Czy rząd planuje prywatyzację Lasów Państwowych? Takie pytanie od środy zadają sobie leśnicy
"Informacja, że Lasy Państwowe zostaną przeniesione z Ministerstwa Środowiska do ministerstwa rolnictwa poruszyła całe ich środowisko. Leśnicy mówią wprost: to sygnał alarmowy, od teraz już krótka droga do prywatyzacji lasów."
Pełna treść artykułu dostępna na stronie:
https://wp.naszdziennik.pl/2020-10-02/344673,zagrozone-lasy
Gdy cokolwiek dzieje się z lasami - to ok. 30% powierzchni kraju - to powinniśmy obserwować wszelkie zmiany ich ustroju, szczególnie te dziś jeszcze ukrywane np. zamiary ich prywatyzacji. Dlaczego o tym piszę?
Bo to jest ważne i wraca jak bumerang co kilka lat.
Pamiętajmy o faktach z przeszłości, by nas nie zaskoczyli nocną porą!
Pamiętamy zamiary poprzedniego prezydenta Komorowskiego.
Pamiętamy zbiórkę podpisów przeciw prywatyzacji lasów w 2011 roku; to prof. J.Szyszko bił na alarm - zebrano ponad milion! Pomogło....
Pamiętamy, że PIS chciał włączyć Lasy Państwowe do dziwnej spółki Polskie Domy Drewniane w 2017 roku i tak ukryć zamiary ich prywatyzacji..
Nagłośnienie sprawy mimo ciszy w merdiach pomogło...protesty leśników udaremniły ten manewr.
Pamiętajmy też o wywaleniu z rządu PIS niewygodnego ś.p.prof. Jana Szyszko tuż przed KOP w Katowicach -2018 roku.
Pamiętajmy też, że każdy rząd, zarówno PO-PSL jak i PIS-ZP patrzy tęsknym okiem na majątek Lasów Państwowych
a dziś rząd mając potężne długi oraz nadal aktualną groźbę żądań możnych (patrz avatar) prawdopodobnie nie zrezygnuje z prób prywatyzacji.
Covid może być idealnym pretekstem do takich działań.
Na teraz wystarczy.
Inne tematy w dziale Polityka