Jezus opowiada przypowieść o bogaczu i Łazarzu, która szokuje faryzeuszy. Czy naucza on o piekle i zmartwychwstaniu zgodnie z żydowskimi mitami, czy też wyśmiewa ich błędne przekonania?
Przypowieść o bogaczu i Łazarzu budzi wiele pytań. Czy Jezus nauczał o piekle i zmartwychwstaniu zgodnie z żydowskimi mitami tamtych czasów?
Istnieją sprzeczności między nauczaniem Jezusa a żydowskimi wierzeniami. Na przykład mity mówią o przepłynięciu przez hades łodzią, wstawiennictwie Abrahama, Izaaka i Jakuba, a nawet o wskrzeszaniu przez Abrahama. Jezus natomiast neguje te idee.
Możliwe, że Jezus celowo wykorzystał żydowskie wierzenia, aby je ośmieszyć i obnażyć ich fałszywość. Uczynił głównymi bohaterami przypowieści prawdziwe osoby: Kajfasza i Szymona z Betanii. Według faryzeuszy Szymon po śmierci powinien trafić do piekła, a Kajfasz do raju. Jezus jednak przedstawia odwrotną historię.
Dodatkowo Jezus każe Kajfaszowi prosić Abrahama o pomoc, co ten odmawia. Podkreśla też, że nawet zmartwychwstanie nie skłoniłoby faryzeuszy do zmiany wiary.
Wszystko to wskazuje na to, że Jezus nie popierał żydowskich mitów o życiu pozagrobowym. Wykorzystał je jedynie jako punkt wyjścia do krytyki faryzeuszy.
Faryzeusze z pewnością byli zdumieni i oburzeni słowami Jezusa. Ich wyobrażenia o piekle i raju legły w gruzach. Jezus pokazał im, że ich religijne dogmaty były niczym warte.
| #Jezus | #faryzeusze | #przypowieść | #bogacz | #Łazarz | #piekło | #zmartwychwstanie | #hades | #Abraham | #mity | #krytykareligii | #fałszywenauki |
_______
Oprac., redaktor Gniadek na podstawie
materiału autorstwa Stanisława Nalepy
Źródła: { https://www.facebook.com/permalink.php?story_fbid=pfbid0t3BBbzmekxKniWrAxRFTQDskDu1YgkY4FtJhoCy8b9fhFZLqRzvSnGPhQAAAayVYl&id=100021915294252 }
Dążąc do ideału, koncentruję się nad tym, co można ulepszyć, dlatego częściej krytykuję, niż chwalę. Przedstawiam to, co inni próbują bagatelizować. Nie mam za złe krytyki swojego zajęcia, jeśli cechuje ją zrozumienie i zainteresowanie. Jestem pragmatyczny i nie przywiązuję wagi do tradycji, konwenansów ani politycznej poprawności. Autorytet dla mnie to nie pozycja i tytuł, ale wiedza i kompetencje.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Rozmaitości