Polska, mimo potencjału, tkwi w stagnacji. Brak inwestycji w kluczowe technologie, takie jak sztuczna inteligencja, w połączeniu z marnotrawstwem zasobów, tworzy błędne koło, uniemożliwiające realny rozwój. Czy jesteśmy skazani na rolę peryferii?
Analizując obecną sytuację ekonomiczną i technologiczną Polski, trudno oprzeć się wrażeniu, że tkwimy w swoistym paradoksie. Z jednej strony dysponujemy potencjałem – wykwalifikowaną siłą roboczą, zasobami naturalnymi i strategicznym położeniem. Z drugiej strony, notorycznie brakuje nam środków na inwestycje w przyszłość, w technologie, które decydują o pozycji państw w globalnej gospodarce. Sztuczna inteligencja, będąca motorem napędowym współczesnej innowacji, pozostaje w Polsce w sferze marginalnego zainteresowania decydentów.
Paradoks periferii: Uwięzieni w błędnym kole niedorozwoju
Brak inwestycji w centra danych, w infrastrukturę obliczeniową, w rozwój algorytmów, to nie tylko zaniedbanie, ale wręcz sabotaż własnego rozwoju. Argumenty o braku środków brzmią wyjątkowo cynicznie w kontekście marnotrawstwa publicznych pieniędzy na przestarzałe uzbrojenie, nietrafione projekty infrastrukturalne czy rozbuchaną biurokrację. Kupowanie przysłowiowych „złomów”, zamiast inwestowania w technologie przyszłości, to jakby kupować furmankę w erze samochodów.
Kwestia ta nie sprowadza się jedynie do braku funduszy. To problem mentalny, zakorzeniony w myśleniu krótkowzrocznym i uleganiu presji doraźnych interesów. Brak wizji strategicznej, brak odwagi do podejmowania decyzji wykraczających poza horyzont jednej kadencji, to główne grzechy polskiej klasy politycznej. Co gorsza, społeczeństwo, uwikłane w narracje o zewnętrznych wrogach i spiskach, często nie dostrzega sedna problemu, godząc się na rolę biernego obserwatora.
Istniejące, nieczynne kopalnie, idealnie nadają się do stworzenia bezpiecznych centrów danych, nawet pod międzynarodowym nadzorem. To gotowe rozwiązanie, czekające na realizację. Jednak wymaga to wyjścia poza schematy myślenia, odwagi do zerwania z tradycyjnym podejściem i przede wszystkim – postawienia na innowacje, a nie na konserwację status quo.
„Mamy kopalnie, mamy potencjał, ale najwyraźniej brakuje nam… mózgów. Bo jak inaczej wytłumaczyć fakt, że wolimy kupować czołgi, zamiast budować centra danych?”
| #Polska | #Rozwój | #Technologia | #SztucznaInteligencja | #Inwestycje | #Gospodarka | #Polityka | #Biurokracja | #Marnotrawstwo | #Innowacje | #CentraDanych | #Kopalnie | #Niedorozwój | #BłędneKoło | #ParadoksPeriferii |
Oprac. typografi redaktora Gniadka
Przeczytaj również:
|
Cześć! Pracuję ciężko, żeby ta informacja była pomocna, więc zachęcam do wspierania "Ciętym okiem w Prusach" również wirtualną kawką na stronie: https://buycoffee.to/GANDALF. Mecenasi mogą zostać członkami zamkniętej grupy na Facebooku. Twoje wsparcie pomoże mi przeżyć i rozwijać działalność, aby dostarczać jeszcze lepsze materiały. Dziękuję za każde wsparcie ! ☕️ ❤️
|
Fot. ilust. Dlaczego POLSKA nie jest bogata? #Polska - YouTube
Łączę lokalne zakorzenienie w Górowie Iławeckim (12 km na północ od Warmii) z uniwersalnym przesłaniem związanym z ikoniczną postacią Gandalfa, ma to podkreślać zarówno symboliczny jak etyczny charakter działalności. To forma budowania mojej tożsamości, która działa aktywnie na rzecz swojej małej ojczyzny, a jednocześnie aspiruję do roli moralnego świadka obserwowanej rzeczywistości...
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Gospodarka