Czy Rafał Trzaskowski, kandydat na prezydenta, wykorzystuje delegacje z warszawskiego Ratusza do prowadzenia kampanii wyborczej za publiczne pieniądze? Czy to kolejna afera "partyjnych standardów moralnych"?
"On jest równiejszy od innych... dlatego mu wolno." Te słowa idealnie pasują do sytuacji, w której "niezależny" kandydat na prezydenta, Rafał Trzaskowski, zdaje się wykorzystywać swoją pozycję w warszawskim Ratuszu do prowadzenia kampanii wyborczej za pieniądze podatników.
Jak donoszą informatorzy, prezydent Trzaskowski miał odbyć serię podróży po Polsce w ramach delegacji służbowych. Czy to oznacza, że zamiast wziąć urlop, kandydat objeżdża kraj za darmo, korzystając z publicznych środków? A może podróżuje prywatnym samochodem, ale i tak otrzymuje zwrot kosztów paliwa i innych wydatków z delegacji?
Przypomnijmy sobie że prezydent Trzaskowski wielokrotnie podkreślał swoją transparentność i uczciwość. Czyżby to tylko puste frazesy, a w rzeczywistości stosuje podwójne standardy? Czy dociekliwi dziennikarze z TVP, TVN i "Gazety Wyborczej" zapytali już o te delegacje, wydatki i brak urlopu?
Takie obowiązują zasady w "partii podwyższonych standardów moralnych", jak wielokrotnie nasz ukochany przywódca partyjno-rządowy mówił o swojej ferajnie. Musisz się przyzwyczaić, gdyż aktyw ferajny spod ciemnej gwiazdy dzieli się na tych, których już złapano na machlojach i na tych, którzy na swoje pięć minut w mediach jeszcze czekają?
Czy Trzaskowski dołączy do grona "równiejszych"? Czas pokaże.
"Kto się czubi, ten się lubi, a kto kombinuje, ten się bogaci?"
| #RafałTrzaskowski | #delegacja | #kampaniawyborcza | #transparentność | #podwójnestandardy | #afera | #polityka | #wybory |
Oprac. typografi redaktora Gniadka
Autor tekstu oświadcza, że zamieszczony przez niego komentarz jest prywatną opinią, do której ma prawo zgodnie z art. 54 Konstytucji RP
Źródła: PiS zawiadamia prokuraturę. "Trzaskowski w kampanii rozdaje radiowozy kupione z publicznych pieniędzy"
Łączę lokalne zakorzenienie w Górowie Iławeckim (12 km na północ od Warmii) z uniwersalnym przesłaniem związanym z ikoniczną postacią Gandalfa, ma to podkreślać zarówno symboliczny jak etyczny charakter działalności. To forma budowania mojej tożsamości, która działa aktywnie na rzecz swojej małej ojczyzny, a jednocześnie aspiruję do roli moralnego świadka obserwowanej rzeczywistości...
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka