Czy fotowoltaika to sposób na darmowy prąd i oszczędności? Ekspert ostrzega przed pułapkami i ujawnia ukryte koszty, o których wielu nie wie.
W rozmowie niekontrolowanej z redaktorem Łukaszem Warzechą, prof. Władysław Mielczarski obala mit darmowego prądu z paneli fotowoltaicznych. Ekspert wyjaśnia, że prosumenci, mimo początkowych oszczędności, w dłuższej perspektywie tracą.
Główne argumenty prof. Mielczarskiego:
- Wysokie koszty konserwacji: panele fotowoltaiczne wymagają regularnego czyszczenia, przeglądów i badań kamerą termowizyjną, których prosumenci często nie wykonują.
- Ubezpieczenie: ubezpieczyciele niechętnie ubezpieczają domy z panelami fotowoltaicznymi, a w przypadku awarii mogą odmówić wypłaty odszkodowania, jeśli nie były wykonane regularne przeglądy.
- Utylizacja: panele fotowoltaiczne po 8-15 latach nadają się do utylizacji, co wiąże się z dodatkowymi kosztami.
- Niska żywotność: tanie panele mogą stracić wydajność już po kilku latach, a droższe po 10-15 latach.
Marzysz o darmowym prądzie z paneli fotowoltaicznych? Pamiętaj, że za tę "darmową" energię zapłacisz… dwa razy. Raz przy montażu instalacji, a drugi raz przy jej utylizacji. A pomiędzy tymi dwoma "gratisami" czeka Cię mnóstwo ukrytych kosztów i obowiązków.
| #fotowoltaika | #prosumenci | #darmowyprąd | #ukrytekoszty | #konserwacja | #ubezpieczenie | #utylizacja | #żywotnośćpaneli | #mit | #rzeczywistość |
Źródło: Tekst opracowany na podstawie wywiadu redaktor Ł.Warzechy z prof. W.Mielczarskim pt. Atom to przeszłość! Prof. Władysław Mielczarski w "Rozmowie Niekontrolowanej"
____
Oprac., redaktor Gniadek
Łączę lokalne zakorzenienie w Górowie Iławeckim z uniwersalnym przesłaniem związanym z ikoniczną postacią Gandalfa, ma to podkreślać zarówno symboliczny jak etyczny charakter działalności. To forma budowania mojej tożsamości, która działa aktywnie na rzecz swojej małej ojczyzny, a jednocześnie aspiruję do roli moralnego świadka obserwowanej rzeczywistości...
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Technologie