Gandalf Iławecki Gandalf Iławecki
128
BLOG

Samochodoza: Cztery kółka i pustka w głowie

Gandalf Iławecki Gandalf Iławecki Społeczeństwo Obserwuj notkę 7
Czy Twój samochód to przedłużenie prącia, czy raczej dowód na brak mózgu? Zanurzmy się w świat autoholików, dla których asfalt jest ważniejszy niż zdrowy rozsądek, a ryk silnika zagłusza głos rozsądku.

 W dobie kryzysu klimatycznego, korków paraliżujących miasta i smogu duszącego mieszkańców, wciąż żyją wśród nas osobnicy, dla których samochód jest świętością. Nie narzędziem transportu, lecz fetyszem, symbolem statusu, a często po prostu – protezą ego. Mowa o autoholikach, ofiarach samochodowej zarazy (samochodozy), którzy z uporem maniaka traktują przestrzeń publiczną jak swój prywatny tor wyścigowy.

Uzależnieni od bryki

 "Mój samochód, moja twierdza" – zdają się krzyczeć, parkując na chodnikach, trawnikach i przejściach dla pieszych. Ekologia? A kogo to? Ważne, że bryka błyszczy, a silnik ryczy. Alternatywne środki transportu? Ha, dla plebsu! Oni, wybrańcy, muszą przecież pokazać światu, na co ich stać. A stać ich na kredyt na kolejne auto, na mandaty za parkowanie w niedozwolonych miejscach i na kompletną ignorancję wobec potrzeb innych.

 Autoholizm to nie tylko kwestia złego parkowania. To głębszy problem społeczny, wynikający z konsumpcyjnego stylu życia, w którym posiadanie samochodu urasta do rangi religii. To choroba, która dotyka nie tylko kierowców luksusowych limuzyn, ale i posiadaczy starych gratów, dla których „tuning” polega na zamontowaniu głośnego wydechu. Wszyscy oni, bez wyjątku, cierpią na ten sam syndrom – przekonanie o własnej wyjątkowości, uprawniającej ich do ignorowania praw i potrzeb innych.


 Leczenie? Trudne i długotrwałe. Zaczyna się od uświadomienia sobie problemu, a kończy na terapii behawioralnej, mającej na celu zmianę postaw i nawyków. Ale czy autoholik kiedykolwiek przyzna, że jest chory? Wątpliwe. Zbyt mocno kocha swoje cztery kółka, by dostrzec pustkę, która za nimi stoi.

Autoholik – człowiek, który oddałby nerkę za nowy model, a zdrowy rozsądek sprzedał za opony zimowe.


| #autoholizm | #samochód | #uzależnienie | #samochodoza | #motoryzacja | #ekologia | #przestrzeńpubliczna | #konsumpcjonizm | #egoizm | #transport | #zachowaniaspołeczne |

Oprac. redaktora Gniadek

Cześć! Zachęcam do wspierania "Ciętym okiem w Prusach" również wirtualną kawką na stronie: https://buycoffee.to/GANDALF. Mecenasi mogą zostać członkami zamkniętej grupy na Facebooku. Twoje wsparcie pomoże mi przeżyć i rozwijać działalność, aby dostarczać jeszcze lepsze materiały. Dziękuję za każde wsparcie w szczególności dla: Leszek Grabowski ! ☕️ ❤️


Udostępnij Udostępnij Lubię to! Skomentuj7 Obserwuj notkę

Łączę lokalne zakorzenienie w Górowie Iławeckim (12 km na północ od Warmii) z uniwersalnym przesłaniem związanym z ikoniczną postacią Gandalfa, ma to podkreślać zarówno symboliczny jak etyczny charakter działalności. To forma budowania mojej tożsamości, która działa aktywnie na rzecz swojej małej ojczyzny, a jednocześnie aspiruję do roli moralnego świadka obserwowanej rzeczywistości...

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (7)

Inne tematy w dziale Społeczeństwo