Czy deszcz w noc poprzedzającą Święto Pracy rzeczywiście zwiastuje obfite plony? Dawne przysłowie ludowe niesie ze sobą prostą receptę na prognozę urodzaju, ale czy jest ona niezawodna? Sprawdźmy, co mówi mądrość ludowa i nauka o deszczu na Filipa i Jakuba.
Święci Filip i Jakub bez sprowadzenia deszczu - czy oznacza to nieurodzajny rok?
W dniu Święta Pracy, 1 maja, obchodzimy również dzień św. Filipa i Jakuba. Dawne ludowe obserwacje wiążą ten dzień z pogodą i urodzajem. Przysłowie głosi: "Deszcz w nocy Filipa i Jakuba - na dobry urodzaj dość pewna rachuba".
Czy rzeczywiście deszcz w tę magiczną noc gwarantuje obfite plony? Naukowcy podchodzą do tego tematu z dystansem. Związek między opadami a urodzajem jest złożony i zależy od wielu czynników, takich jak rodzaj gleby, temperatura, nasłonecznienie i inne.
Jednak nie można lekceważyć mądrości ludowej. Ludzie przez wieki obserwowali przyrodę i wyciągali wnioski na podstawie swoich doświadczeń. Być może dostrzegli pewne zależności między deszczem w noc Filipa i Jakuba a późniejszymi zbiorami.
Deszcz w tym terminie może mieć korzystny wpływ na rozwój roślin, dostarczając im niezbędnej wody. Może również przyczyniać się do wypłukiwania z gleby szkodników i chorób.
Warto więc było obserwować pogodę w noc poprzedzającą Święto Pracy i mieć nadzieję na deszcz, który zwiastuje urodzajny rok. Pamiętajmy jednak, że pogoda jest kapryśna i nie zawsze spełnia nasze oczekiwania.
Czy deszcz na Filipa i Jakuba to gwarancja urodzaju? Cóż, święci mogą się postarać, ale ostatecznie to natura rządzi. Pozostaje nam więc czekać na zbiory i obserwować, czy ludowa mądrość po raz kolejny okaże się trafna. A jeśli nie, no cóż... przynajmniej będziemy mieli piękne zdjęcia mokrych pól!
| #ŚwiętoPracy | #ŚwięciFilipiJakub | #Deszcz | #Urodzaj | #Przysłowieludowe | #Pogoda | #Rolnictwo |
____
Oprac., redaktor Gniadek
Dążąc do ideału, koncentruję się nad tym, co można ulepszyć, dlatego częściej krytykuję, niż chwalę. Przedstawiam to, co inni próbują bagatelizować. Nie mam za złe krytyki swojego zajęcia, jeśli cechuje ją zrozumienie i zainteresowanie. Jestem pragmatyczny i nie przywiązuję wagi do tradycji, konwenansów ani politycznej poprawności. Autorytet dla mnie to nie pozycja i tytuł, ale wiedza i kompetencje.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Rozmaitości