Czy wierzysz, że po śmierci trafisz prosto do nieba, ciesząc się wieczną radością? Ostatnie wydarzenia i publiczne wypowiedzi pewnych duchownych otwierają puszkę Pandory! Czy to, co słyszymy, jest zgodne z tym, co mówi Pismo Święte? A co, jeśli biblijna prawda o zmartwychwstaniu i Sądzie Ostatecznym jest zupełnie inna – i ma kolosalne znaczenie dla Twojej wolności finansowej oraz sposobu, w jaki zarządzasz swoim życiem TU i TERAZ? Przeczytaj ten artykuł, zanim będzie za późno!

Z pozoru wydawało się to zwykłą modlitwą, gestem pamięci o zmarłym. Jednak słowa wypowiedziane 21 kwietnia 2025 roku przez księdza Tomasza Białonia – prośba o to, aby zmarły papież Franciszek mógł "cieszyć się w niebie głęboką i żywą radością zmartwychwstania" – rzuciły nowe światło na pewne doktryny i wywołały dyskusję. Artur Mi, komentując tę wypowiedź na Facebooku 22 kwietnia, celnie zwrócił uwagę na coś, co na pierwszy rzut oka może wydawać się drobnym szczegółem, a w rzeczywistości dotyka fundamentów wiary i... naszego życia, również tego finansowego.
Niebo już Teraz? Czy Biblia mówi coś zupełnie innego! Odważnie odkrywaj Prawdę, która wstrząsa Tradycją i inspiruje do działania.
Sprawdzaj: Co Biblia mówi o Zmartwychwstaniu i Niebie?
Postawmy sprawę jasno: Jeśli ktoś po swojej śmierci już zmartwychwstał i już cieszy się pełnią życia w niebie, to po co miałoby być potrzebne powtórne przyjście Jezusa Chrystusa na ziemię, aby zmartwychwzbudzić wszystkich ludzi i poddać ich Sądowi Ostatecznemu? Logicznie rzecz biorąc, jedno wyklucza drugie. I właśnie w tym miejscu powinniśmy otworzyć Pismo Święte i z odwagą, szczerze sprawdzić, "czy rzeczywiście tak się rzeczy mają" (por. Dz. Ap. 17, 11).
Biblia jest w tej kwestii zaskakująco klarowna i konsekwentna. Mówi o jednym, wielkim wydarzeniu – powszechnym zmartwychwstaniu wszystkich ludzi, które nastąpi przy powtórnym przyjściu Jezusa na ziemię.
- Jezus sam o tym mówił: "Nadchodzi godzina, kiedy wszyscy w grobach usłyszą głos jego. I wyjdą ci, co dobrze czynili, by powstać do życia; a inni, którzy źle czynili, by powstać na sąd" (Jan 5, 28-29 BW). Zauważmy: "wszyscy" i "wyjdą" – to wydarzenie dotyczy każdego i ma miejsce jednocześnie, na głos Syna Człowieczego.
- Prorok Daniel wiele wieków wcześniej zapowiedział: "A wielu z tych, którzy śpią w prochu ziemi, obudzą się, jedni do żywota wiecznego, a drudzy na hańbę i wieczne potępienie" (Dan 12, 2 BW). Ponownie: "wielu", "obudzą się" – sugeruje to zbiorowe, przyszłe przebudzenie ze "snu" śmierci.
- Jezus opisuje Sąd Ostateczny, który nastąpi po Jego przyjściu w chwale, gdy "będą zgromadzone przed nim wszystkie narody" (Mat 25, 31-32). To logiczna kolejność: najpierw zmartwychwstanie wszystkich, potem zgromadzenie przed sądem, a następnie ogłoszenie wyroku – życie wieczne lub potępienie.
- Apostoł św. Paweł dodaje szczegółów: "Oto tajemnicę wam objawiam: Nie wszyscy zaśniemy, ale wszyscy będziemy przemienieni w jednej chwili, w oka mgnieniu, na odgłos trąby ostatecznej; bo trąba zabrzmi i umarli wzbudzeni zostaną jako nie skażeni, a my zostaniemy przemienieni. Albowiem to, co skażone, musi przyoblec się w to, co nieskażone, a to, co śmiertelne, musi przyoblec się w nieśmiertelność" (1 Kor 15, 51-53 BW). Zmartwychwstanie umarłych i przemiana żyjących wierzących następuje w jednej chwili, przy odgłosie ostatniej trąby. W tym momencie otrzymujemy nowe, nieskażone, nieśmiertelne ciała.
- W 1. liście do Tesaloniczan 4, 14-17 BW czytamy dalej: "Gdyż sam Pan na dany rozkaz, na głos archanioła i trąby Bożej zstąpi z nieba; wtedy najpierw powstaną ci, którzy umarli w Chrystusie, potem my, którzy pozostaniemy przy życiu, razem z nimi porwani będziemy w obłokach w powietrze, na spotkanie Pana; i tak zawsze będziemy z Panem". Ten fragment opisuje zmartwychwstanie wierzących i pochwycenie Kościoła – kluczowe wydarzenie, które dzieje się przy zejściu Pana z nieba, a nie indywidualnie po śmierci.
