Mimo zdecydowanego poparcia społeczeństwa dla wprowadzenia stanu wyjątkowego, rząd zmaga się z falą krytyki dotyczącą zarządzania kryzysowego i reakcji na nadchodzące zmiany klimatyczne. Czy poparcie dla stanu wyjątkowego wystarczy, by zatrzymać rosnącą lawinę niezadowolenia?
Rząd na fali kryzysu: Stan klęski żywiołowej popierany, ale z zarządzaniem nie jest tak różowo
W związku z licznymi powodziami i klęskami żywiołowymi, które uderzyły w Polskę w 2024 roku, rząd podjął decyzję o wprowadzeniu stanu klęski żywiołowej. Wyniki ogólnopolskiego sondażu* przeprowadzonego w dniu 16 września 2024 r. wskazują, że aż 94% z 20.482 obywateli popiera ten ruch, co pokazuje, jak duża jest potrzeba natychmiastowej interwencji w najbardziej dotkniętych regionach. Wydaje się, że społeczeństwo stawia na bezpieczeństwo i solidarną pomoc.
Jednakże, gdy zapytano o ogólną ocenę zarządzania kryzysowego przez rząd, odpowiedzi były mniej entuzjastyczne. Choć 68% ankietowanych stwierdziło, że rząd radzi sobie "dobrze", to aż 32% wyraziło dezaprobatę. Wyraźnie widać, że część obywateli czuje, iż rząd nie działa na tyle sprawnie, by skutecznie minimalizować skutki katastrof. Jeszcze większym ciosem dla gabinetu premiera Tuska była odpowiedź na pytanie o szybkość reakcji na zagrożenie powodzią — tutaj 89% respondentów odpowiedziało, że działania rządu były niewystarczające.
Dodatkowo, aż 95% Polaków uważa, że państwo powinno lepiej przygotować się na przyszłe zmiany klimatyczne. Z kolei 93% badanych popiera ideę utworzenia specjalnego funduszu na wypadek przyszłych katastrof. Wskazuje to na rosnącą świadomość społeczną co do zagrożeń klimatycznych i oczekiwanie większej odpowiedzialności ze strony rządzących.
Choć rząd ma znaczące poparcie w kwestii wprowadzenia stanu klęski żywiołowej, to opinia publiczna nie jest łaskawa w kwestii całościowego zarządzania kryzysem. Mimo poprawnych deklaracji, w praktyce widać wiele braków, co prowadzi do narastającej frustracji. Obserwując wyniki sondażu, można dojść do wniosku, że kluczowe decyzje są podejmowane za późno, a działania, które powinny być realizowane z wyprzedzeniem, są rozpoczynane dopiero po fakcie.
Wygląda na to, że zarządzanie kryzysem w Polsce jest jak gra w szachy, gdzie rząd próbuje wygrywać po oddaniu królowej. Ale spokojnie, Polacy i tak wstają z kolan... tylko po to, by zmierzyć głębokość wody w piwnicy.
| #stanwyjątkowy | #kryzysklimatyczny | #powódź2024 | #sondaż | #zarządzaniekryzysowe | #rząd | #klęskiżywiołowe | #zmianyklimatyczne | #katastrofa |
Oprac. redaktor Gniadek
Przeczytaj również:
|
Proszę możesz podarować mi na BuyCoffee.to/gandalf, ☕️ wspierając mój wkład dla dobra wspólnego oraz pomóc na kosztowne leczenie po chorobie nowotworowej. Dziękuję i błogosławię za otrzymane od Ciebie każde wsparcie że doceniasz działalność twórców internetowych.
|
*Źródło wyników sondażu realizowanego na numerze 8068 dla MobiWin - E-Sondaże dnia 16 września 2024 r. na godz. 14:12 [ Wszystkie wyniki sondażu znajdziesz na https://sonda.e-sondaze.pl ]
Dążąc do ideału, koncentruję się nad tym, co można ulepszyć, dlatego częściej krytykuję, niż chwalę. Przedstawiam to, co inni próbują bagatelizować. Nie mam za złe krytyki swojego zajęcia, jeśli cechuje ją zrozumienie i zainteresowanie. Jestem pragmatyczny i nie przywiązuję wagi do tradycji, konwenansów ani politycznej poprawności. Autorytet dla mnie to nie pozycja i tytuł, ale wiedza i kompetencje.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka