Romuald Kałwa Romuald Kałwa
1308
BLOG

A teraz Żydzi mordują Palestyńczyków w Strefie Gazy

Romuald Kałwa Romuald Kałwa Polityka Obserwuj notkę 13

Tu trwa transmisja Reutera ze strefy Gazy: https://www.youtube.com/watch?v=L0gX47baak0

Przez cały czas słychać samoloty, co jakiś czas pojawiają się wybuchy. Hamas nie przejmuje się ofiarami po swojej stronie. Traktuje ich, jako męczenników. Oczywiście nie pyta o zdanie zwykłych Palestyńczyków, czy takowymi męczennikami chcą zostać.

W większej części Strefy Gazy nie ma prądu. Izraelska blokada strefy Gazy polega na odcięciu wody, żywności i paliwa. Z wodą od dawna nie było tam najlepiej. Izrael betonem zalał ważne źródło.

Organizacja Human Rights Watch w Izraelu i Palestynie o zbrodnie wojenne oskarża zarówno Palestyńczyków, jak i Izrael. 

Zastępca szefa resortu obrony Matan Vilnai w 2008 roku straszył Palestyńczyków zagładą. Ludzie, którzy mają dość upokarzania, stają się terrorystami. Nie powinni mordować ludności cywilnej, ale tam, gdzie zemsta i wściekłość, tam jest brak logiki.

Przecież genezą Strefy Gazy jest obóz koncentracyjny.  

Rozwój Izraela kosztem Palestyny:

image

Palestyńczycy zostali pozbawienie godności. 

Amnesty International Polska w 2022 roku pisze o tym w tekście: "Izraelski apartheid wobec Palestyńczyków: okrutny system dominacji i zbrodnia przeciwko ludzkości"

Trwa tam apartheid, a od blokady Strefy Gazy w 2007 trwa tam chroniczny kryzys humanitarny.

Przypomnijmy postać Ariela Szarona, premiera Izraela w latach 2001-2006, nazywanego "rzeźnikiem z Bejrutu", głównego inicjatora inwazji na Liban w 1982 roku:

We wrześniu 1982 r., w trzy miesiące po wejściu armii izraelskiej do Libanu, jej żołnierze pozwolili miejscowej chrześcijańskiej milicji wkroczyć na teren obozów palestyńskich Sabra i Szatila oraz dokonać tam masakry setek ludzi.  

Źródło

16–18 września 1982 roku doszło do masakry w obozach, zginęło wtedy od 700 do 5300 cywili palestyńskich i libańskich. Masakry dokonały libańskie oddziały maronickie zwane milicją chrześcijańską, dowodził nimi Elie Hobeika, i odbyła się ona za przyzwoleniem dowództwa izraelskich sił zbrojnych. 16 grudnia 1982 roku Zgromadzenie Ogólne ONZ potępiło masakrę i oficjalnie uznało ją za akt ludobójstwa.

Źródło

Nikt za tę masakrę nie został ukarany. Większość ofiar stanowuli starcy, kobiety i dzieci. Ta zbrodnia była zapewne odwetem za masakrę w libańskim Ad-Damur dokonaną przez bojówki palestyńskie i muzułmańskie na mieszkańcach zamieszkanego przez chrześcijan miasta Ad-Damur podczas libańskiej wojny domowej (1975-1990) w Libanie w styczniu 1976 roku.

Tak samo i obecna wojna będzie trwała. Zemsta za zemstę. Żeby się skończyła, któraś ze stron musi przyjąć skrajnie pacyfistyczną, defensywną postawę:

- Albo Palestyńczycy utracą tożsamość, zapomną o krzywdach ze strony Izraela, przejdą na judaizm, albo Żydzi przejdą na Islam i przestaną tak poważnie traktować swoje państwo. 

Inaczej, to się nigdy nie skończy.


Dopisek. Konsekwencja tego zamieszania może być taka, że Izrael umożliwi Palestyńczykom emigrację do Europy. No i będzie, jak zwykle, czyli coraz gorzej.

Członek Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (13)

Inne tematy w dziale Polityka