Wniosek z Pisma Świętego jest jednoznaczny: Nadzieja chrześcijanina nie polega na tym, że po śmierci od razu trafi do nieba w swojej ostatecznej, zmartwychwstałej formie. Nadzieja polega na chwalebnym powtórnym przyjściu Jezusa Chrystusa, kiedy to On sam mocą swojego głosu obudzi zmarłych, przemieni żyjących, zbierze wszystkich na sąd, a wierzących zabierze do siebie na całą wieczność. "Spanie w prochu ziemi" (Daniel) i "zaśnięcie" (Paweł) to biblijne określenia stanu umarłych oczekujących na ten wielki dzień.
Co to ma wspólnego z Wolnością finansową i Twoim życiem?
Teraz kluczowe pytanie: Jak to biblijne, trzeźwe spojrzenie na przyszłość wpływa na nasze życie dzisiaj, szczególnie w kontekście wolności finansowej i szafarstwa?
Współczesne społeczeństwo często kładzie nacisk na natychmiastową gratyfikację, gromadzenie majątku jako gwarancji bezpieczeństwa i życia skupionego na "tu i teraz". Problemy takie jak zadłużenie, materializm, lęk o przyszłość czy brak umiejętności dzielenia się zasobami wynikają często z krótkowzrocznej perspektywy – życia tak, jakby jedynym celem było zabezpieczenie się w tym świecie.
Jednak biblijna wizja przyszłości, w której czeka nas powszechne zmartwychwstanie, sąd i wieczność z Bogiem, radykalnie zmienia perspektywę szafarstwa. Szafarstwo to nie tylko zarządzanie pieniędzmi czy majątkiem; to zarządzanie całym życiem – czasem, talentami, relacjami, zasobami – jako darami od Boga, za które kiedyś będziemy musieli zdać sprawę.
Jeśli wiemy, że nasza ostateczna nadzieja i zabezpieczenie nie tkwią w tym, co zgromadzimy na ziemi, ale w przyszłym Królestwie i przemienieniu w dniu Przyjścia Chrystusa, uwalnia nas to od lęku i chciwości. Zamiast gonić za iluzorycznym ziemskim bezpieczeństwem, możemy skoncentrować się na budowaniu "skarbu w niebie" (Mat 6, 19-21) – poprzez inwestowanie w wartości Boże, służbę innym, hojność i mądre, odpowiedzialne zarządzanie tym, co zostało nam powierzone.
Rozumiejąc, że Sąd Ostateczny dotyczyć będzie wszystkich i będzie oparty na czynach (nie tylko wierze, ale wierze objawiającej się w działaniu – Mat 25, 31-46), motywuje nas to do życia w sposób, który przynosi chwałę Bogu i służy bliźnim. Nasze decyzje finansowe stają się częścią naszej duchowej drogi. Mądre zarządzanie długiem, unikanie pułapek konsumpcjonizmu, gotowość do dzielenia się z potrzebującymi – to wszystko nabiera głębszego sensu w świetle oczekiwania na przyjście Pana i złożenia przed Nim rachunku z naszego szafarstwa.
Biblia nie oferuje "wolności finansowej" w rozumieniu łatwego bogactwa, ale oferuje prawdziwą wolność – wolność od lęku przed brakiem, od przymusu gromadzenia, od bałwochwalstwa pieniądza. Tę wolność zyskujemy, gdy nasze życie i nasze szafarstwo opieramy na pewnej nadziei zmartwychwstania i życia wiecznego z Chrystusem, czekając na Jego powrót.
Pytanie, które postawił Artur Mi, dotyka istoty sprawy: na czym opieramy naszą wiarę i naszą nadzieję? Na ludzkich tradycjach czy na niezmiennym Słowie Bożym? Prawda o przyszłym zmartwychwstaniu nie jest tylko teologiczną ciekawostką. To dynamiczna siła, która ma moc zmienić nasze życie dzisiaj, wpływając na każdy jego aspekt – w tym na sposób, w jaki postrzegamy i zarządzamy naszymi finansami.
Nadzieja zmartwychwstania nie spoczywa w grobie, lecz w chwalebnym Przyjściu Zbawiciela.
Modlitwa:
Ojcze Niebieski, dziękujemy Ci za jasność Twojego Słowa, które oświeca naszą drogę i objawia Prawdę o przyszłości. Wielbimy Cię za pewną obietnicę zmartwychwstania i chwalebnego powrotu naszego Pana Jezusa Chrystusa. Prosimy Cię, Duchu Święty, prowadź nas w pełnym zrozumieniu tej Prawdy, umacniaj naszą wiarę i inspiruj do życia pełnego mądrego szafarstwa, które przynosi Ci chwałę i świadczy o naszej nadziei, w oczekiwaniu na ten wielki dzień. Amen.
| #Zmartwychwstanie | #SądOstateczny | #PrzyjścieJezusa | #Biblia | #PismoŚwięte | #Tradycja | #KościółKatolicki | #Franciszek | #KsBiałoń | #Niebo | #ŻycieWieczne | #Śmierć | #Ewangelia | #WolnośćFinansowa | #Szafarstwo | #ArturMi | #Nadzieja | #Wiara | #Doktryna | #Reformacja | #Chrześcijaństwo |
Oprac. z łaski opatrzności Bożej,
redaktor Gniadek
Łączę lokalne zakorzenienie w Górowie Iławeckim (12 km na północ od Warmii) z uniwersalnym przesłaniem związanym z ikoniczną postacią Gandalfa, ma to podkreślać zarówno symboliczny jak etyczny charakter działalności. To forma budowania mojej tożsamości, która działa aktywnie na rzecz swojej małej ojczyzny, a jednocześnie aspiruję do roli moralnego świadka obserwowanej rzeczywistości...
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Kultura