej, Financial Times pisze: Wielomiliardowe południowokoreańskie transakcje zbrojeniowe zagrożone po wyborach w Polsce, a z artykułu w TheKoreaTimes wynika, że Tusk by zerwał umowy, ale nie robi tego z powodu wojny na Ukrainie. Myśli jednak o europejskich dostawcach broni.
To, co w tej całej sytuacji szokuje najbardziej, to argument, że federalizacja UE jest argumentem (w tym przez Prof. Daniele Schwarzer) za jednością UE, m.in. w takich sytuacjach, jak wojna na Ukrainie, że już żaden kraj nie zablokuje pomocy dla zaatakowanego państwa, w ujęciu ryzyka, jakie stwarza Rosja.
Tymczasem:
„Dziennikarze organizacji Disclose poinformowali, że Francuzi dostarczali Rosji sprzęt wojskowy od 2015 do 2020 roku. Rzecznik Ministerstwa Obrony informuje, że nie doszło do złamania unijnych sankcji”.
Rzeczpospolita: https://www.rp.pl/polityka/art35862581-media-francja-dostarczala-rosji-bron-do-2020-roku-rzad-nie-naruszono-sankcji
„Jak podaje brytyjski dziennik "The Telegraph", Francja i Niemcy mimo embarga uzbroiły Rosję w sprzęt wojskowy o wartości 273 mln euro. To obliczenia na podstawie analizy Komisji Europejskiej, którą udostępniono gazecie. Luka w embargu wynika z tzw. "klauzuli dziadka" oraz reguły "podwójnego przeznaczenia". Tę pierwszą zablokowano dopiero 8 kwietnia”.
Business Insider: https://businessinsider.com.pl/wiadomosci/the-telegraph-oto-jak-niemcy-i-francja-omijaly-embargo-na-sprzedaz-broni-do-rosji/e6bhdw3
Tymczasem Donald Tusk w expose zapewniał, że wzmocni pozycję Polski w UE. Musiał wówczas wiedzieć, że według unijnej wykładni, to wzmocnienie może się odbyć wyłącznie poprzez federalizację i wprowadzenie prawa ograniczającego suwerenność Polski i innych krajów. Nie bez powodu przedstawiciele UE cieszą się ze zmiany władzy w Polsce.
Najlepsze jest jednak to, że Niemcy oskarżają Polskę o współudział w wysadzeniu rurociągu Nord Strem 2. Wiele szokujących informacji o tej sprawie można przeczytać tutaj:
„Onet i Berlin prowadzą działalność przeciwko państwu polskiemu – oto dowód”: https://www.salon24.pl/u/gotowynawszystko/1351661,any-potential-involvement-by-kyiv-in-the-attack-would-risk-straining-relations-between-ukraine-and-germany-which-is-one-of-the
Wywiad portalu WP z prof. Danielą Schwarzer:
M. Gostakiewicz, Wielka reforma UE. Ekspertka: Z perspektywy Niemiec Polska jest w tej debacie kluczowa, 2 stycznia 2024 Wirtualna Polska, https://wiadomosci.wp.pl/wielka-reforma-ue-ekspertka-z-perspektywy-niemiec-polska-jest-w-tej-debacie-kluczowa-6976438327954400a
Inne tematy w dziale Polityka