W świecie pełnym niepewności i lęku, starożytne słowa proroka Izajasza niosą potężne przesłanie nadziei i przynależności. Bóg, Stwórca i Odkupiciel, zapewnia: „Nie bój się, bo cię wykupiłem, nazwałem cię twoim imieniem — jesteś mój!”. To obietnica, która rezonuje przez wieki, znajdując swoje odzwierciedlenie w wizji Apokalipsy, gdzie los każdego człowieka jest zapisany w Zwoju Życia. Czy nasze imię jest tam wpisane? To pytanie, które powinno skłonić nas do głębokiej refleksji.
Księga Izajasza 43, 1 pisana w okresie głębokiego kryzysu Izraela, niesie pocieszenie i obietnicę Bożej opieki. Bóg, mimo grzechów i niewierności swojego ludu, nie porzuca go. Mówi: „nazwałem cię twoim imieniem — jesteś mój!”. To deklaracja miłości i przynależności, która wykracza poza kontekst historyczny. Każdy z nas, podobnie jak Izrael, doświadcza w życiu momentów zwątpienia, lęku i poczucia osamotnienia. W takich chwilach słowa Izajasza stają się źródłem siły i nadziei. Bóg zna nas po imieniu, zna nasze troski i lęki. On nas wykupił – przez ofiarę Jezusa Chrystusa – dając nam szansę na nowe życie.
Imię w Zwoju Życia
Kontrastuje to z wizją z Księgi Objawienia 20, 14-15 gdzie „śmierć i świat zmarłych zostały wrzucone do jeziora ognistego”. To obraz ostatecznego sądu, gdzie ci, których imiona nie znajdują się w Zwoju Życia, ponoszą konsekwencje swojego odrzucenia Boga. To nie jest jednak obraz Boga mściwego, ale sprawiedliwego, który szanuje wolny wybór człowieka. Obie księgi, choć różne w tonie, mówią o tej samej fundamentalnej prawdzie: Bóg pragnie relacji z każdym z nas.
Potrzeba przynależności i akceptacji jest jedną z podstawowych potrzeb ludzkich. Świadomość, że jesteśmy kochani i akceptowani bezwarunkowo, ma ogromny wpływ na nasze poczucie bezpieczeństwa oraz własnej wartości. Słowa Izajasza dają nam właśnie takie poczucie – jesteśmy „Boży”, znamy Jego miłość i opiekę. Z kolei wizja z Apokalipsy przypomina nam o odpowiedzialności za nasze wybory. To nie straszenie karą, ale motywacja do życia zgodnego z Bożymi przykazaniami, do życia w miłości i prawdzie.
Współczesny świat, z jego pędem i konsumpcjonizmem, często oddala nas od Boga. Żyjemy w ciągłym stresie, gonitwie za sukcesem i materialnymi dobrami. Zapominamy o tym, co naprawdę ważne – o relacji z Bogiem i bliźnimi. Słowa Pisma Świętego przypominają nam o tym, że prawdziwe szczęście i spełnienie znajdziemy tylko w Bogu. Zachęcają nas do refleksji nad naszym życiem i do podjęcia decyzji, czy chcemy, aby nasze imię było wpisane w Zwoju Życia.
Być zapisanym w Zwoju Życia to nie kwestia magicznego zaklęcia, ale owoc życia w relacji z Bogiem.
Modlitwa:
Wszechmocny Boże, dziękujemy Ci za Twoją nieskończoną troskę i miłosierdzie. Dziękujemy Ci za obietnicę, że znasz nas po imieniu i że należymy do Ciebie. Prosimy Cię, pomóż nam żyć tak, aby nasze imiona były wpisane w Zwoju Życia. Amen.
| #Izajasz | #Objawienie | #ZwójŻycia | #zbawienie | #odkupienie | #lęk | #nadzieja | #przynależność | #Bóg | #wiara | #Biblia | #analizapsychologiczna | #współczesność |
Oprac. z łaski opatrzności Bożej,
typograf redaktora Gniadka
Łączę lokalne zakorzenienie w Górowie Iławeckim (12 km na północ od Warmii) z uniwersalnym przesłaniem związanym z ikoniczną postacią Gandalfa, ma to podkreślać zarówno symboliczny jak etyczny charakter działalności. To forma budowania mojej tożsamości, która działa aktywnie na rzecz swojej małej ojczyzny, a jednocześnie aspiruję do roli moralnego świadka obserwowanej rzeczywistości...
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Kultura
