Sejm RP
Sejm RP
Gościnny 24 Gościnny 24
236
BLOG

Maksimum dwie kadencje dla posłów i senatorów, jak dla prezydenta. Czas na zmiany.

Gościnny 24 Gościnny 24 Prawo Obserwuj temat Obserwuj notkę 24

Jeżeli komuś nie wystarczy 8 lat aby zrobić coś dobrego dla kraju i społeczeństwa - to znaczy, że minął się ze swoim powołaniem albo uznał, że jego powołaniem jest bezproduktywne zajmowanie stanowisk, wykorzystywanie ich dla własnych korzyści,  krótko mówiąc żerowanie na społeczeństwie.

Polska debata polityczna od przynajmniej kilkunastu lat sprowadza się już tylko do wewnętrznej walki o wpływy między kilkoma lidrami politycznymi, którzy wszystkie jej aspekty podporządkowują swoim ambicjonalnym celom. Jej komentowanie jest jednoznaczne z opisywaniem jakiejś nad rzeczywistości czy też rzeczywistości alternatywnej, w której funkcjonują tylko elity polityczne oderwane od prawdziwego życia i rządzących nim realiów.

Politycy z każdej strony, w szczególności tej, która usiłuje utrzymać się przy władzy, używają wszelkich możliwych środków manipulacji społeczeństwem i jego opinią. Polityka zawsze wykazywała takie tendencje, ale prawdziwy problem zaczyna się jak zaczynają one dominować nad całą debatą publiczną a społeczeństwo zaczyna tracić kontrolę nad swoimi przedstawicielami.

Przez ostatnie 7 lat rząd zaniedbał w zasadzie wszystkie segmenty państwa zaczynając od służby zdrowia, szkolnictwa, energetyki, w tym energetyki ekologicznej a jedyne do czego był zdolny to spóźnione reakcje na zaszłe już katastrofy jak np. zatrucie Odry. Temu wszystkiemu można było zapobiec gdyby rządzący myśleli nie tylko o tym jak zmanipulować społeczeństwo i utrzymać się przy władzy. Poprawa jakości wód w Polsce mogłaby zapobiec temu co się stało na Odrze. Nikt jednak nie myśli o niczym naprzód a cała uwaga rządzących jak i całej klasy politycznej, w tym opozycji, skupiona jest bądź to na zatrzymaniu władzy bądź na jej przejęciu. To zajmuje całą ich uwagę i tylko temu podporządkowują wszystkie swoje działania. Na resztę, która powinna być tu najważniejsza, nie mają już czasu.

Opinia społeczna jest manipulowana za pomocą państwowych środków przekazu będących pod kontrolą rządu. Jedynie jeszcze media prywatne dbają o jakiś pluralizm i usiłują robić to do czego obliguje ich profesja dziennikarska.

Nie wystarczy reagować na kryzysy ale przede wszystkim należy im zapobiegać. Aktualna klasa polityczna nie spełnia swojej roli i dlatego powinna być jak najszybciej wymieniona na nowych ludzi niepowiązanych z żadnymi dotychczasowymi środowiskami. Potrzebny jest całkowity reset struktur politycznych w Polsce.

Dlatego konieczne jest wprowadzenie limitu dwukadencyjności również dla posłów na Sejm oraz senatorów. Nie ma żadnego powodu aby nie mogła ona zobowiązywać nie tylko prezydenta ale również posłów i senatorów. Dopiero wówczas politycy przestaną traktować działalność polityczną jako sposób na dożywotnią rentę czy wygodne życie i zaczną traktować ją tak jak powinna być traktowana a więc jako misję i służbę dla społeczeństwa.

Dosyć dożywotnich prezesów i wymieniających się od kilkudziesięciu lat jak w kalejdoskopie tych samych twarzy i postaci. Tak jakby w Polsce nie było innych mądrych,  uczciwych i oddanych dobru ogólnemu ludzi. Tak więc maksimum dwie kadencje dla posłów i senatorów. Czy znajdą się odważni, którzy zaproponują taką ustawę w tym bądź kolejnym Sejmie? A może któraś z aktualnych partii uczyni to swoją propozycją programową na nadchodzące wybory? Sądzę, że społeczeństwu mogłoby się to spodobać.

Może podejmie to Polska 2050 Szymona Hołowni? Czas na zmiany.

Po­nad wszyst­kie wa­sze uro­ki, * Ty, po­ezjo, i ty, wy­mo­wo, * Je­den — wiecz­nie bę­dzie wysoki: * Odpowiednie dać rzeczy słowo! * C.K.Norwid, Ogólniki ze zbioru Vede-mecum

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (24)

Inne tematy w dziale Polityka