Czy historia Judasza, zdrajcy Jezusa, musi być synonimem beznadziei? Zaskakujące połączenie dwóch fragmentów Ewangelii Mateusza rzuca nowe światło na temat zagubienia i Bożego miłosierdzia. Odkryj poruszającą prawdę, która może zmienić Twoje spojrzenie na własne upadki i Bożą miłość. Przekonaj się, że nawet w najciemniejszej dolinie istnieje iskra nadziei!
Historia Judasza z Ewangelii Mateusza 27, 5 jest wstrząsająca: „Wtedy rzucił srebrniki do przybytku i odszedł. Później poszedł i powiesił się.” Ten krótki werset emanuje rozpaczą, beznadzieją i ostatecznym aktem desperacji. Judasz, obarczony poczuciem winy i prawdopodobnie ogarnięty ciemnością umysłu, nie znalazł innego wyjścia niż samobójstwo. Jego historia często postrzegana jest jako przestrogę przed zdradą, ale czy tylko to możemy z niej wyciągnąć? Czy w tym mroku nie ma choćby cienia światła?
Zagubieni i odnalezieni: nadzieja w ciemności
Spójrzmy teraz na inny fragment Ewangelii Mateusza, tym razem 18, 12-14: „Jak wam się wydaje? Jeśli jakiś człowiek posiada sto owiec i zbłądzi jedna z nich, czy nie zostawi w górach dziewięćdziesięciu dziewięciu i nie pójdzie szukać zbłąkanej? I jeśli uda mu się ją znaleźć, to zapewniam was, cieszy się z niej bardziej niż z dziewięćdziesięciu dziewięciu tych, które nie zbłądziły. Tak też nie jest wolą waszego Ojca w niebie, aby zginął jeden z tych małych.” Ta przypowieść o zagubionej owcy maluje zupełnie inny obraz. Obraz troskliwego pasterza, który nie spocznie, dopóki nie odnajdzie swojej zagubionej owcy. Jego radość z odnalezienia jednej, małej owieczki przewyższa radość z tych, które pozostały bezpieczne.
Czy te dwa fragmenty mogą nam coś powiedzieć razem? Historia Judasza to ekstremalne zagubienie, poczucie beznadziei tak silne, że prowadzi do tragicznego końca. Przypowieść o zagubionej owcy to Boża odpowiedź na takie zagubienie. Nawet jeśli czujemy się jak ta jedna, jedyna zagubiona owca, gdzieś daleko od stada, w górach naszych problemów i ciemności, Pasterz – Bóg – nie zapomina o nas. Co więcej, On aktywnie nas szuka. Jego miłość i troska nie kończą się na tych, którzy są „dobrzy” i „bezpieczni”. On wychodzi naprzeciw tym, którzy zeszli z drogi, którzy się pogubili, którzy czują się samotni i opuszczeni.
Współczesne społeczeństwo boryka się z plagą samotności, depresji i myśli samobójczych. W świecie pełnym presji, porównań i iluzji idealnego życia, wielu ludzi czuje się zagubionych, niewystarczających i pozbawionych nadziei. Historia Judasza, choć tragiczna, staje się w tym kontekście niezwykle aktualna. Możemy utożsamić się z jego poczuciem winy, z jego ciemnością. Jednak przypowieść o zagubionej owcy oferuje nam antidotum na tę beznadzieję. Przypomina nam, że nawet w najgłębszym dołku, nie jesteśmy sami. Bóg, nasz Pasterz, widzi nas, szuka nas i pragnie nas odnaleźć.
Psychologowie podkreślają znaczenie poczucia przynależności, akceptacji i miłości dla zdrowia psychicznego. Przypowieść o zagubionej owcy mówi właśnie o tym – o bezwarunkowej miłości i akceptacji, którą Bóg oferuje każdemu z nas. Nie musimy być doskonali, aby zasłużyć na Jego miłość. On kocha nas w naszym zagubieniu i wychodzi nam na spotkanie.
Jeśli czujesz się dziś zagubiony, samotny, obarczony poczuciem winy – pamiętaj o Pasterzu z przypowieści. Pozwól Mu się odnaleźć. Otwórz się na Jego miłość i miłosierdzie. Nie pozwól, aby ciemność Judasza przesłoniła Ci światło nadziei. Szukaj pomocy, rozmawiaj z bliskimi, zaufaj Bogu w modlitwie. Pamiętaj, nie jesteś sam. Jesteś cenną owcą w Bożym stadzie, o którą Pasterz niestrudzenie się troszczy.
Zagubienie może wydawać się końcem drogi, ale w miłości Pasterza zaczyna się nowa podróż.
Modlitwa:
Dziękujemy Ci, Boże, nasz dobry Pasterzu, za Twoją nieustającą miłość i troskę. Dziękujemy, że nie zostawiasz nas w zagubieniu, ale niestrudzenie nas szukasz. Uwielbiamy Cię za Twoje miłosierdzie, które sięga nawet najciemniejszych dolin naszego życia. Prosimy, prowadź nas przez Ducha Świętego, abyśmy zawsze pamiętali o Twojej obecności i nigdy nie tracili nadziei w Twojej miłości. Amen.
| #Judasz | #zagubionaowca | #EwangeliaMateusza | #rozpacz | #nadzieja | #miłośćBoga | #samobójstwo | #Biblia | #Jezus | #PismoŚwięte | #Ewangelizacja | #samotność | #depresja | #miłosierdzie | #Pasterz |
Oprac. z łaski opatrzności Bożej,
typograf redaktora Gniadka
Łączę lokalne zakorzenienie w Górowie Iławeckim (12 km na północ od Warmii) z uniwersalnym przesłaniem związanym z ikoniczną postacią Gandalfa, ma to podkreślać zarówno symboliczny jak etyczny charakter działalności. To forma budowania mojej tożsamości, która działa aktywnie na rzecz swojej małej ojczyzny, a jednocześnie aspiruję do roli moralnego świadka obserwowanej rzeczywistości...
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Kultura