Strona wykorzystuje pliki cookies.
Informujemy, że stosujemy pliki cookies - w celach statycznych, reklamowych oraz przystosowania serwisu do indywidualnych potrzeb użytkowników. Są one zapisywane w Państwa urządzeniu końcowym. Można zablokować zapisywanie cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki internetowej. Więcej informacji na ten temat.
W grę wchodzi opcja Samsona czyli rozszerzone samobójstwo w wersji globalnej. Korea Południowa chce broni jądrowej. Iran chce broni jądrowej. Polska chce broni jądrowej...
Jedynym rozwiązaniem jest jądrowa hekatomba albo globalny pokój. Jednak to drugie wymaga globalnej odnowy moralnej ludzkości i elit.
Rozmach masz większy niż Świątek. :)) No ale wystarczy moralna odnowa ludzkości a pokój gwarantowany... w niebie.
A ja tam mam takie podejście jak Witkacy. Jego Szewcy wciąż się realizują. Co do Chińczyków... nie mogą pozwolić na demokratyzację Rosji, bo wiedzą, że będą następni w kolejce.
to muszą wysłać na dzikie pola swoich chłopców i swoje dziewczęta.
Najlepiej już teraz - pod Bachmut.
Jeżeli w walce straci się terytoria a ocali ludzi- to zawsze można terytoria odzyskać.
Jeżeli w walce straci się wojowników, to i terytoria przepadną.
Problem tylko w tym, że jak się straci terytoria... to straci się i wojowników.