Polacy w Niemczech idą na wybory. Twierdzą, że „Trzeba ratować kraj” - donosi niemieckie Deutsche Welle
– Oczywiście, że idziemy głosować. Tak ważnych wyborów chyba jeszcze nie było – mówi pani Elżbieta, z którą rozmawiamy na cotygodniowym rynku w berlińskiej dzielnicy Charlottenburg. Chociaż w Niemczech mieszka już od 40 lat, to – jak mówi – bardzo interesuje ją to, co dzieje się w ojczyźnie. – Mam w Polsce rodzinę i przyjaciół. Chcę, żeby im było dobrze. A to, co się tam teraz dzieje, po prostu mi nie pasuje – dodaje. Zarzuca rządowi PiS, że „doprowadził kraj do ruiny”. – W 81’ walczyliśmy o to, żeby doprowadzić Polskę do stanu, jaki był przed rządami PiS – mówi wyraźnie rozgoryczona.
Prowadząca stoisko z polskimi wędlinami pani Grażyna potakuje: – Oczywiście, że głosuję. Trzeba ratować kraj – mówi. Ona również mieszka w Berlinie od dawna, ale chce współdecydować o losach Polski i zapewnia, że uważnie śledzi informacje o wyborach i kampanii. – Nie mogę bez tego zasnąć – żartuje.
Komentarz:
A ja nie chcę, aby Polacy w Niemczech "ratowali Polskę".
Nie rozumiem, dlaczego Polacy mieszkający na stałe za granicą, chcą wybierać rząd, który będzie rządził Polakami w kraju.
Nie chcę, żeby "Polacy", którzy opuścili Polskę, wybierali rząd nam - Polakom. Owszem, rozumiem, że wyjechali za chlebem, lepszym poziomem życia, ale niech głosują wyłącznie w swojej nowej ojczyźnie i w jej wyborach.
Czy Polacy w Niemczech wiedzą, że ich niemiecka ojczyzna jest m.in. dlatego bogatsza od Polski, że dopuściła się rabunku na Polsce i nie chce nam zapłacić należnych odszkodowań za II wojnę światową? Niemcy nie chcą oddać Polsce tego, co zrabowali.
Czy Polacy w Niemczech coś robią w tej sprawie? Czy Polacy w Niemczech działają na rzecz Polski?
Owszem, działają. Tak działają, że chcą nam wybrać rząd Platformy Obywatelskiej i Nowoczesnej, której politycy i wyborcy, tejże Polski się brzydzą i wstydzą. Za taką Polskę to ja dziękuję.
Oczywiste jest, że "Polacy" w Niemczech, utożsamiają się ze swoim nowym krajem i jego interesami, inaczej tam by nie mieszkali. Z pewnością są niemieckimi patriotami. I oni mówią nam, jak mamy żyć?
Nie chcę Polski bezmyślnie podporządkowanej Unii Europejskiej, czyli Niemcom i Francji. Nie chcę państa europejskiego, która chce zniszczenia, wchłonięcia Polski.
Nie chcę Polski podporządkowanej Niemcom, którzy nami gardzą, którzy kłamią na nasz temat, obwiniając o swoje zbrodnie.
Nie chcę Polski podporządkowanej Niemcom, którzy nie chcą przemysłowego, gospodarczego rozwoju Polski, m.in. atakując nasze potrzeby i zasoby energetyczne.
Nie chcę, aby Polacy w Niemczech i z innych krajów, mówili nam, jak mamy żyć.
Inne tematy w dziale Społeczeństwo