Czy chrześcijanie łamią podstawowe zasady swojej wiary? Jedzą wieprzowinę, piją alkohol, kłaniają się obrazom, a do tego wszystkiego twierdzą, że są zbawieni z łaski? Jak na to patrzą wyznawcy innych religii?
"Podczas niedawnej podróży do Kazachstanu zetknąłem się z niewygodnym pytaniem od młodego muzułmanina, który zwrócił uwagę na niespójności w zachowaniu chrześcijan" - relacjonuje Maciek Strzyżewski.* - Z jednej strony głoszą oni nauki Pisma Świętego, z drugiej strony łamią jego nakazy. Przyznaje, że znaczna część chrześcijan nie zna Biblii, a ci, którzy ją znają, często wykrętnie tłumaczą dlaczego nie muszą jej przestrzegać.
Porusza to kwestię łaski Bożej, która dla wielu chrześcijan staje się usprawiedliwieniem dla lekceważenia zasad wiary. Podkreślić należy, że zbawienie z łaski nie oznacza braku obowiązków. Wręcz przeciwnie - nakaz posłuszeństwa Bogu i Jego Słowu jest nadal aktualny.
Dalej należy opisać problem bałwochwalstwa w Kościele, czyli kłanianie się obrazom i świętym, co jest surowo zabronione w drugim przykazaniu dekalogu.
Potrzeba konsekwentnego życia według zasad wiary, co jest najlepszym świadectwem dla innych i wpływem na świat.
Chrześcijanie szczycą się posiadaniem jedynej słusznej religii, ale często zapominają o podstawach własnej wiary. Zamiast kierować się Słowem Bożym, wolą iść na łatwiznę i wybiórczo traktować Boże nakazy. Czyżby zbawienie z łaski stało się usprawiedliwieniem dla hipokryzji i bałwochwalstwa?
| #chrześcijaństwo | #Biblia | #wiara | #grzech | #łaska | #bałwochwalstwo | #hipokryzja | #islam | #religia | #zbawienie |
Przeczytaj również:
|
Możesz postawić kawę na BuyCoffee.to/gandalf, ☕️ za wkład dla dobra wspólnego oraz pomóc na walkę z chorobą nowotworową. Dziękuję i błogosławię za otrzymane od Ciebie każde wsparcie że doceniasz działalność twórców internetowych. :)
|
*Źródła { relacja M. Strzyżewskiego na facebooku }
Dążąc do ideału, koncentruję się nad tym, co można ulepszyć, dlatego częściej krytykuję, niż chwalę. Przedstawiam to, co inni próbują bagatelizować. Nie mam za złe krytyki swojego zajęcia, jeśli cechuje ją zrozumienie i zainteresowanie. Jestem pragmatyczny i nie przywiązuję wagi do tradycji, konwenansów ani politycznej poprawności. Autorytet dla mnie to nie pozycja i tytuł, ale wiedza i kompetencje.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Rozmaitości