Dobrze poinformowani twierdzą, że to nie ustawa futerkowa jest przyczyną rozpadu koalicji Zjednoczonej Prawicy. Ziobro nie wybacza, a tym bardziej tego, że to nie on, ale Mateusz Morawiecki ma zostać liderem Zjednoczonej Prawicy po odejściu z polityki Jarosława Kaczyńskiego.
Media wspominają tu a zakupie pamiętnej działki w 2002 roku przez M. Morawieckiego, o której ten miał się dowiedzieć się od kardynała Henryka Gulbinowicza. „Do transakcji doszło w 2002 roku. Wówczas Mateusz Morawiecki kupił od kościoła działkę za 700 tys. zł. Wtedy miała być warta 4 mln zł, a dziś 70 mln zł. Morawiecki, przed przejściem do polityki w 2013 roku dokonał z żoną podziału majątku, a samą działkę przepisał właśnie na żonę. Sam „Morawiecki był radnym sejmiku dolnośląskiego, dzięki czemu posiadał dostęp do planów związanych z inwestycjami”. (...) Co innego twierdzi Kancelaria Premiera, a ta wyjaśniła, że to żona Mateusza Morawieckiego dowiedziała się o możliwości zakupu tej działki „od znajomego, który zajmował się pośrednictwem w sprzedaży nieruchomości". Tymczasem „Dwa miesiące po zakupie działki, Morawiecki sprzedał 1/4 terenu przedsiębiorcy za 190 tys. zł”: https://businessinsider.com.pl/polityka/mateusz-morawiecki-kupil-dzialke-od-kosciola-za-700-tys-zl/q27mh24
Jak mówi „dobrze poinformowany” Zbigniew Stonoga, Prokurator Regionalny w Lublinie Jerzy Ziarkiewicz na zlecenie Zbigniewa Ziobry miał prowadzić śledztwo w sprawie żony Mateusza Morawieckiego i prania przez nią brudnych pieniędzy (art.299 kk): https://www.youtube.com/watch?v=7xXHskR5xMM
Cezary Michalski: Po pięciu latach spędzonych w Ministerstwie Sprawiedliwości Zbigniew Ziobro ma dziś mordercze haki na Jarosława Kaczyńskiego, Mateusza Morawieckiego i PiS. https://wiadomo.co/cezary-michalski-mordercze-haki-ziobry-na-kaczynskiego-i-pis/
Czy rację ma C. Michalski mówiąc, że chodzi również o ustawę cowidową”, działającą wstecz, której celem jest zagwarantowanie bezkarności premierowi Morawickiemu, Jackowi Sasinowi oraz ministrowi Szumowskiemu za jego „nieudane” zakupy? Ustawa ta miałaby pozbawić haków ministra sprawiedliwości na koalicjantów.
O konflikcie ze Zbigniewem Ziobrą mówił między innymi Kornel Morawiecki: „Lider koła Wolni i Solidarni stwierdził również, że w obozie rządzącym jest także pewien konflikt z ministrem sprawiedliwości Zbigniewem Ziobrą. Dotyczy on - zdaniem Kornela Morawieckiego - sposobu procedowania reformy sądownictwa”: https://dorzeczy.pl/kraj/87007/W-rzadzie-nie-wszyscy-graja-do-jednej-bramki-Morawiecki-Jest-konflikt-z-Ziobra.html
Jak mówił dziennikarz Śledczy Leszek Szymowski, Ziobro miał również zarzuty dla ojca Premiera, Kornela Morawieckiego. Ma chodzić o wątek GetBacku. Miało chodzić o obiecywanie państwowej pożyczki z Państwowego Funduszu Rozwoju dla firmy Leszka Czarneckiego. Wściekły Mateusz Morawiecki miał wpaść do gabinetu J. Kaczyńskiego i powiedzieć, że on się nie może o takich rzeczach dowiadywać z mediów i wyrzuca Ziobrę z rządu. W zamian miał usłyszeć, że „nikt nikogo nie zmusza do bycia premierem, a Z. Ziobro jest kolejny na jego miejsce”: 1:09:50 https://www.youtube.com/watch?v=Vf6y8dr6H8w&t=2227s
Osobiście nie widzę nic złego w lobbowaniu Kornela Morawieckiego dla wrocławskiej firmy. Jednak to, że działania Ziobry są poważne, udowadniają planowane zarzuty dla Leszka Czarneckiego wysuwane przez Prokuraturę Regionalną w Warszawie.
Sam mam wrażenie, że „Dobra zmiana” skończyła się wraz z dymisją Beaty Szydło. Czy ustawa futerkowa miała być tylko pretekstem do rozpadu koalicji, odwrócenia uwagi społeczeństwa od afer rządu PiS, a ofiarą mieli być tu przedsiębiorcy z branży futerkowej?
Oprac. Romuald Kałwa
Autor nie ma zamiaru popełnienia samobójstwa. Tekst do dowolnego rozpowszechniania pod warunkiem wskazania autora.
Inne tematy w dziale Polityka