GRANICA Polski - pierwszy dzień wojny.
Z aut wysiadają ukraińskie rodziny....witani przez polskie służby graniczne.
W Polsce czekają hotele, hostele z wyżywieniem ....bogata Polska pomoże!
Coś jest nie tak!
Tych panów, "byczków" z wypasionych aut odsyłałabym z powrotem. Niech bronią ojczyzny!
Kobiety i dzieci zasługują na pomoc ale pełnokrwiste ukraińskie chłopy?
Wstyd....
ps.
Zapomniałabym:
przed powitaniem tych "druhów" dokładnie ich zrewidować!
Polak nie powinien zapominać o ich "talencie" stosowania metod różnorodnego zabijania Lachów.
Naiwność jest niewybaczalną głupotą.
Inne tematy w dziale Polityka